Domowy budżet: na co oszczędzają Polacy?
Początek stycznia to czas wyboru postanowień noworocznych. Jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Grupy KRUK przez Millward Brown, 52 proc. Polaków w tym roku skoncentrowało swoje plany wokół kwestii finansowych. Deklaracje dotyczą przeważnie regularnego oszczędzania (23 proc.) oraz racjonalnego zarządzania domowym budżetem (15 proc.).
Pierwsze dni nowego roku to dobry czas na analizę swojej sytuacji finansowej i opracowanie strategii zarządzania domowym budżetem. – Zmiany najlepiej zacząć od określenia, które wydatki są absolutnie niezbędne, które można ograniczyć, a z których należy zrezygnować. Wiedząc, ile będziesz wydawać i ile zarabiasz, możesz dokładnie oszacować kwotę przeznaczoną do regularnego oszczędzania – radzi Jarosław Sadowski, ekspert Expandera i Związku Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF).
14.10.2015 13:58
– Najczęściej jednak pomijamy ten etap, licząc, że po prostu będziemy oszczędzać nadwyżki z danego miesiąca. To błędne założenie. Brak dyscypliny finansowej sprawi, że kwota, jaka nam pozostanie, będzie niewielka – dodaje.
Eksperci podkreślają zgodnie, że warto oszczędzać z wielu powodów. Polacy najczęściej odkładają na krótkoterminowe potrzeby, takie jak remont mieszkania czy zakup sprzętu RTV/AGD. Tymczasem pieniądze warto gromadzić także na nieprzewidziane wydatki. – Utrata pracy czy nagła choroba to tylko część przykrych sytuacji, które mogą się przydarzyć. Dlatego każde gospodarstwo domowe powinno mieć swoistą „poduszkę finansową” będącą wielokrotnością wydatków miesięcznych (optymalnie sześć razy więcej). To kwota, która może zapewnić spokojny byt w czasie poszukiwania nowej pracy czy innych kłopotów finansowych – mówi Jarosław Sadowski.
Postanowienia na przyszłe lata
Wielu Polaków zaplanowało również zmianę lub remont mieszkania. Zakup wyposażenia lub przeprowadzka wiążą się jednak ze znaczącymi kosztami, więc odkładanie niezbędnych środków warto zacząć znacznie wcześniej. Co więcej, nadchodzący rok może okazać się pod tym względem przełomowy, ponieważ każdy, kto planuje zakup mieszkania na kredyt, będzie zobowiązany do posiadania przynajmniej 10-procentowego wkładu własnego. – Wzrost niezbędnego kapitału do uzyskania kredytu hipotecznego o 5 p.p. oznacza konieczność zgromadzenia dwukrotnie więcej środków na zakup nowego mieszkania. W przypadku lokalu o wartości 200 tys. zł ta kwota wzrosła z 10 do 20 tys. zł – zaznacza Michał Krajkowski, ekspert z firmy Notus Doradcy Finansowi.
Oszczędzać warto nie tylko krótkoterminowo, czyli np. na wakacyjny wyjazd, remont mieszkania czy nowy sprzęt RTV. Bardzo istotne jest też odkładanie pieniędzy na duże cele długoterminowe. Jeśli w perspektywie kilku lub kilkunastu lat planujesz zakup mieszkania albo jego zamianę na większe, oszczędzanie na ten cel warto zacząć już teraz. Takie cele wymagają bardzo dużych nakładów, których nie uda się zgromadzić w krótkim czasie. Można to jednak osiągnąć, nie obciążając zbyt mocno domowego budżetu, jeśli będziesz systematycznie oszczędzać przez lata.
Materiał powstał przy współpracy ze Związkiem Firm Doradztwa Finansowego