Barwy i moce żarówek. Jaką wybrać do łazienki, salonu oraz sypialni?

Wielu z nas pamięta jeszcze zapewne czasy, kiedy kwestia oświetlenia domu była całkiem prosta. Na rynku dominowały tradycyjne żarówki z wolframowym włóknem, których moc wynosiła najczęściej 60 Watów (W), barwa światła zaś ok. 2,7 do 2,8 tys. Kelwinów (K). To już oczywiście przeszłość. Ze względów ekologicznych i prawnych, tradycyjne żarówki zostały wyparte przez światła halogenowe oraz LED, których parametry są dużo bardziej zróżnicowane.

Teraz możemy oświetlić wnętrza domu oraz jego obejście światłem o temperaturze barwowej wahającej się od 2,2 tys. K ("ciepły" ogień świecy) do 6 tys. K ("zimne" bezchmurne niebo). Na dodatek większa wydajność żarówek LED powoduje, że ich moc musimy rozpatrywać inaczej. Nieco upraszczając, musimy podzielić ją przez 10 i odjąć następnie 30 proc. Oznacza to, że żarówka LED o mocy 9W świeci tak, jak tradycyjny odpowiednik z 60W. Zużywa ona także nawet do 90 proc. mniej energii, więc jej popularność w polskich domach nie powinna dziwić. W jaki sposób wykorzystać większy wybór parametrów oświetlenia, by każde pomieszczenie domu zyskało na atmosferze i funkcjonalności?

Sypialnia
Zacznijmy od wnętrza, w którym na pierwszym miejscu stoi relaks. W sypialni sprawdzi się światło ciepłe, to jest o barwie od 2,2 tys. do 2,8 tys. K. Wpływa ono na nas uspokajająco, a nawet usypiająco. Światło lampek nocnych powinno mieć ciepłą barwę, żeby podczas wieczornego czytania książki nie przeszkadzać drugiej osobie w zmrużeniu oka. Moc żarówek LED w pokojach mieszkalnych wynosi zwykle ok. 9 – 10W, lampki do czytania z kolei zaś – przynajmniej 6 – 8W. Przydatnym rozwiązaniem dla sypialni mogą być tzw. ściemniacze, które umożliwiają regulację natężenia światła.
Podobne zestawienie barw spotkamy w pokoju dziecięcym. Także tu powinny dominować ciepłe barwy światła, uzupełnione stojącą lampką na biurku.

Łazienka
Tu przydadzą się żarówki o mocy ok. 6 – 8W. Łazienka posiada zwykle przynajmniej kilka źródeł światła, w których możemy zastosować żarówki o różnej barwie. Jednak ze względów czysto praktycznych powinno być ono "zimniejsze" (ok. 4 tys. K) niż w przypadku sypialni. Światło w łazience powinno mieć też charakter punktowy, skupiony na konkretnej przestrzeni.

Kuchnia
W pomieszczeniu, w którym przygotowujemy posiłki zależy nam na neutralnej barwie światła. Choćby dlatego, że musimy widzieć naturalne kolory składników przygotowywanych dań. To oznacza, że w tym pomieszczeniu barwa światła powinna wynosić ok. 4 tys. K. Kuchenne żarówki mają zwykle 9 – 10W mocy, w jadalni wystarczy z kolei 4 – 5W i pojedyncza lampa wisząca nad stołem.

Pokój gościnny
Oświetlenie w salonie możemy podzielić na kilka stref, tak aby służyło nam zarówno kiedy przybędą goście, jak i w trakcie relaksu wieczorową porą. Oprócz oświetlenia pod postacią żyrandolu, bądź żarówek umieszczonych w podwieszanym suficie, możemy zamontować kinkiet bądź umieścić na blacie stolika lampy stojące. W salonie światło powinno mieć ciepłą, gościnną barwę (ok. 3 tys. K). Wystarczą tu żarówki o standardowej mocy (ok. 9 – 10W).

Pomieszczenia robocze (garaż, warsztat, biuro)
Gdzie przydadzą nam się żarówki o barwie od 4,5 tys. K wzwyż? Oczywiście we wnętrzach, gdzie najwięcej pracujemy. Światło w odcieniu zimnej bieli działa na nas pobudzająco, pozwala też dostrzec więcej szczegółów otoczenia. Taśmy LED obficie oświetlające sufit mają takie właśnie zimne barwy (ok. 6 tys. K) oraz moc ok. 8 – 10W.

Reasumując, we wszystkich pomieszczeniach, gdzie pragniemy odpocząć bardziej przydadzą nam się żarówki o ciepłych barwach (2,2 – 2,8 tys. K). Tam z kolei, gdzie pracujemy potrzebujemy światła "zimniejszego" (4,5 – 6 tys. K). W razie jakichkolwiek wątpliwości, zawsze możemy wykorzystać żarówki uniwersalne (ok. 4 tys. W). Najlepsze rozwiązanie nasunie nam się jak zwykle w praktyce, podczas codziennego korzystania z domowych pomieszczeń.