Samotna matka z czwórką dzieci wybudowała dom z pomocą YouTube
10 lat temu Cara Brookins miała na koncie dwa nieudane małżeństwa, za to żadnych pieniędzy i gromadkę dzieci na utrzymaniu. Nie stać jej było na kupno domu, więc postanowiła sama go zbudować. Murowania, tynkowania i stawiania ścian nauczyła się z YouTube.
07.04.2017 | aktual.: 11.04.2017 15:08
Cara Brookins była w kiepskiej sytuacji. Właśnie uwolniła się od męża tyrana, została sama z czwórką dzieci i bez dachu nad głową. Ale zamiast załamać ręce, zakasała rękawy. Postanowiła kupić dom. W końcu człowiek potrzebuje swojego miejsca na ziemi, żeby miał gdzie lizać rany po porażkach. Sprzedała kawałek ziemi, która od lat była w jej rodzinie, ale okazało się, że to za mało. Wszystkie domy były albo za małe, albo za drogie. Ale Cara nie poddała się. Postanowiła sama wybudować odpowiedni.
Co może YouTube
"Skoro można z filmikami z YouTube'a naprawić cieknący kran, może da się też zbudować dom" – pomyślała. Na początku wszyscy stukali się w czoło, kiedy opowiadała o swoich planach, a nawet sama Cara myślała, że postradała zmysły. Ale wieczorami siadała przed komputerem, oglądała tutoriale i robiła listę potrzebnych rzeczy.
W rodzinie siła
Cara mogła liczyć na swoje dzieci, choć najmłodsze miało raptem 2 lata. Hope, Drew, Jada i Roman pomagali, na ile mogli. Najstarszy Drew (17 l.) przygotował razem z Carą projekt, Jada nosiła wodę od sąsiadów, kiedy wylewali fundamenty, Hope gotowała obiady dla wszystkich. "Budowa domu wzmocniła nas i zbliżyła do siebie. To było dla nas niezwykłe doświadczenie, zrozumieliśmy, że razem możemy wszystko” – mówi Cara. Oczywiście było kilka rzeczy, z którymi niedoświadczona rodzina nie potrafiła sobie poradzić. Ale zaprzyjaźniony strażak złota rączka zgodził się zrobić je za symboliczną opłatę.
Udało się!
Po nieco ponad roku rodzina przeprowadziła się do ponad 300-metrowego domu z pięcioma sypialniami i biblioteką. "Nigdy nie można się poddawać. Kiedy masz za sobą rodzinę, wyjdziesz z najgorszych tarapatów” – przekonuje dzielna kobieta.