Wybieramy kocioł na paliwo stałe

Kotły na paliwo stałe cieszą się największym zainteresowaniem w segmencie urządzeń grzewczych. Wybór - jak w przypadku każdego innego urządzenia grzewczego - musi być odpowiednio przemyślany, aby zapewnić wygodne ogrzewanie domu i możliwie niskie koszy eksploatacji, przy uwzględnieniu ceny i dostępności wybranego paliwa.

Wybieramy kocioł na paliwo stałe
Źródło zdjęć: © Shutterstock

09.06.2016 13:55

Kotły na paliwo stałe cieszą się największym zainteresowaniem w segmencie urządzeń grzewczych. Wybór - jak w przypadku każdego innego urządzenia grzewczego - musi być odpowiednio przemyślany, aby zapewnić wygodne ogrzewanie domu i możliwie niskie koszy eksploatacji, przy uwzględnieniu ceny i dostępności wybranego paliwa.

Kocioł ze spalaniem górnym

To najbardziej rozpowszechniony rodzaj kotłów w Polsce. Tego typu urządzenia zyskały rzeszę zwolenników ze względu na niezawodność, prostą budowę, niską cenę i możliwość spalania praktycznie każdego rodzaju paliwa stałego: miału, koksu, węgla oraz drewna. W takich kotłach komora zasypowa jest jednocześnie komorą spalania, dlatego żar po krótkim czasie obejmuje cały załadunek paliwa, które spala się bardzo szybko.

Zobacz koniecznie: Prawdziwa rewolucja w łazience!

Z racji swojej konstrukcji kotły ze spalaniem górnym nie mają w zasadzie żadnej skutecznej regulacji oprócz miarownika ciągu. Gdy powietrze doprowadzamy do całej objętości paliwa, spalanie jest najszybsze. Ograniczając dopływ powierza, wydłużamy proces spalania. W takich kotłach temperatura spalin jest wysoka, dlatego ciąg kominowy jest wystarczający.

Niestety w spalinach opuszczających kocioł ze spalaniem górnym znajduje się duża ilość substancji palnych. Sprawność takich kotłów wynosi 60-70 proc. Spełnią one swoją rolę raczej jako kotły węglowe niż piece do spalania drewna. Zdecydowaną wadą takich kotłów jest ich kłopotliwa obsługa – wymagają codziennego rozpalania, usuwania popiołu i okresowego czyszczenia wymiennika oraz kanałów spalinowych z sadzy i smoły.

Kocioł ze spalaniem dolnym

Mniej rozpowszechnione, ale nowocześniejsze są kotły ze spalaniem dolnym. W tego typu urządzeniach proces spalania odbywa się w wydzielonej komorze spalania lub w tylnej ścianie komory zasypowej. Co ważne, spala i rozżarza się nie cała objętość zasypowa, ale tylko niewielka ilość załadowanego paliwa w dolnej części komory zasypowej – w miarę spalania poziom załadowanego paliwa wolno się obniża. Sprawdź też: Drewniane są najpiękniejsze. Spójrz tylko!

Stałopalność takich kotłów wynosi 12-18 godzin. Kotły dolnego spalania wyposażone są w ruszt stały lub ruchomy oraz w miarownik ciągu regulujący ilość powietrza doprowadzanego do komory spalania.

Kocioł z wentylatorem

W kotłach z wentylatorem powietrze do spalania dostarczane jest przez wentylator nadmuchowy lub wyciągowy. W takich kotłach procesem spalania zarządza mikroprocesor, który steruje pracą wentylatora na podstawie temperatury wody w kotle i w ogrzewanych pomieszczeniach. Kotły z nadmuchem przystosowane są do spalania miału węglowego, węgla oraz drewna opałowego. Mają duże komory zasypowe i stałopalność wynoszącą nawet 30 godzin na pełnym załadunku. Ze względu na wyższą sprawność takich urządzeń (70-80 proc.) kosztują więcej niż kotły z dolnym lub górnym spalaniem.

Kocioł zgazowujący

To odmiana kotła z dolnym spalaniem, wyspecjalizowana w spalaniu drewna. W takich kotłach następuje spalenie wszystkich związków zawartych w drewnie, dzięki czemu osiągają one sprawność wynoszącą aż 90 proc., a spalanie jednego załadunku trwa od kilku do kilkunastu godzin. Kotły zgazowujące drewno produkują gaz drzewny, który następne jest w nich spalany – wymaga to podawania dobrze wysuszonego drewna o wilgotności poniżej 20 proc. (taką wilgotność osiąga drewno sezonowane 1-2 lata). Spalanie drewna o większej wilgotności pogarsza parametry kotła, powodując znaczny wzrost jego zużycia. Wadą takich urządzeń jest dość wysoka cena kotłów oraz konieczność ładowania jednego paliwa - drewna dobrze wysuszonego, o odpowiedniej jakości.

Kocioł z podajnikiem

Tego typu kotły wyposażone są w automatyczny podajnik (ślimakowy lub tłokowy) paliwa ze zintegrowanym zasobnikiem. Im większy zbiornik i lepsza jakość granulowanego paliwa (najczęściej węgiel sortymentu groszek) – tym rzadziej musimy zaglądać do kotłowni. To najbardziej zautomatyzowany typ kotła dostępny na rynku – żar rozpalamy ręcznie, jednak nadzór nad pracą kotła przejmuje sterownik, który okresowo włącza podajnik oraz wentylator. Sprawność tych urządzeń waha się w przedziale 84-92 proc. W droższych modelach oprócz groszku węglowego można spalać także inne paliwa takie jak: węgiel z domieszką miału, miał, zrębki czy pellet. Jednak do spalania pelletu bez wątpienia nadają się wyspecjalizowane kotły na pellet – te osiągają sprawność powyżej 90 proc. Popularność takich kotłów na biomasę rośnie z powodu coraz wyższych cen węgla i dobrego drewna opałowego – choć ma niższą wartość opałową od węgla i potrzeba jej znacznie więcej, biomasa jest paliwem czystszym i ekologicznym.

Damian Czernik

Źródło artykułu:WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (81)