Zegary analogowe w erze cyfrowej. Wyjątkowa ozdoba ścienna
W czasach smartfonów i licznych aplikacji do zarządzania czasem mogłoby się wydawać, że analogowe czasomierze w domu to niepotrzebny dodatek, którego i tak nikt nie będzie używał... Jednak zegar ścienny to nie tylko tykający miarowo przedmiot, dający nam znać o kolejnych upływających sekundach. To również wyjątkowa ozdoba, która nie tylko będzie ciekawym uzupełnieniem kolekcji plakatów, ale też wyróżniającym się dziełem sztuki. Przyjrzyjmy się bogatej ofercie zegarów, dostępnych w różnorodnych stylach, kształtach i kolorach.
W klasycznym stylu
Współczesne czasomierze, choć rzadko posiadają tradycyjny mechanizm sprężynowy lub wahadłowy, często projektowane są tak, aby przypominały dawne chronometry mechaniczne: z tarczami wyposażonymi w cyferblaty z cyframi rzymskimi, wykonane z drewna lub przypominające wyglądem stare zegary ratuszowe. Taki zegar będzie pięknie wyglądał w urządzonym klasycznie salonie. Niezwykle eleganckie zegary w metalowych, stylizowanych ramkach, z czarnym cyferblatem będą idealne do biura. Jedną z marek, która oferuje takie zegary jest duńska marka NeXtime, współpracująca z projektantami i szczycąca się ponad czterdziestoletnim doświadczeniem w produkcji nietuzinkowych czasomierzy.
Fabryka Form W stylu skandynawskim
Proste, z drewnianymi tarczami, obite tkaniną, z geometrycznymi wskazówkami i w pastelowych kolorach – takie nowoczesne zegary ścienne w stylu skandynawskim przypadną do gustu miłośnikom przytulnych wnętrz, inspirowanych nordyckim rzemiosłem i duńskim hygge. Będą ładnie się prezentować na białej ścianie, w otoczeniu mebli z naturalnego drewna i kwiatów w prostych, białych lub szarych doniczkach. Jeśli lubisz taki styl, koniecznie sprawdź model Dandellion japońskiej firmy Lemnos, a także Madera i Shadow od Umbry.
Fabryka Form Zobacz też: Dla młodych rodziców to koszmarny wydatek. A przecież można taniej
Inspirowane sztuką
Wspomniana wyżej marka NeXtime posiada w swojej szerokiej ofercie zegary z tarczą, na której zreprodukowane zostały światowej klasy dzieła sztuki takich artystów jak Piet Mondrian, Jacques-Louis David czy Rrembrandt. Taki czasomierz spodoba się zarówno stałym bywalcom muzeów sztuki, jak i ludziom ceniącym oryginalność.
Fabryka Form Niczym rzeźby
Okrągła tarcza zegarów mechanicznych skrywała niegdyś skomplikowany system sprężynek i metalowych kółeczek, jednak obecnie napędzane na baterię mogą mieć one każdą możliwą formę. Te wyglądające jak rzeźby być może nie są zbyt praktyczne, jednak będą wyjątkową ozdobą salonu czy sypialni. Czy będzie to okrągły ażurowy Silk marki Koziol, czy też Maze projektu Daniela Libeskinda dla Alessi, zwróci on uwagę swoim nietypowym kształtem i stanie się centralnym elementem dekoracyjnym wnętrza. Poza tym, projektanci lubią zaskakiwać i Ari Kanerwa udowadnia swoim projektem Tiuku dla Covo, że zegar ścienny wcale nie musi wisieć na ścianie...
Fabryka Form Niewidzialne
Niektóre czasomierze są za to... niewidzialne. Składające się jedynie ze wskazówek lub ażurowej tarczy bez cyferblatu to przedmioty stricte dekoracyjne, z których wytrwały miłośnik zegarów analogowych zdoła jednak odczytać właściwą godzinę. Wykonane z metalu lub tworzywa sztucznego, są niezwykle minimalistyczne i pasują do nowoczesnych wnętrz.
Fabryka Form Geometryczne kolory czasu
Nie każdy lubi długo zastanawiać się nad tym, jaką godzinę pokazuje zegar – dla użytkowników współczesnych zegarów, ceniących prostotę i funkcjonalność polecamy więc formy geometryczne, w żywych kolorach. Klasycznym wzorem jest tutaj model Picto, powstały według projektu Georga Christensena i Erlinga Andersena w 1984 roku – jego graficzna, obrotowa tarcza wyposażona jest w zaokrągloną wskazówkę i zastanawiającą kropkę. Wskazówka wskazuje godzinę, a obracająca się wraz z tarczą kropka – minuty. Podobną stylistyką charakteryzuje się Tempo projektu Naoto Fukusawy dla marki Magis – prosty, z kolorowymi wskazówkami, pozwalający na chwilę uciec od pędzącego czasu.
Fabryka Form Materiał powstał we współpracy z partnerem: Fabryką Form.