Ile śmieci trafia do kosza w kuchni?
26.07.2017 | aktual.: 26.07.2017 14:38
Fotograf Antoine Repessé przez 4 lata nie wyrzucał swoich śmieci, które nadają się do recyklingu. Chciał uświadomić, ile każdy z nas ich produkuje i jak dużo z nich może trafiać do ponownego wykorzystania.
Słynny już projekt "#365 Unpacked" zszokował świat i nadal powraca w charakterze przestrogi! Główną rolę odegrały w nim gotowe do przetworzenia odpady, gromadzone przez 48 miesięcy przez jednego człowieka.
Odpady do recyklingu w słynnej sesji zdjęciowej
Ich składowania i sfotografowania podjął się Antoine Repessé, któremu szczególnie leżą na sercu losy naszej planety. Artysta nie zdradził, gdzie przechowywał swoje skarby. Musiał to być jednak spory magazyn…
Odpady do recyklingu w słynnej sesji zdjęciowej
Francuz zebrał przez cztery lata niemal 70 metrów sześciennych nadających się do recyklingu odpadów! Dzięki nim stworzył serię zdjęć, które nie tylko zadziwiają, ale też zmuszają do zastanowienia. Imponujące , ile śmieci jest w stanie w tak relatywnie krótkim czasie wygenerować jeden człowiek! A to tylko część tego, co się wyrzuca...
Odpady do recyklingu w słynnej sesji zdjęciowej
Aby spotęgować artystyczny wymiar swojej pracy, fotograf postanowił posegregować odpady. Na każdym ze zdjęć znalazła się inna grupa przedmiotów. Uzmysławia to wagę sortowania śmieci we współczesnym, konsumpcyjnym społeczeństwie.
Odpady do recyklingu w słynnej sesji zdjęciowej
Co weszło w skład tej imponującej kolekcji? Między innymi: 4800 rolek po papierze toaletowym, 1600 butelek po mleku i 800 kg czasopism.
Odpady do recyklingu w słynnej sesji zdjęciowej
Antoine Repessé miał na celu uzmysłowić światu pasożytniczą i destrukcyjną rolę człowieka na świecie i skłonić przynajmniej część z nas do zmiany codziennych nawyków. Czy te wymowne obrazy działają na was?