Jak pozbyć się ślimaków z ogrodu? Niszczą rośliny i wywołują choroby
21.06.2021 | aktual.: 21.06.2021 11:00
Ślimaki uwielbiają smak truskawek, malin, świeżej włoszczyzny, a także ogrodowych kwiatów, jak dalie, cynie czy nasturcje. Choć należą do najpowolniejszych stworzeń, wyrządzane przez nie szkody pojawiają się w zaskakująco szybkim tempie. Młode pędy i liście zaatakowane licznie przez te mięczaki marnieją w oczach. Podpowiadamy, jak pozbyć się ślimaków w ogrodzie.
Żerowaniu ślimaków sprzyja wilgoć i deszcz. Wtedy najchętniej wychodzą ze swych zacienionych kryjówek, by wygryzać nieregularne dziury w roślinach porastających nasze grządki i rabatki. Ich inwazję mogą zwiastować pasma śluzu, pozostawione na łodygach i liściach. Uszkodzone rośliny są słabe i zwykle zaczynają chorować.
By zapobiec rozwojowi ślimaków, trzeba dbać o porządek w ogrodzie i eliminować miejsca, które mogą stanowić kryjówki dla mięczaków. Ważne jest też regularne koszenie trawy. Jeśli mimo tych zabiegów, żarłoczne brzuchonogi stają się zmorą ogrodu, zastosujmy jedną ze skutecznych metod zwalczania ślimaków.
Zastawianie pułapek
Gdy na zewnątrz zrobi się sucho i słonecznie, ślimaki instynktownie szukają miejsca, aby się ukryć. Wyjątkowo stwórzmy im ku temu okazje. Ułóżmy w kilku miejscach w ogrodzie fragmenty desek czy płyt wiórowych. Najlepiej ustawić je tuż nad ziemią, lekko pod skosem, by mięczaki mogły się tam swobodnie wślizgnąć. Pod przykrycie wsuńmy liście kapusty lub obierki ziemniaków, jabłek czy buraków, co dodatkowo przyciągnie intruzów. Przed nadejściem kolejnych deszczowych dni należy już tylko wyzbierać ślimaki ręcznie z kryjówek i wypuścić je z dala od ogrodu, gdzie nie narobią szkód. Gdy inwazja zostanie opanowana, usuńmy jednak jak najszybciej miejsca, które mogą stanowić schronienie dla mięczaków.
Piwo, ekologiczne odstraszacze i mechaniczne utrudnienia
To nie mit! Zapach piwa naprawdę nęci ślimaki, zwłaszcza jeśli doprawimy napój odrobiną cukru. Tak przygotowaną miksturę wlewa się do miseczek lub słoiczków wkopanych w ziemię. Wystarczy kilka takich pułapek, by uciążliwe mięczaki powpadały do pojemników, skąd już łatwo jest je usunąć.
W zwalczaniu ślimaków pomoże też sadzenie roślin, których te stworzenia nie tolerują. Może to być np. krwawnik pospolity, macierzanka, czarny bez, szałwia czy tymianek. Niektóre z tych roślin można posadzić na grządkach między uwielbianymi przez ślimaki gatunkami albo rozsypać ich liście w miejscach żerowania szkodników.
Nie musisz otaczać się wysokim murem, by zagrodzić ślimakom dostęp do ogrodu. Wystarczy, że na obrzeżach grządek rozsypiesz 20-centymetrowy pas trocin, drzewnego peletu czy kamiennego żwirku. Ślimaki nie potrafią poruszać się po takim terenie, a ściółka o nieprzyjemnej fakturze wywołuje mikrourazy i zniechęca mięczaki do pełzania w określonym kierunku. Drastyczniejszą metodą jest obsypywanie rabat warstwą wapna gaszonego, które po zetknięciu z ciałem ślimaka powoduje poparzenia. Dobrze też wiedzieć, że regularne spulchnianie ziemi w ogrodzie to skuteczna metoda na pozbycie się pozostawionych przez ślimaki jaj.
Broń ostateczna
Gdy naturalne metody zawodzą, możemy sięgnąć po chemiczne preparaty do zwalczania ślimaków. Popularnie stosuje się moluskocydy, dostępne w sklepach ogrodniczych. Trutki zawierają zwykle siarczan miedzi czy metaldehyd. Niestety, najskuteczniejsza są zwykle silne w działaniu preparaty w formie granulek, działające jednocześnie jako przynęta i trucizna. Należy rozsypać je w miejscach nocnych wędrówek mięczaków, najlepiej wieczorem.
Chociaż substancje te są skuteczne w pozbywaniu się ślimaków w ogrodzie, ograniczają też liczebność innych pożytecznych stworzeń. Najlepiej wybierać takie, które nie mają toksycznego wpływu na roślinny, ludzi, pszczoły czy ryby, zamieszkujące ogrodowe oczka wodne. Sięgajmy po chemię rzadko i z umiarem, stosując ją na ograniczonych, niewielkich powierzchniach. Pewną innowacją wśród specyfików na ślimaki są preparaty zawierający nicienie, które wnikają w ciała mięczaków powodując niedożywienie i ich śmierć z zaledwie kilka dni.
Naturalni sprzymierzeńcy
Jeśli obawiamy się o bezpieczeństwo swoje i bliskich, chemiczne zwalczanie ślimaków zlećmy doświadczonej ekipie ogrodniczej. Nie na wszystkie ślimaki w ogrodzie trzeba też patrzeć wrogo. Skorupkowe, noszące ze sobą ”domki” (Zaroślarki pospolite, Winniczki itp.) nie sprawiają na ogół większych kłopotów. Najbardziej uciążliwe są duże ślimaki bezmuszlowe, jak Ślinik wielki czy Pomrów wielki, które żerują głównie w nocy.
Zobacz też: Aksamitki w ogrodzie i na balkonie. Jak je właściwie uprawiać i pielęgnować?
Nie trzeba jednak pozbywać się ich zapamiętale. Najważniejsze, by ograniczyć ich rozmnażanie. Ślimaki pełnią bowiem istotą rolę w ogrodowym ekosystemie. Zjadają nie tylko wypielęgnowane rośliny, lecz także gnijące i martwe resztki organiczne oraz chwasty. Są też ważnym ogniwem łańcucha pokarmowego.
Naturalnym wrogiem ślimaków są jeże, ropuchy, jaszczurki i większe gatunki ptaków. Jeśli więc zdarzy nam się spotkać w swoim ogrodzie któreś z tych zwierząt, zapewnijmy mu spokój, a ono odwdzięczy się regularnie trzebiąc szeregi niemile widzianych brzuchonogów.
Treści redakcyjne są całkowicie niezależne. Rozwój serwisu zależy od naszych czytelników. Wspierasz nas, kupując produkty z linków lub boksów zamieszczonych w tekście.