Ulżyj nogom bez kosztownych masaży. Wygodne podnóżki dla zmęczonych
Wracasz do domu po ciężkim dniu, z trudem trzymając się na nogach. Marzysz tylko o tym, by zaszyć się w fotelu z kubkiem herbaty i przy dźwiękach ulubionej muzyki dać odpocząć zestresowanym mięśniom. Nie zapominaj wtedy o swoich zmęczonych stopach, które wypoczną najlepiej, jeśli położysz je na podnóżku.
22.09.2017 | aktual.: 24.09.2017 17:53
Estetyczny relaks
Wypoczynek z podnóżkiem jest efektywniejszy, gdyż twoje nogi potrzebują opieki po całym dniu siedzenia nieruchomo przy biurku albo wielogodzinnego stania. – Kiedy wracam do domu, nie czuję nóg, w ciągu dnia bardzo je eksploatuję, rzadko zdarza mi się usiąść, nie licząc przerwy na lunch – mówi pani Monika, kierowniczka zmiany w popularnej kawiarni. – Położenie nóg na podnóżku sprawia, że ból łagodnieje, a ja czuję się lepiej. Do tego dochodzą kwestie estetyczne, mój podnóżek jest po prostu ładny, a przy tym kupiłam go za niewygórowaną cenę. Elegancki materiał, z którego został wykonany, w połączeniu z nogami ze stali nierdzewnej sprawia, że mebel idealnie komponuje się z minimalistycznym stylem mojego mieszkania.
Dwa w jednym
Wyposażając mieszkanie, warto zadbać o wielofunkcyjne meble wypoczynkowe. Do nich możesz zaliczyć też podnóżek. Kiedy siedzisz w fotelu, służy ci jako podparcie nóg, a w innych okolicznościach pełni funkcję pufa – gdy przyjdą goście i brakuje siedzisk, możesz wygodnie na nim usiąść. – Prowadzę dom otwarty i nigdy i nie jest pewne, ile osób mnie odwiedzi. Dlatego wybieram wyposażenie wielofunkcyjne. Należy do nich mój podnóżek, który wieczorami towarzyszy mi przy pracy na laptopie, a kiedy zabraknie miejsc do siedzenia, służy jako elegancki puf. Do tego ma piękny kolor i za to go uwielbiam – opowiada Karina, freelancerka.
Elegancka para
Podnóżki często są kupowane razem z fotelem. Taki zestaw wygląda spójnie i elegancko, szczególnie gdy jest idealnie dopasowany do charakteru wnętrza. – Ja jestem zwolennikiem kompletowania, zawsze muszę mieć wszystko do pary, kupno fotela z podnóżkiem było dla mnie istotne, bo nie dość, że zapewnia mi wysoki komfort wypoczynku, to jeszcze świetnie wygląda w moim klasycznie urządzonym domu. Nie bez znaczenia była kolorystyka skóry, z której wykonany jest zestaw. Dostojna czerń jest bowiem zawsze na miejscu – mówi pan Łukasz, business development manager w firmie farmaceutycznej.
Zawsze czysty
Czy w twoim domu, przy rozrabiających dzieciach lub nie zawsze spokojnych zwierzakach, trudno jest utrzymać ład i porządek, a ty starasz się wyposażać wnętrze meblami wypoczynkowymi łatwymi w utrzymaniu w czystości? Jeśli tak, przypadnie ci do gustu podnóżek z polipropylenu, który wystarczy przetrzeć, aby zniknęły odciski czekoladowych rączek lub ślady ubłoconych łapek. – Bywa, że kiedy chcę usiąść z nogami na podnóżku, okazuje się, że wcześniej mój pies zrobił sobie z niego jadalnię. Odkąd mam podnóżek z tworzywa, nie tracę czasu na denerwowanie się, myję go szybko i po prostu siadam! Poza tym korzystna cena sprawia, że jak się zużyje, bez żalu wymienię go na nowy – mówi Rafał, właściciel uroczego buldożka francuskiego. Taki mebel jest stabilny, ale niezbyt ciężki, łatwo więc przesunąć go w dowolne miejsce, gdy jest nieużywany.
Biurowy pomocnik
Podnóżek to nie tylko uzupełnienie zestawu mebli wypoczynkowych czy designerski puf. Dla niektórych to również niezbędnik w czasie pracy w biurze. – Całodniowe siedzenie przy biurku nie wpływa dobrze na organizm i jest przyczyną uporczywego bólu – zwierza się pani Barbara, księgowa. – Niedawno podpatrzyłam koleżankę, że używa podnóżka w czasie pracy i postanowiłam zapożyczyć od niej ten pomysł. Uzupełniłam mój ergonomiczny fotel podnóżkiem, który ma regulację kąta nachylenia, dzięki czemu mogę dostosować go własnych potrzeb. Ponadto estetycznie wygląda i ma antybakteryjną powłokę, co jest ważne, bo przecież stawiam na nim nogi w butach!
Wartość dodana
Na małych metrażach podnóżek może się nie sprawdzić, bo przecież ważny jest każdy metr kwadratowy powierzchni. Czy jest na to jakiś sposób? – W moim mieszkaniu nie ma miejsca na podnóżek. Ale gdy jestem naprawdę zmęczony i muszę ulżyć swoim nogom, kładę je na stoliku kawowym. To sposób stary jak świat i choć mało estetyczny, to jednak skuteczny, przecież jak się mieszka samemu, to nikt tego nie widzi. A stolik nie przestaje pełnić swojej funkcji podstawowej – mówi Adrian, student.
Zobacz koniecznie: W tej małej kuchni wszystko się mieści. Fantastyczne patenty!