Kompostownik w sam raz na podwórko. Oszczędzisz na nawozach
Początek jesieni to doskonały czas na to, by pomyśleć o domowym kompostowniku. Jeśli nie masz pomysłu na to, co zrobić ze zbędnymi gałęziami, liśćmi i resztkami z ogródka, zmień je w nawóz. Na wiosnę będzie jak znalazł.
11.09.2018 15:18
Zamiast zrzucać wszystkie odpadki na pryzmę, lepiej będzie stworzyć własny kompostownik. Polecamy kilka praktycznych modeli, które będą pasować do ogrodu i stworzą doskonałe warunki do zmiany resztek roślin w próchnicę, która przyda się wiosną.
Kompost – najlepszy nawóz
To doskonałe źródło pokarmu i próchnicy dla roślin. Odpowiednia konsystencja zapobiega wypłukiwaniu wartości odżywczych wraz z deszczem i pozwala na wchłanianie ich przez o wiele dłuższy czas. Próchnica sprawia, że gleba staje się luźna, jak gąbka wchłania wodę i substancje niezbędne do wzrostu roślin, a następnie powoli je oddaje. Odpowiedniej jakości ziemia pomaga uodpornić rośliny na suszę i mrozy. Niezależnie od zastosowanej ilości kompostu, jest on całkowicie bezpieczny zarówno dla roślin, jak i zwierząt żyjących w glebie. Świetnie sprawdzi się zarówno do roślin rabatowych, jak i warzyw w przydomowych uprawach.
Co nadaje się na kompost
Przede wszystkim organiczne resztki posiłków – resztki warzyw i owoców czy nawet skorupki z jajek lub nawet fusy z kawy czy herbaty. Równie dobrze sprawdzi się skoszona trawa czy opadające liście oraz ścięte i odpowiednio rozdrobnione gałęzie. Lepiej nie wrzucać tam mięsa ani tłuszczu, jego zapach może zwabić szkodniki. Nic nie stoi na przeszkodzie, by w kompostowniku znalazł się również papier – wytłoczki po jajkach i tekturę warto wcześniej podrzeć na mniejsze kawałki. Lepiej nie wrzucać do kompostownika resztek chwastów, zwłaszcza tych z ziarnami. W przeciwnym wypadku rozrzucając kompost nieświadomie rozsiewasz również szkodliwe rośliny.
Gdzie postawić kompostownik
Charakterystyczna, nieszczelna budowa kompostownika sprawia, że powietrze swobodnie dostaje się do wszystkich składowanych warstw, pozwalając na szybszy rozkład przez bakterie. Dlatego trzeba zadbać o to, by zbytnio nie przesuszyć masy. Pod kompostownik najlepiej sprawdzą się cieniste, osłonione od wiatru miejsca. Pamiętaj, że masa musi być przez cały czas wilgotna, dlatego w okresie długotrwałej suszy może się okazać, że konieczne będzie podlewanie.
Jak kompostować zimą
Bakterie rozkładające materiał organiczny w kompostowniku wytwarzają ciepło, przez co możliwe jest kompostowanie nawet zimą. Trzeba jednak dopilnować, by kompostownik był wykonany z materiału mrozoodpornego. Jednocześnie, by proces mógł ciągle trwać, trzeba zadbać o stałe dostawy odpadów. Zimą będą to przede wszystkim resztki pochodzące z domu – jak choćby obierki czy stare warzywa i owoce.
Zobacz także