Uciążliwy remont mieszkania. Czy można go zakazać?
Remont mieszkania zawsze stanowi pewną uciążliwość dla sąsiadów (m.in. ze względu na hałas). Wyjaśniamy, czy można zabronić sąsiadowi hałasowania i nakazać odpowiednie prowadzenie remontu.
03.10.2019 10:31
Prace remontowe to powód częstych konfliktów pomiędzy mieszkańcami bloków oraz kamienic. Trudno się temu dziwić, ponieważ niektóre osoby podczas prowadzenia remontu w mieszkaniu zupełnie nie liczą się z sytuacją swoich sąsiadów. Skala wspomnianego zjawiska jest na tyle duża, że internauci często zadają pytania związane z uciążliwymi pracami remontowymi. Mieszkańcy budynków wielorodzinnych chcą wiedzieć, czy istnieje możliwość zakazania sąsiadowi przeprowadzania remontu w określonych porach. Pojawiają się również pytania związane z uszkodzeniami części wspólnych budynku (np. klatek schodowych) na wskutek remontu. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili odpowiedzieć na wszystkie takie pytania związane z uciążliwym remontem.
Hałaśliwy remont nie musi stanowić wykroczenia
W dyskusjach dotyczących uciążliwego remontu oraz jego konsekwencji prawnych, często pojawia się odwołanie do artykułu 51 paragraf 1 kodeksu wykroczeń. Zgodnie ze wspomnianym paragrafem: „kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”. Warto zwrócić uwagę, że wspomniany przepis dotyczy nie tylko hałasowania w godzinach nocnych. Niekoniecznie musi on jednak znaleźć zastosowanie do remontu. Wedle stanowiska Sądu Najwyższego (patrz wyrok z dnia 30 września 2002 r. - sygn. akt. III KKN 327/02), sprawca wykroczenia wymienionego przez artykuł 51 paragraf 1 kodeksu wykroczeń umyślnie okazuje lekceważenie dla powszechnych norm zachowania.
Można mieć zatem poważne wątpliwości, czy hałaśliwy remont przeprowadzany np. w godzinach od 8:00 do 16:00, będzie skutkował naruszeniem prawa wskazanym przez art. 51 par. 1 kodeksu wykroczeń. W tym kontekście warto podkreślić, że kodeks wykroczeń nie wymienia godzin, w jakich może dojść do zakłócenia spoczynku nocnego. Powszechnie stosowany zakres czasowy (tzw. cisza nocna od 22:00 do 6:00) jest tylko umowną normą przyjmowaną przez sądy.
Właściciel „M” powinien przestrzegać regulaminu
Podczas oceny sytuacji związanej z uciążliwym remontem i jej możliwej karalności na podstawie kodeksu wykroczeń, duże znaczenie ma przestrzeganie regulaminu porządku domowego. Taki regulamin określony przez wspólnotę mieszkaniową lub spółdzielnię, może wprost wskazywać graniczne godziny remontów albo ustalać zakres czasowy dotyczący ciszy nocnej. Regulaminy porządkowe opracowane przez wspólnoty oraz spółdzielnie, czasem regulują również kwestie związane np. z zabezpieczeniem windy na czas remontu oraz uprzątnięciem klatki schodowej z narzędzi, materiałów budowlanych i śmieci. Ważną sprawą są także zasady wywożenia gruzu oraz innych pozostałości poremontowych. Jeżeli takie pozostałości lub materiały budowlane uszkodzą część wspólną, to warto powiadomić administratora budynku.
Regulaminy porządku domowego nie powinny naruszać swobody właściciela w zakresie wykorzystania lokalu mieszkalnego. Mimo tego dopuszczalne są uregulowania dotyczące np. zachowania w porze spoczynku nocnego i zasad prowadzenia remontów. Wynika to z faktu, że osoba prowadząca remont oddziałuje również na inne lokale oraz części wspólne budynku.
Sąsiad może złożyć pozew do sądu cywilnego …
Większość remontów kończy się po kilku tygodniach i stanowi tylko przejściową uciążliwość. Warto jednak pamiętać, że czasami w blokach żyją osoby, dla których remontowanie mieszkania stanowi swoiste hobby (trwające nawet miesiącami lub latami). W stosunku do takich sąsiadów można rozważyć zastosowanie przepisów kodeksu cywilnego (KC). Mowa o artykule 144 KC, który wskazuje, że: „właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych”.
Cytowany przepis dotyczący m.in. wibracji oraz hałasu znajduje zastosowanie również do lokali mieszkalnych znajdujących się w budynku wielorodzinnym. Na podstawie artykułu 222 paragraf 2 kodeksu cywilnego właściciel mieszkania narażonego na hałas oraz wibracje może w drodze sądowej domagać się zaniechania naruszeń (tzw. immisji) i przywrócenia stanu zgodnego z prawem. Podczas postępowania przed sądem cywilnym można również domagać się od sąsiada naprawienia szkód związanych z hałasem i drganiami. Osoby zamierzające wystąpić z takim roszczeniem, powinny jednak zdawać sobie sprawę, że spory sądowe dotyczące hałasu emitowanego przez sąsiada często bywają długotrwałe.