Przez sześć lat John Thackwray fotografował pokoje, w których żyją młodzi ludzie z całego świata. Objechał w tym celu 55 państw, wykonując tysiące zdjęć. Foty to jednak nie wszystko - towarzyszą im zapisy rozmów z mieszkańcami, które zostaną zebrane w niezwykłej książce będącej ukoronowaniem projektu.
Przez sześć lat John Thackwray spędził niewiele czasu we własnym domu, jeździł bowiem po świecie, fotografując pokoje, w których żyją młodzi ludzie. Objechał w tym celu 55 państw, wykonując tysiące zdjęć. Przedmiotem jego zainteresowania były sypialnie 20- i 30-latków.
Zaczęło się niewinnie - od zdjęć pokoju paryskiego przyjaciela fotografa - Joseepha. Niezwykły projekt szybko nabrał jednak rozmachu, prowadząc Thackwraya przez Meksyk, Egipt, Rosję, Nepal, a nawet Japonię. Zdjęcia to nie wszystko - towarzyszą im zapisy rozmów z mieszkańcami, które zostaną zebrane w niezwykłej książce będącej ukoronowaniem projektu.
Zobacz też: Płacisz dużo za ogrzewanie? To rozwiąże problem!
Tak mieszka Elahe w Teheranie (Iran)
Przez sześć lat John Thackwray spędził niewiele czasu we własnym domu, jeździł bowiem po świecie, fotografując pokoje, w których żyją młodzi ludzie. Objechał w tym celu 55 państw, wykonując tysiące zdjęć. Przedmiotem jego zainteresowania były sypialnie 20- i 30-latków.
Zaczęło się niewinnie - od zdjęć pokoju paryskiego przyjaciela fotografa - Joseepha. Niezwykły projekt szybko nabrał jednak rozmachu, prowadząc Thackwraya przez Meksyk, Egipt, Rosję, Nepal, a nawet Japonię. Zdjęcia to jednak nie wszystko - towarzyszą im zapisy rozmów z mieszkańcami, które zostaną zebrane w niezwykłej książce będącej ukoronowaniem projektu.
Zobacz też: Płacisz dużo za ogrzewanie? To rozwiąże problem!
Tak mieszka Oleg w Nowosybirsku (Rosja)
Przez sześć lat John Thackwray spędził niewiele czasu we własnym domu, jeździł bowiem po świecie, fotografując pokoje, w których żyją młodzi ludzie. Objechał w tym celu 55 państw, wykonując tysiące zdjęć. Przedmiotem jego zainteresowania były sypialnie 20- i 30-latków.
Zaczęło się niewinnie - od zdjęć pokoju paryskiego przyjaciela fotografa - Joseepha. Niezwykły projekt szybko nabrał jednak rozmachu, prowadząc Thackwraya przez Meksyk, Egipt, Rosję, Nepal, a nawet Japonię. Zdjęcia to jednak nie wszystko - towarzyszą im zapisy rozmów z mieszkańcami, które zostaną zebrane w niezwykłej książce będącej ukoronowaniem projektu.
Zobacz też: Płacisz dużo za ogrzewanie? To rozwiąże problem!
Tak mieszka Marcello w La Paz (Boliwia)
Przez sześć lat John Thackwray spędził niewiele czasu we własnym domu, jeździł bowiem po świecie, fotografując pokoje, w których żyją młodzi ludzie. Objechał w tym celu 55 państw, wykonując tysiące zdjęć. Przedmiotem jego zainteresowania były sypialnie 20- i 30-latków.
Zaczęło się niewinnie - od zdjęć pokoju paryskiego przyjaciela fotografa - Joseepha. Niezwykły projekt szybko nabrał jednak rozmachu, prowadząc Thackwraya przez Meksyk, Egipt, Rosję, Nepal, a nawet Japonię. Zdjęcia to jednak nie wszystko - towarzyszą im zapisy rozmów z mieszkańcami, które zostaną zebrane w niezwykłej książce będącej ukoronowaniem projektu.
Zobacz też: Płacisz dużo za ogrzewanie? To rozwiąże problem!
Tak mieszka Zhalay w Zhambyl (Kazachstan)
Przez sześć lat John Thackwray spędził niewiele czasu we własnym domu, jeździł bowiem po świecie, fotografując pokoje, w których żyją młodzi ludzie. Objechał w tym celu 55 państw, wykonując tysiące zdjęć. Przedmiotem jego zainteresowania były sypialnie 20- i 30-latków.
Zaczęło się niewinnie - od zdjęć pokoju paryskiego przyjaciela fotografa - Joseepha. Niezwykły projekt szybko nabrał jednak rozmachu, prowadząc Thackwraya przez Meksyk, Egipt, Rosję, Nepal, a nawet Japonię. Zdjęcia to jednak nie wszystko - towarzyszą im zapisy rozmów z mieszkańcami, które zostaną zebrane w niezwykłej książce będącej ukoronowaniem projektu.
Zobacz też: Płacisz dużo za ogrzewanie? To rozwiąże problem!
Tak mieszka Ryoko w Tokio (Japonia)
Przez sześć lat John Thackwray spędził niewiele czasu we własnym domu, jeździł bowiem po świecie, fotografując pokoje, w których żyją młodzi ludzie. Objechał w tym celu 55 państw, wykonując tysiące zdjęć. Przedmiotem jego zainteresowania były sypialnie 20- i 30-latków.
Zaczęło się niewinnie - od zdjęć pokoju paryskiego przyjaciela fotografa - Joseepha. Niezwykły projekt szybko nabrał jednak rozmachu, prowadząc Thackwraya przez Meksyk, Egipt, Rosję, Nepal, a nawet Japonię. Zdjęcia to jednak nie wszystko - towarzyszą im zapisy rozmów z mieszkańcami, które zostaną zebrane w niezwykłej książce będącej ukoronowaniem projektu.
Zobacz też: Płacisz dużo za ogrzewanie? To rozwiąże problem!
Tak mieszka Ezekiel w Manyatta (Kenia)
Przez sześć lat John Thackwray spędził niewiele czasu we własnym domu, jeździł bowiem po świecie, fotografując pokoje, w których żyją młodzi ludzie. Objechał w tym celu 55 państw, wykonując tysiące zdjęć. Przedmiotem jego zainteresowania były sypialnie 20- i 30-latków.
Zaczęło się niewinnie - od zdjęć pokoju paryskiego przyjaciela fotografa - Joseepha. Niezwykły projekt szybko nabrał jednak rozmachu, prowadząc Thackwraya przez Meksyk, Egipt, Rosję, Nepal, a nawet Japonię. Zdjęcia to jednak nie wszystko - towarzyszą im zapisy rozmów z mieszkańcami, które zostaną zebrane w niezwykłej książce będącej ukoronowaniem projektu.
Zobacz też: Płacisz dużo za ogrzewanie? To rozwiąże problem!
Tak mieszka Esraa w Kairze (Egipt)
Przez sześć lat John Thackwray spędził niewiele czasu we własnym domu, jeździł bowiem po świecie, fotografując pokoje, w których żyją młodzi ludzie. Objechał w tym celu 55 państw, wykonując tysiące zdjęć. Przedmiotem jego zainteresowania były sypialnie 20- i 30-latków.
Zaczęło się niewinnie - od zdjęć pokoju paryskiego przyjaciela fotografa - Joseepha. Niezwykły projekt szybko nabrał jednak rozmachu, prowadząc Thackwraya przez Meksyk, Egipt, Rosję, Nepal, a nawet Japonię. Zdjęcia to jednak nie wszystko - towarzyszą im zapisy rozmów z mieszkańcami, które zostaną zebrane w niezwykłej książce będącej ukoronowaniem projektu.
Zobacz też: Płacisz dużo za ogrzewanie? To rozwiąże problem!
Tak mieszka Gulle w Stambule (Turcja)
Przez sześć lat John Thackwray spędził niewiele czasu we własnym domu, jeździł bowiem po świecie, fotografując pokoje, w których żyją młodzi ludzie. Objechał w tym celu 55 państw, wykonując tysiące zdjęć. Przedmiotem jego zainteresowania były sypialnie 20- i 30-latków.
Zaczęło się niewinnie - od zdjęć pokoju paryskiego przyjaciela fotografa - Joseepha. Niezwykły projekt szybko nabrał jednak rozmachu, prowadząc Thackwraya przez Meksyk, Egipt, Rosję, Nepal, a nawet Japonię. Zdjęcia to jednak nie wszystko - towarzyszą im zapisy rozmów z mieszkańcami, które zostaną zebrane w niezwykłej książce będącej ukoronowaniem projektu.
Zobacz też: Płacisz dużo za ogrzewanie? To rozwiąże problem!
Tak mieszka Aleeq w Nowym Jorku (USA)
Przez sześć lat John Thackwray spędził niewiele czasu we własnym domu, jeździł bowiem po świecie, fotografując pokoje, w których żyją młodzi ludzie. Objechał w tym celu 55 państw, wykonując tysiące zdjęć. Przedmiotem jego zainteresowania były sypialnie 20- i 30-latków.
Zaczęło się niewinnie - od zdjęć pokoju paryskiego przyjaciela fotografa - Joseepha. Niezwykły projekt szybko nabrał jednak rozmachu, prowadząc Thackwraya przez Meksyk, Egipt, Rosję, Nepal, a nawet Japonię. Zdjęcia to jednak nie wszystko - towarzyszą im zapisy rozmów z mieszkańcami, które zostaną zebrane w niezwykłej książce będącej ukoronowaniem projektu.
Zobacz też: Płacisz dużo za ogrzewanie? To rozwiąże problem!
Tak mieszka Saleh w Riyadh (Arabia Sauydyjska)
Przez sześć lat John Thackwray spędził niewiele czasu we własnym domu, jeździł bowiem po świecie, fotografując pokoje, w których żyją młodzi ludzie. Objechał w tym celu 55 państw, wykonując tysiące zdjęć. Przedmiotem jego zainteresowania były sypialnie 20- i 30-latków.
Zaczęło się niewinnie - od zdjęć pokoju paryskiego przyjaciela fotografa - Joseepha. Niezwykły projekt szybko nabrał jednak rozmachu, prowadząc Thackwraya przez Meksyk, Egipt, Rosję, Nepal, a nawet Japonię. Zdjęcia to jednak nie wszystko - towarzyszą im zapisy rozmów z mieszkańcami, które zostaną zebrane w niezwykłej książce będącej ukoronowaniem projektu.
Zobacz też: Płacisz dużo za ogrzewanie? To rozwiąże problem!
Tak mieszka Camille w Kingston (Jamajka)
Przez sześć lat John Thackwray spędził niewiele czasu we własnym domu, jeździł bowiem po świecie, fotografując pokoje, w których żyją młodzi ludzie. Objechał w tym celu 55 państw, wykonując tysiące zdjęć. Przedmiotem jego zainteresowania były sypialnie 20- i 30-latków.
Zaczęło się niewinnie - od zdjęć pokoju paryskiego przyjaciela fotografa - Joseepha. Niezwykły projekt szybko nabrał jednak rozmachu, prowadząc Thackwraya przez Meksyk, Egipt, Rosję, Nepal, a nawet Japonię. Zdjęcia to jednak nie wszystko - towarzyszą im zapisy rozmów z mieszkańcami, które zostaną zebrane w niezwykłej książce będącej ukoronowaniem projektu.
Zobacz też: Płacisz dużo za ogrzewanie? To rozwiąże problem!
Tak mieszka Andreea w Bukareszcie (Rumunia)
Przez sześć lat John Thackwray spędził niewiele czasu we własnym domu, jeździł bowiem po świecie, fotografując pokoje, w których żyją młodzi ludzie. Objechał w tym celu 55 państw, wykonując tysiące zdjęć. Przedmiotem jego zainteresowania były sypialnie 20- i 30-latków.
Zaczęło się niewinnie - od zdjęć pokoju paryskiego przyjaciela fotografa - Joseepha. Niezwykły projekt szybko nabrał jednak rozmachu, prowadząc Thackwraya przez Meksyk, Egipt, Rosję, Nepal, a nawet Japonię. Zdjęcia to jednak nie wszystko - towarzyszą im zapisy rozmów z mieszkańcami, które zostaną zebrane w niezwykłej książce będącej ukoronowaniem projektu.
Zobacz też: Płacisz dużo za ogrzewanie? To rozwiąże problem!