Polacy na potęgę inwestują w mieszkania

Zakup mieszkania pod wynajem jest kuszącą propozycją. Ze statystyk sprzedażowych w pierwszych miesiącach roku wynika, że nadal transakcje inwestycyjne stanowią istotną część obrotu. Dają też możliwość osiągania godziwych zysków. Ile można zarobić na wynajmie?

Polacy na potęgę inwestują w mieszkania
Źródło zdjęć: © Pixabay.com
Marcin Jańczuk

27.03.2017 | aktual.: 29.03.2017 09:01

33 proc. kupujących mieszkania na rynku wtórnym deklaruje, że zakup ma charakter inwestycyjny. Tak wynika z badania przeprowadzonego wśród doradców Metrohouse w styczniu i lutym 2017. Jest to jednocześnie jeden z dwóch najczęściej pojawiających się w odpowiedziach powodów zakupu nieruchomości.

Inwestując w mieszkania, poszukujemy stosunkowo niedrogich lokali. Przykładowo w Warszawie średnia cena mieszkania kupionego w celach inwestycyjnych to 311 tys. zł, podczas gdy przeciętne ma cenę nieco powyżej 400 tys. zł. Podobne proporcje dotyczą innych dużych miast. Zwykle przedmiotem inwestycji jest mieszkanie jedno- lub dwupokojowe, często w stanie do remontu. Poza rynkiem wtórnym klienci wybierają równie często inwestycje deweloperskie. – Nawet w tak dużym mieście jak Warszawa można kupić mieszkania od dewelopera za mniej niż 200 tys. zł. Tak dogodna cena sprawia, że ci, którzy szukali jednego lokalu, decydują się nierzadko na zakup pakietowy nawet kilku - mówi Iwona Pszczółkowska z Metrohouse.

Ile można zarobić?

Podczas gdy najbardziej atrakcyjne 12-miesięczne lokaty bankowe są oprocentowane na niewiele powyżej 2 proc. w skali roku, zakup mieszkania pod wynajem pozwala obecnie na dwukrotne zwiększenie rentowności. Niemal w każdym dużym mieście możliwe jest osiągnięcie rentowności na poziomie powyżej 5 proc. w skali roku. Wyjątkiem jest Poznań, który nieznacznie odstaje pod tym względem od reszty największych miast (4,97 proc.).

Liderem osiąganej rentowności jest Wrocław, gdzie jeśli kupimy mieszkanie w średnich cenach transakcyjnych (4961 zł za mkw.), możemy liczyć na średnią rentowność w okolicach 6 proc. Miasto to charakteryzuje się korzystnym dla inwestorów stosunkiem pomiędzy cenami lokali a stawkami wynajmu, które nie należą do najniższych. Nieco niższa rentowność ma miejsce w Łodzi, gdzie wynosi 5,56 proc. Jest to jednak bardzo popularne miejsce do inwestowania z uwagi na niskie, w porównaniu z innymi dużymi miastami, ceny nieruchomości. Obecnie za mkw. płaci się tu prawie 3600 zł, czyli ponad dwukrotnie mniej niż w stolicy. W pozostałych największych lokalizacjach (Warszawa, Kraków, Gdańsk) osiągana rentowność jest także wyższa niż 5 proc.

Obraz
© Metrohouse

Dla symulacji przyjęto zakup 40-metrowego lokalu na rynku wtórnym po średnich cenach transakcyjnych z poszczególnych miast z marca 2017. Dla każdego z analizowanych miast przyjęto średnią możliwą do osiągnięcia stawkę za taki rodzaj mieszkania, uwzględniony został też czynsz odprowadzany do spółdzielni/wspólnoty mieszkaniowej (średnio 7 zł za mkw.) oraz ryczałtowy podatek (8,5 proc.). Dane o średniej rentowności mogą różnić się w zależności m.in. od lokalizacji i standardu nieruchomości.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)