To najlepszy moment na przesadzanie drzewek i krzewów. Radzimy, jak nie popełnić błędów
Późna jesień to najlepszy okres na przesadzanie i sadzenie wielu gatunków roślin ogrodowych, od drzewek owocowych, przez ozdobne krzewy po róże. Jak sadzić, by rośliny dobrze przezimowały? Które nasadzenie zostawić na wiosnę? Krótki poradnik.
05.11.2020 | aktual.: 05.11.2020 16:36
Liście opadają z drzew, sezon wegetacyjny się skończył, ale ziemia nie jest jeszcze zmarznięta. Glebie na ogół nie brakuje wilgoci. Te warunki szczególnie sprzyjają przesadzaniu drzew i krzewów. Jesienią szkółki mają największą i najbardziej zróżnicowaną ofertę – wiosną niektórych odmian może brakować. Dla wielu ogrodników ważne są też potencjalne oszczędności. Pod koniec roku kupuje się głównie rośliny z gołym korzeniem, a te są znacznie tańsze od pojemnikowych.
Co przesadzać?
Jesienny termin sadzenia jest szczególnie korzystny dla roślin, które bardzo wcześnie rozpoczynają wegetację, jak np. pigwowiec japoński, czy rozkwitające wśród śniegu oczary. To także najlepszy czas na wprowadzenie do ogrodu nowych drzew i krzewów owocowych: śliw, grusz, orzechów, wiśni, porzeczek czy agrestu.
Dobrze przyjmują się sadzone jesienią lipy, wierzby, kasztanowce, brzozy i większość roślin iglastych, od modrzewi po żywotniki, a także róże i wiele gatunków ozdobnych bylin.
Październik i listopad to optymalny czas na założenie nowego żywopłotu. W ostatnich latach mrozy przychodziły późno i wygląda na to, że ten trend się utrzyma. Rośliny mają więc dużo czasu, by zregenerować system korzeniowy. Dzięki temu w kolejnym roku rosną zdrowo, bujnie i są odporniejsze na wahania poziomu wilgotności.
Jak sadzić drzewa?
Miejsce dla nowych sadzonek najlepiej jest przygotować z miesięcznym wyprzedzeniem, oczyszczając stanowisko z chwastów i kamieni, wzbogacając glebę kompostem albo obornikiem. Przed sadzeniem korzenie drzewek powinno się moczyć w wiadrze z wodą przez przynajmniej kilka godzin, ale nie dłużej niż dobę. W tym czasie można wykopać dołek o średnicy dwukrotnie większej niż bryła korzeniowa rośliny. Na dnie dołka usypuje się wzgórek z żyznej ziemi, na nim układa się korzenie, a następnie zasypuje, lekko dociskając. Na koniec dobrze jest jeszcze obficie podlać młodą roślinę.
Przygotowanie do zimy
Młodą sadzonkę przed mrozem najskuteczniej chroni po prostu kopczyk ziemi. Korzenie można też obsypać korą albo kompostem, nie nadają się do tego natomiast liście ani siano – zawilgocone gniją. Trzeba też pamiętać, by miejsce szczepienia nie było przykryte ziemią.
W miejscach, w których występują zimą silne wiatry albo siarczyste mrozy warto też zabezpieczyć pnie drzewek, np. owijając je wiązkami słomy albo białą agrowłókniną. Młode rośliny są mniej odporne na mróz od dojrzałych egzemplarzy, ochrona przyda się więc nawet gatunkom dobrze przystosowanym do chłodu.
Jeśli ogród położony jest w pobliżu lasu, roślinom może się przydać także inny rodzaj „ochronnego stroju”. Siatka z cienkiego stalowego drutu osłania sadzonki przed zębami zająców i saren.
Wiosenne sadzenie
Nie wszystkie gatunki dobrze znoszą jesienną przeprowadzkę w nowe miejsce. Źle przyjmują się rośliny mało odporne na mróz, między innymi magnolie, różaneczniki, laurowiśnie. Do pierwszych wiosennych miesięcy lepiej tez poczekać z sadzeniem drzewek brzoskwiniowych, moreli, czereśni.
Niektóre jabłonie również mogą przemarznąć w czasie zimowych mrozów, na ich odporność w znacznym stopniu wpływa podkładka, na której naszczepiona jest szlachetna odmiana. Zwłaszcza podkładki karłowe (jak dość często stosowana w Polsce M-9) mogą obniżać mrozoodporność drzewka. Dotyczy to jednak przede wszystkim nasadzeń w sadach towarowych, działkowiec czy ogrodnik może sobie pozwolić na zapewnienie młodym drzewkom ochrony, a przy tym w miastach jest zwykle nieco cieplej i mniej wietrznie niż na otwartej przestrzeni.