Monitoring w bloku a RODO. Czy możemy nie wyrazić zgody na bycie nagrywanym?

Monitoring jest coraz częściej wykorzystywany w przypadku budynków wielorodzinnych. Sprawdziliśmy, co na ten temat mówią przepisy (m.in. w kwestii oznaczenia kamer).

Monitoring w bloku a RODO. Czy możemy nie wyrazić zgody na bycie nagrywanym?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

04.02.2021 17:10

Z roku na rok, rozwiązania dotyczące monitoringu wizyjnego stają się coraz doskonalsze. Spore znaczenie ma także ich lepsza dostępność cenowa dla spółdzielni oraz wspólnot mieszkaniowych. Trudno się zatem dziwić, że w coraz większej liczbie bloków pojawiają się kamery. Takie urządzenia obejmują np. obszar wokół budynku, wejście, hol i garaż. Instalacja kamer teoretycznie jest możliwa również na poszczególnych piętrach.

Niezależnie od wybranego wariantu, zarządca budynku powinien jednak przestrzegać pewnych zasad związanych z ochroną danych osobowych. Warto je omówić w kontekście rozporządzenia RODO i zaleceń Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO).

Zapewnienie bezpieczeństwa uzasadnia montaż kamer …

Eksperci zajmujący się tematyką ochrony danych osobowych, często zwracają uwagę, że monitoring wizyjny jest jednym z najbardziej inwazyjnych rozwiązań i dlatego powinien być stosowany z rozwagą. Jego zastosowanie uzasadnia konieczność zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom budynku. Chodzi zarówno o działanie odstraszające przestępców (np. włamywaczy), jak i możliwość identyfikacji sprawców przestępstw oraz wykroczeń. Kamery nie mogą jednak zostać umieszczone poza obszarem zarządzanym przez wspólnotę lub spółdzielnię mieszkaniową. Powinny one obejmować zasięgiem wyłącznie teren ogólnodostępny dla mieszkańców bloku i gości.

Monitoring nie może np. pozwalać na dostrzeżenie, co niektórzy mieszkańcy budynku robią w swoich mieszkaniach. Wspólnota lub spółdzielnia może zamontować kamery tam, gdzie istnieje zagrożenie bezpieczeństwa (przykładowo przy wejściu do garażu i wejściu do holu).

Monitoring to przykład przetwarzania danych osobowych

Szczególne wymagania prawne dotyczące monitoringu wiążą się z faktem, że stanowi on formę przetwarzania danych osobowych. W związku z powyższym, administracja budynku powinna ostrożnie dysponować nagraniami. Jeżeli chodzi o monitoring, to przetwarzaniem danych osobowych jest nie tylko utrwalanie nagrań. Szczególne przepisy dotyczą również przeglądania, udostępniania oraz usuwania takich treści.

Kwestia udostępniania staje się szczególnie ważna w dobie mediów społecznościowych. Mianowicie, spółdzielnia lub wspólnota mieszkaniowa nie powinna tam zamieszczać nagrań z monitoringu (np. prosząc o pomoc w identyfikacji sprawców włamania). Zarejestrowane nagrania powinny być natomiast przekazane policji lub prokuraturze.

W praktyce spółdzielnie oraz wspólnoty mieszkaniowe dość często korzystają z pomocy wyspecjalizowanych firm zajmujących się monitoringiem. Taka pomoc może mieć charakter tylko typowo techniczny (związany np. z serwisem kamer). Inny wariant zakłada automatyczne przekazywanie nagrań wyspecjalizowanej agencji ochroniarskiej. W tym drugim przypadku, dochodzi do powierzenia przetwarzania danych osobowych. Zarządca budynku powinien upewnić się, czy wybrana firma zapewnia bezpieczeństwo danych i dodatkowo musi zawrzeć odpowiednią umowę związaną z ich przekazywaniem.

Wszystkie kamery powinny zostać odpowiednio oznaczone

Niektórzy zarządcy budynków mogą odczuwać pokusę związaną z chęcią zamaskowania przynajmniej części kamer. Chodzi o to, że oznaczenie takich urządzeń przy pomocy tabliczki może prowokować wandali lub innych przestępców do ich zniszczenia. Prawo nie pozwala jednak na nagrywanie mieszkańców bloku i osób postronnych „z ukrycia”. Jeszcze przed wejściem w życie regulacji związanych z RODO, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych zwracał uwagę, że kamery powinny zostać odpowiednio oznaczone przy pomocy tabliczki.

Zgodnie z zaleceniami GIODO, tabliczki informujące o monitoringu muszą być dobrze eksponowane oraz umieszczone blisko kamer. W dobrze widocznym miejscu powinny też znaleźć się informacje dotyczące nazwy podmiotu przetwarzającego dane, celu ich przetwarzania oraz praw osoby obserwowanej. Co ciekawe, GIODO opowiada się przeciwko używaniu atrap kamer (nawet z tabliczkami), ponieważ dają one złudne poczucie bezpieczeństwa i mogą powodować mylne przeświadczenie o ograniczeniu prywatności.

Świadomość nagrywanej osoby odnośnie użycia monitoringu jest ważna, bo tylko wtedy może ona skorzystać z praw zagwarantowanych przez przepisy. Chodzi między innymi o prawo do informacji dotyczących monitoringu, prawo przeglądania nagrań (w uzasadnionych przypadkach) oraz prawo do żądania usunięcia nagrań lub tzw. anonimizacji wizerunku (poprzez zamazanie twarzy).

Źródło artykułu:WP Dom
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (40)