Dom na leśnej polanie. Czy to w ogóle możliwe?

Materiał partnera RynekPierwotny.pl

Wbrew temu co myśli wiele osób, domy jednorodzinne mogą powstawać nie tylko na działkach budowlanych. Przykładowo osoba prowadząca gospodarstwo rolne może wybudować dom w ramach siedliska na działce, która nie została odrolniona. Innym rozwiązaniem jest tylko częściowe odrolnienie działki rolnej. Warto wiedzieć, że inwestycja mieszkaniowa będzie możliwa również na działce leśnej. Koszty częściowego przekształcenia działki leśnej w działkę budowlaną nie należą do niskich. Na całe szczęście, przepisy przewidują limit powierzchni, którą można za darmo „odlesić” przed budową domu. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl wyjaśniają, jak funkcjonuje takie rozwiązanie.

Limit darmowego „odlesienia” pod dom wynosi 0,05 ha …

Każda osoba zainteresowana wykorzystaniem działki rolnej lub leśnej w celu niezwiązanym z pierwotnym przeznaczeniem takich gruntów, powinna zajrzeć do ustawy z dnia 3 lutego 1995 r. (Dz.U. 1995 nr 16 poz. 78). Wspomniana ustawa o ochronie gruntów rolnych i leśnych określa najważniejsze zasady dotyczące m.in. „odlesienia” i odrolnienia. Osoby, które wcześniej budowały dom na działce rolnej mogą wiedzieć, że ustawa z 3 lutego 1995 r. przewiduje możliwość darmowego odrolnienia niewielkiej powierzchni pod budowę domu jednorodzinnego. Warto zdawać sobie sprawę, że takie same bezpłatne limity powierzchni dotyczą również wykorzystania działki leśnej do celów inwestycji mieszkaniowych. Ustawa o ochronie gruntów rolnych i leśnych mówi, że za darmo można „odlesić” (wyłączyć z produkcji leśnej) następującą powierzchnię działki:

• do 0,05 ha - przed wzniesieniem domu jednorodzinnego
• do 0,02 ha na każdy lokal mieszkalny - przed wzniesieniem budynku wielorodzinnego (bloku)

Co ważne, powyższe limity obowiązują również w przypadku wykorzystania na cele budowlane większych powierzchni. Jeśli inwestor będzie chciał użyć 0,20 hektara działki leśnej pod budowę domu, to opłaty za wyłączenie gruntu z produkcji leśnej powinny dotyczyć tylko powierzchni 0,15 hektara. To ważna uwaga, ponieważ ustawowy limit darmowego „odlesienia” (0,05 ha) jest zbyt mały dla większości inwestorów. Podczas budowy domu, zwykle wykorzystuje się co najmniej dwa - trzy razy większą działkę. Wyjątek stanowią małe domki letniskowe.

Inwestor może częściowo uniknąć odszkodowania za wyrąb

Ustawa o ochronie gruntów rolnych i leśnych przewiduje jeszcze jedno zwolnienie dotyczące wykorzystania działki leśnej na cele budowlane. Warto wiedzieć, że powyższe limity (0,05 ha/0,02 ha) określają również maksymalną powierzchnię gruntu, w przypadku którego nie będzie trzeba płacić za przedwczesny wyrąb drzewostanu. Opłata za przedwczesny wyrąb drzew jest dodatkowym i niemałym kosztem, którego państwo domaga się przed wykorzystaniem działki leśnej na cele budowlane. Poniższy przykład przygotowany przez ekspertów portalu RynekPierwotny.pl wyjaśnia, jak funkcjonuje częściowe zwolnienie z opłat za wyłączenie gruntu z produkcji leśnej i przedwczesny wyrąb.

Inwestor prywatny zamierza wykorzystać pod budowę domu 0,20 hektara posiadanej działki leśnej. Koszt wyłączenia z produkcji leśnej 1 ha takiej działki porośniętej lasem mieszanym wynosi 1500 x równowartość ceny 1 m3 drewna w wysokości ogłaszanej przez Główny Urząd Statystyczny (obecnie: 1500 x 194,24 zł). Ze względu na ustawowe zwolnienie, opłaty za wyłączenie z produkcji leśnej i przedwczesny wyrąb nie będą dotyczyły 0,05 ha działki. Jeżeli przyjmiemy rynkową wartość działki na poziomie 50 000 zł za 1 hektar, to jednorazowa opłata za wyłączenie z produkcji leśnej 0,15 ha wyniesie 36 204 zł
((1500 x 0,15 x 194,24) - 7500 zł). Dodatkowo przez 10 lat inwestor będzie musiał wnosić opłatę roczną wynoszącą 4370 zł
((1500 x 0,15 x 194,24)/10). Opłata za przedwczesny wyrąb 0,15 ha działki zostanie określona wedle Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 20 czerwca 2002 r. (Dz.U. 2002 nr 99 poz. 905).

Po podsumowaniu okazuje się, że łączny koszt wyłączenia części gruntu z produkcji leśnej wynosi 79 904 zł (4370 zł x 10 + 36 204 zł). Podany wynik nie uwzględnia opłaty za przedwczesny wyrąb, która zależy od szeregu szczegółowych wskaźników.

Materiał partnera RynekPierwotny.pl