Porządki przed nadejściem wiosny. Co warto zrobić w ogrodzie w marcu?
Już w marcu lista obowiązkowych prac jest dość długa. Wczesna wiosna powoduje, że chętniej zaglądamy do ogrodów i na działki. Za co zabrać się w tym miesiącu, by ogród prezentował się doskonale?
02.03.2021 | aktual.: 02.03.2021 11:54
To pora na zabranie się za porządki w ogrodach i na działkach po zimie. Powoli usuwamy otuliny z iglaków, magnolii i hortensji. Róże całkowicie odkrywa się dopiero na końcu miesiąca. Mimo że w marcu wita nas już astronomiczna wiosna, to trzeba jeszcze bacznie obserwować prognozy pogody. Wiosenne przymrozki mogą poważnie zaszkodzić uprawom.
W sadzie
Grabimy resztki zeszłorocznych liści i oglądamy drzewa, czy nie mają uszkodzeń lub infekcji chorobowych, a jeśli tak, to konieczne jest ich wyleczenie.
Wykonujemy cięcie drzew i krzewów owocowych. W połowie miesiąca trzeba przyciąć posadzone na jesieni młode drzewa owocowe, jak i krzewy. Tuż nad ziemią przycina się także sadzone jesienią maliny, porzeczki i agrest. U drzew starszych wykonujemy cięcia prześwietlające - to istotny zabieg, który zapobiega występowaniu wielu chorób. Trzeba pamiętać o tym, by rany po cięciu od razu posmarować maścią ogrodniczą.
Sprawdzamy, czy konary nie mają ran i pęknięć w skutek choroby. Jeśli występują, to porażone pędy wycinamy poniżej miejsca zakażenia.
Jeżeli jesteśmy posiadaczami drzew brzoskwiniowych, warto rozpocząć zabiegi chroniące je przed częstą chorobą zwaną kędzierzawością liści. Co ważne, opryski preparatami przeprowadza się w temperaturze powyżej 6 st. C.
W przypadku porzeczki i usuwania starszych i zaschniętych pędów trzeba zwrócić uwagę na wygląd pąków. Jeśli są nienaturalnie nabrzmiałe, to z pewnością rozwija się roztocz zwany wielkopąkowcem porzeczkowym. Jeśli tylko pojedyncze pączki są nabrzmiałe, to po prostu je urywamy i palimy, jeżeli większość, to wycinamy cały pęd.
Gdy pod koniec marca jest ładna pogoda, można posadzić krzewy i drzewa owocowe. Po tej czynności przycinamy je i podlewamy.
W ogrodzie warzywnym
Jeśli jeszcze tego nie zrobiliśmy, to najwyższy czas udać się do sklepu ogrodniczego i kupić nasiona oraz nawozy. Warto zawczasu przygotować sobie listę poszukiwanych odmian.
W tym czasie szykuje się inspekty do wysiewu (czyli również szklarenki czy tunele foliowe). Usuwa się w nich stare chwasty i rośliny. Ważne, by w słoneczne dni wietrzyć te miejsca, a gdy jest zimniej lub intensywnie świeci słońce, można inspekty przykryć np. matą trzcinową. Przy uprawach pod osłonami dobrze sprawdza się obornik koński, który wytwarza dużo ciepła. Na warstwie obornika układa się sieczkę słomianą lub suche liście, całość ubija, a na wierzch sypie warstwę żyznej ziemi, do której wysiewa się nasiona.
Marzec to także czas wysiewu nasion, np. w domu, a rozsady później wsadza się do gruntu. Od początku miesiąca wysiewa się warzywa kapustne (kalarepa, kapusta głowiasta, kalafior i brokuły)
, a także sałatę masłową i kruchą. W drugiej połowie marca wysiewa się także do skrzynek paprykę i pomidory. Rośliny te wymagają naprawdę dużo ciepła, więc jeśli produkujemy je w domu, to najlepszym miejscem jest to przy oknie. Do gruntu wysadzamy je dopiero w drugiej połowie maja!
Zagony z warzywami wysianymi przed zimą (marchew, koper ogrodowy, pietruszka, czosnek, szpinak warzywny) lepiej okryć włókniną – dzięki temu będą szybciej wschodzić.
Do gruntu, o ile jest już ciepło i dopiero pod koniec miesiąca, można wysiać nasiona warzyw odpornych na niskie temperatury (bób, groch, rzodkiew, wczesna marchew, koper, cebula, jak i trybula ogrodowa, czy roszponka, która ma krótki okres wegetacji - dwa miesiące).
I co ważne, jeśli jest ciepło na tyle, że gleba zaczyna rozmarzać, można zasilić nawozem rośliny wieloletnie.
W ogrodzie ozdobnym
Jeśli zrobiło się wystarczająco ciepło, to usuwamy okrycia zimowe z roślin. Trzeba to robić w dniu pochmurne, żeby rośliny nie były narażone na zbytnie skoki temperatur. Usuwa się także resztki bylin pozostałych po zeszłym roku. Obcinamy je tuż przy ziemi i jeżeli nie mają oznak chorób wyrzucamy do kompostownika. Te zarażone najlepiej spalić w całości.
Krzewy kwitnące późną wiosną i latem przycinamy. Odpowiednie cięcie gwarantuje, że rośliny będą ładne, a ich wzrost okazały. Uwaga! Podcinamy, gdy jest ciepło i sucho.
Przycinamy róże. Pnące i krzaczaste prześwietlamy poprzez usuwanie najstarszych pędów, a te, które są słabe i martwe także wycinamy. Róże wielokwiatowe przycinamy albo na kilka oczek, a jeśli zależy nam na wczesnym kwitnieniu pędy skracamy tylko lekko.
Jeśli jesienią nie przygotowaliśmy rabaty, to robimy to teraz. Kompost, obornik i torf ogrodniczy przekopujemy szpadlem. Kopanie wokół roślin nie jest wskazane, bo może uszkodzić cebulki, więc w tym przypadku rozrzuca się pod roślinami kompost albo torf.
A gdy nie chcemy bawić się w sianie roślin w domu, a ziemia jest wystarczająco nagrzana i rozmarznięta można na stałe wysiać maki polne, czarnuszkę, groszek pachnący, chaber cesarski, czy czarnuszkę.
Pod koniec marca nawozi się rośliny, które wcześnie rozpoczynają wegetację. Do tego używamy kompostu albo obornika granulowanego.
Gdy pogoda sprzyja można już zacząć dzielić karpy astrów krzaczastych, liliowce, ostróżki, rudbekie czy ogrodowe odmiany nawłoci. Taki podział przed rozwojem liści sprzyja przyjmowaniu się roślin na nowym miejscu. I szybszemu ich wzrostowi.
Jak widać w marcu pracy jest sporo, więc nie ma co czekać!