Pralkosuszarki coraz częściej w naszych domach. Zobacz, co oferują modele do 2 tys. zł
Czy da się kupić niedrogą, ale porządną pralkosuszarkę? Z jednej strony 2 tys. zł to niewiele, bo tego rodzaju urządzenia są często dużo droższe, ale z drugiej kupimy za tyle sprzęt o coraz lepszych parametrach i o odpowiednim stosunku jakości do ceny.
05.11.2018 | aktual.: 06.11.2018 13:35
Czym się kierować przy wyborze pralkosuszarki?
Suszarka do ubrań to urządzenie, które pozwala zaoszczędzić mnóstwo czasu na wieszaniu mokrego prania, zbieraniu go i prasowaniu. Podstawowe kryterium wyboru tego sprzętu to cena, ale najtańszą pralkosuszarkę znanej marki kupimy nawet za 1,4 tys. zł. To dobra inwestycja, która pozwoli zaoszczędzić mnóstwo czasu. Ubrania wyjęte z suszarki po zakończeniu trybu pracy często nie wymagają już prasowania.
Jeśli ogranicza nas budżet, musimy iść na pewne ustępstwa, ale jeśli dobrze przyjrzeć się ofercie dostępnej na rynku – wcale nie jest tak źle. Tańsze pralkosuszarki mogą mieć mniejszą pojemność i nie zawsze będą cicho pracować. Możliwe, że aby pranie było całkowicie suche, będziemy mogli załadować bęben do 75 proc. pojemności, a ich pełny czas pracy wyniesie do około 6 godzin, czyli nieco dłużej, niż w przypadku mocniejszych urządzeń. Jednak ich klasa energetyczna to już nawet A+++, a w liczbie funkcji niektóre modele w niczym nie ustępują droższym. Starsze pralkosuszarki czasami niszczyły ubrania, a w czasie intensywnej pracy mocno wibrowały lub wręcz przemieszczały się, ale te problemy nie dotyczą nowszych urządzeń.
Pierzemy i suszymy budżetowo - które urządzenie wybrać?
Wystarczy jedna wizyta w sklepie z AGD, aby stwierdzić, że na pralkosuszarkę lub suszarkę bębnową do ubrań musimy wydać minimum 4 tys. zł, a ceny wielu polecanych modeli sięgają nawet 10 tys. zł. To duża kwota jak na urządzenie, które ciepłym powietrzem odprowadzi wilgoć z bębna pralki. W optymalnym budżecie możemy jednak kupić uniwersalne urządzenie, dzięki któremu nasze pranie wyjmiemy z pralki czyste i suche, a nawet niewymagające prasowania. Często słyszy się lub czyta o tym, że ubrania po wyjęciu z suszarki bębnowej są mocno pogniecione, ale w wielu przypadkach jest to wina przeładowania bębna oraz niedostosowania programu prania i suszenia do delikatnych tkanin.
Masz 2 tys. zł i potrzebujesz pralkosuszarki?
Najtańsze, tradycyjne suszarki to modele wywiewowe. Pracują na zasadzie odprowadzania pary kanałem wentylacyjnym, przy równoczesnym podgrzewaniu wsadu. To tradycyjny, tani i przydatny model, który działa podobnie do pralki, z tym że nie nasącza prania wodą, tylko ją odprowadza jako parę wodną. Bardziej zaawansowane od suszarek wentylacyjnych są zdecydowanie suszarki kondensacyjne, które nie odprowadzają wilgoci do pomieszczenia, ale kondensują ją w urządzeniu i odprowadzają w stanie ciekłym do pojemnika, który opróżniamy po zakończeniu prania. W praktyce mamy więcej możliwości ustawienia jej tam, gdzie chcemy, bo taki model może, ale nie musi mieć połączenia z kanalizacją. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby umieścić ją np. w garażu, jeśli brak na nią miejsca w łazience, kuchni itd.
Czy suszarki zniszczą moje ubrania?
To jedno z najczęściej zadawanych pytań. Starsze suszarki niszczyły ubrania, ale teraz każdy model bezpiecznie i delikatnie suszy wszystkie rzeczy – nawet te najbardziej delikatne, z jedwabiu, wełny i kaszmiru. To, w jakim stanie wyjmiemy ubrania z suszarki, wynika z tego, jaki program wybierzemy. Nowoczesne modele mają możliwość dobrania programu nawet do kaszmiru, jedwabiu i najcieńszych tkanin.