Generalny remont 55‑metrowego mieszkania w bloku z wielkiej płyty

Ujmujące prostotą, świetnym wzornictwem z nutą vintage, niebanalną paletą barw, a przy tym jasne i funkcjonalne - takie jest właśnie 55-metrowe mieszkanie, usytuowane na jednym z łódzkich osiedli z wielkiej płyty.

Lokal przeszedł generalny remont, który wraz z robocizną, materiałami, wyposażeniem oraz projektem opracowanym przez biuro architektoniczne Hokum Architekci kosztował niecałe 70 tysięcy złotych. Prezentujemy zdjęcia ukończonej realizacji i zdradzamy pełen kosztorys przeprowadzonych prac. Remont przeprowadzony w mieszkaniu był kompletny - zaczęto od wymiany instalacji, podłóg i okien, a ze względu na nieestetyczne krzywizny zdecydowano się na sufity podwieszane. Jak komentują architekci, rozkład mieszkania pozostał taki sam - poszerzono jedynie otwory drzwiowe prowadzące do salonu i kuchni, po to, aby wprowadzić do przedpokoju więcej światła i powiększyć przestrzeń wizualnie. Warto zwrócić uwagę, że w salonie zastosowano praktyczne drzwi przesuwne. W momencie powiększenia się rodziny rodzice będą mogli się do niego przenieść, zaś dotychczasowa przestrzeń sypialniana zamieni się w pokoik dziecięcy.

Kwota, jaką zapłacono ekipie remontowej za przeprowadzone prace, to 11 500 złotych. Za materiały budowlane, takie jak gipsy, kleje, gładzie itp., zapłacono 10 000 złotych. Materiały pozostałe, czyli płytki, sprzęt łazienkowy, wymiana okien, drzwi, grzejnik łazienkowy czy gniazdka kosztowały właścicieli mieszkania 13 370 złotych. Oprócz tego zainwestowano w nowe meble (również na wymiar), a także lampy, sprzęt AGD i RTV, co w ogólnym rozrachunku dało kwotę 25 000 złotych. Sam projekt architektoniczny natomiast oszacowano na 5000 złotych.
Marzysz o domu pod miastem? Najpierw przeczytaj

Mieszkanie liczy 55 metrów kwadratowych, dlatego jego aranżacja musiała być świetnie przemyślana. Oprócz kącika wypoczynkowego w stylu skandynawskim, w salonie zorganizowano również przestrzeń jadalnianą. Okrągły stół na jednej nodze to doskonały wybór - taki model zajmuje o wiele mniej miejsca niż prostokątny i z powodzeniem można postawić go w rogu pomieszczenia. Warto zwrócić uwagę, że projektanci zdecydowali się na wiele akcentów w stylu vintage - czarno-białą fototapetę, krzesła obite materiałem w pepitkę oraz designerską lampę. Dzięki temu wystrój mieszkania jest nieoczywisty, a popularny trend skandynawski świetnie przenika się z niebanalnym wzornictwem w stylu retro.
Marzysz o domu pod miastem? Najpierw przeczytaj

Retro akcenty pojawiły się również w przestrzeni kuchennej - na ścianach tuż nad blatem zamieszkały geometryczne płytki utrzymane w kolorystyce charakterystycznej dla lat 50. Oprócz tego zdecydowano się na dwa rzędy szafek kuchennych w kształcie litery L. Dolny rząd może pochwalić się białymi frontami, z kolei górny, ciemnozielonymi, które nawiązują tonacją do jednej z salonowych ścian. Dzięki temu, że we wnętrzach została zachowana ciągłość kolorystyczna, całościowa aranżacja prezentuje się niezwykle spójnie i harmonijnie. Oprócz tego warto zwrócić uwagę na praktyczny blat tuż pod kuchennym oknem - skoro w niewielkim wnętrzu nie zmieścił się stół, warto było postawić na nieco inne, równie funkcjonalne rozwiązanie!
Marzysz o domu pod miastem? Najpierw przeczytaj

Niewielka sypialnia to raj dla wielbicieli koloru niebieskiego. Ściana w kolorze gołębim pięknie koresponduje z pojemną szafą, której front zdobią ciekawe, granatowo-białe wzory. Nie da się ukryć, że projektanci w zdecydowany sposób postawili na komfort snu domowników - naczelną gwiazdą we wnętrzu jest bowiem obszerne, dwuosobowe łóżko. Po bokach mebla znajdują się niewielkie stoliczki nocne, montowane do ściany, a nad nimi - designerskie kinkiety ścienne. Mimo że wnętrze utrzymane jest w chłodnej tonacji, nie brakuje mu przytulności, o którą zadbały ciepłe tkaniny i drewniane akcenty.
Marzysz o domu pod miastem? Najpierw przeczytaj

Przekraczając próg łazienki, można odnieść wrażenie przyjemnego déjà vu - na ścianach gości bowiem ten sam model płytek co w kuchennym wnętrzu. Pojemna szafka pod umywalkę również nawiązuje designem do kuchennej zabudowy meblowej. Urządzając niewielką łazienkę, projektanci zdecydowali się na praktyczną narożną kabinę prysznicową oraz wygodną nablatową umywalkę. W odbiciu lustrzanym z kolei widać fragment przedpokoju, którego kolorystyka perfekcyjnie łączy się z barwami zastosowanymi w salonie i kuchni. Dzięki takiemu zabiegowi mamy poczucie, że aranżacja mieszkania jest całościowa i zamknięta kompozycyjnie.
Marzysz o domu pod miastem? Najpierw przeczytaj

Remont mieszkania w bloku z wielkiej płyty to duże wyzwanie - przyznają architekci. Zarówno od strony projektowej, jak i wykonawczej. Często układ mieszkania nie pozwala na zmiany, które chciałoby się wprowadzić. Ograniczenia w postaci ścian konstrukcyjnych, których nie można wyburzyć, czy problem z przeniesieniem instalacji, ze względu na pręty zbrojeniowe w ścianach. Wysokości pomieszczeń są niewielkie, okna niewysokie. Ale stosując pewne rozwiązania projektowe, łatwo można te przestrzenie powiększyć optycznie. Wystarczy używać jasnych kolorów (oczywiście można szaleć z ciemniejszymi, ale z umiarem), wybierać jednakowe podłogi, najlepiej w całym mieszkaniu, meble najlepiej o jednolitych, dużych płaszczyznach, jak najmniej bibelotów na wierzchu. To podstawowe triki, które pozwolą z mieszkania w bloku zrobić apartament.
Marzysz o domu pod miastem? Najpierw przeczytaj