Metamorfoza mieszkania bez generalnego remontu? To nic trudnego
Masz dość wyeksploatowanych frontów kuchennych, odrapanej komody w przedpokoju albo zniechęcającego widoku starych drzwi do łazienki? Nie masz czasu albo pieniędzy na generalny remont domu? Wykorzystaj proste i tanie sposoby na metamorfozę mieszkania. Przekonaj się, że nie tylko ścianom możesz szybko i skutecznie nadać nowy wygląd.
23.07.2018 | aktual.: 27.07.2018 11:03
Malowanie szafek kuchennych
Szafki kuchenne należą do najbardziej eksploatowanych elementów wyposażenia. Przyrządzając posiłki, otwierasz je i zamykasz setki razy, a opary z garnków i patelni dzień w dzień przyczyniają się do pogorszenia stanu mebli. Aby dokonać skutecznej metamorfozy mieszkania, wystarczy odmalować fronty szafek. Najpierw musisz je dobrze umyć (woda z detergentem) i odtłuścić (np. benzyna ekstrakcyjna, aceton) oraz zmatowić papierem ściernym. Jego grubość zależy od powierzchni.
Do pokrytej lakierem lub farbą użyj gruboziarnistego, a do mebli laminowanych i okleinowanych – drobnoziarnistego. Dokładnie oczyść powierzchnię. Na szczęście wielu producentów ma w ofercie farby do trudnych zastosowań, czyli m.in. do renowacji szafek kuchennych każdego typu. Wybierz odpowiednią emulsję, pamiętając, że malowanie może wymagać nawet kilku cienkich warstw (każdą kolejną nakładaj po wyschnięciu poprzedniej). Na koniec warto zabezpieczyć całość lakierem.
Szał renowacji
Odnawiania przez malowanie można spróbować z niemal wszystkimi meblami w domu, nie tylko szafkami kuchennymi. Dokładne przygotowanie powierzchni (umycie, odtłuszczenie, zeszlifowanie) to połowa sukcesu. Dla lepszego efektu możesz też zastosować podkład. Druga połowa sukcesu to dobór odpowiedniej farby i właściwe jej nałożenie, szczególnie jeśli zmieniasz kolor z ciemnego na jasny. Odrobina cierpliwości (farba musi wyschnąć między kolejnymi warstwami) pozwoli ci uzyskać zupełnie nowe wyposażenie: komodę, szafę, łóżko, stół, drzwi. Jeśli używasz wałka, trudniej dostępne zakamarki pomaluj małym pędzelkiem. Ostatnia warstwa w postaci lakieru (matowego lub satynowego) zwieńczy całość, ale też zabezpieczy efekty twojej pracy.
Płytki jak nowe
Opatrzyły ci się już wzory albo kolory na kafelkach w kuchni lub łazience? Nie musisz skuwać ścian i podłóg, możesz po prostu zmienić barwę płytek. Jeżeli fugi są w dobrym stanie i nie chcesz ich malować, oklej taśmą co drugi kafelek, pomaluj pozostałe, a po wyschnięciu zmień miejsce taśmy i pomaluj resztę. Taka operacja sprawdzi się też, jeśli chcesz nadać podłodze modny wzór szachownicy. Przy niewielkim wysiłku osiągniesz spektakularne efekty bez remontu domu!
Oklejanie na froncie
Metamorfozy mieszkania dokonasz, naklejając na fronty szafek (kuchennych czy łazienkowych) okleinę meblową. Podobnie jak w przypadku farb, możliwości kolorystycznych jest dużo. Wzorniczo też możesz zaszaleć, wybierając okleinę do złudzenia przypominającą usłojenie drzewa, imitującą skórę, a nawet umaszczenie dzikiego zwierza.
Podstawową czynnością jest odpowiednie wyczyszczenie i przygotowanie podłoża i postępowanie zgodnie z instrukcją. Warto przy okazji wymienić uchwyty szafek – stare po metamorfozie mogą zupełnie nie pasować.
Nowa stara lodówka
Oklejanie to prosty sposób na metamorfozę mieszkania. Tą metodą możesz odnowić meble albo… lodówkę! Naklejki na lodówki są dostępne w przeróżnych wariantach. Możesz zdecydować się na motywy kulinarne, florystyczne lub zwierzęce, geometryczne wzory albo znane motywy architektoniczne.
Możesz też wybrać jednolity kolor albo samodzielnie dokonać metamorfozy lodówki z użyciem taśmy samoprzylepnej (np. naprawczej). Wykreuj jednolite bądź kolorowe pasy albo kratę – proste, a efektownie!
Detal zawsze ważny
Nie tylko detektywi wiedzą, że szczegóły są ważne, projektanci wnętrz też tak uważają. W ramach metamorfozy mieszkania możesz więc nadać małym detalom nowy charakter. Przemaluj zdobiące wnętrze drobiazgi, doniczki, figurki, lampy, a nawet kable, wykorzystując w tym celu odpowiednie preparaty, takie jak lakier do malowania elementów dekoracyjnych.
Nie tylko wewnątrz
Jeśli masz własny dom i marzy ci się odświeżenie elewacji, nie musisz wzywać fachowców, zrobisz to sam! Szczególnie gdy podłoże jest w dobrym stanie, a ewentualne drobne uszkodzenia możesz naprawić przy użyciu zaprawy murarskiej. Najpierw porządnie oczyść powierzchnię z wszelkich zanieczyszczeń, nalotów, mchów (przydadzą ci się środki do zwalczania grzybów pleśniowych i metalowa szczotka).
Konieczne jest też zagruntowanie podłoża. Farbę elewacyjną musisz dobrać do rodzaju tynku, dobrze przemyśl też odcień i oblicz ilość emulsji, jaka będzie potrzebna (skorzystaj z kalkulatorów internetowych). Kolejna ważna sprawa to dobór narzędzi – do gładkich powierzchni wybierz wałek, do porowatych – pędzel. Wygodny w użyciu jest pistolet natryskowy, ale wcześniej sprawdź, czy farba będzie się nadawała do takiej aplikacji. Jedną z większych przeszkód może okazać się kapryśna polska pogoda, ale w tym przypadku musisz liczyć na odrobinę szczęścia.