Gdzie trzymać pralkę - w kuchni czy w łazience?
Większość z nas przywykła do pralki w łazience. Umieszczenie jej w kuchni wydaje się być fanaberią. Niepotrzebnie – to rozwiązanie niesie za sobą wiele korzyści. Sprawdźmy, co można zyskać w zależności od wyboru pomieszczenia, w którym postawimy pralkę.
08.11.2016 11:02
Większość z nas przywykła do pralki w łazience. Umieszczenie jej w kuchni wydaje się być fanaberią. Niepotrzebnie – to rozwiązanie niesie za sobą wiele korzyści. Sprawdźmy, co można zyskać w zależności od wyboru pomieszczenia, w którym postawimy pralkę.
Idealnym miejscem na pralkę jest pomieszczenie gospodarcze lub pralnia. Na takie rozwiązanie mogą sobie jednak pozwolić tylko właściciele dużych domów lub obszernych apartamentów. Większość z nas stoi przed dylematem ustawienia pralki w kuchni lub łazience. To pomieszczenia, w których są zainstalowane podłączenia wodno-kanalizacyjne oraz elektryczne.
Dlaczego nie w łazience?
Z reguły niewielki metraż łazienki decyduje o umieszczeniu tego sprzętu w kuchni. Nie jest to jednak jedyny argument. Dla wielu z nas kuchnia to miejsce, w którym rozgrywa się całe życie domu. To właśnie tu „wrze”: gotujemy, dyskutujemy przy herbacie, czytamy czy pomagamy dzieciom w odrabianiu lekcji. Włączony jest okap, piekarnik, płyta gazowa. Nie przeszkadzają nam hałasy, bo w pełni przynależą one do tego obszaru. Odpowiednio dobrana pralka nie dostarczy jednak dodatkowych decybeli.
- W zmniejszeniu ilości decybeli w domu czy mieszkaniu pomoże sprzęt posiadający dobrej jakości silnik, który pracuje ciszej. Ułatwi to też funkcja pozwalająca zaprogramować pralkę tak, aby uruchomiła się w wybranym - najbardziej odpowiednim momencie, nawet do 24 godzin później.Daje to też możliwość wykorzystania bardziej opłacalnej taryfy opłat za energię elektryczną – mówi Paulina Lewińska, Młodszy Manager produktu w Amica.
Wygodnie w kuchni
Jeśli zdecydujemy się ukryć pralkę w zabudowie, nie będzie się ona wyróżniać na tle pozostałych mebli i sprzętów. Schowana za frontem szafki jest niezauważalna i zajmuje stosunkowo mało miejsca – tyle, ile kolejna szafka. Nie obawiajmy się, że jej wibracje uszkodzą sąsiadujące z nią meble – producenci zapobiegli takiej możliwości. Jest to jednak rozwiązanie dość kosztowne – zabudowane sprzęty są droższe od wolnostojących. Właściciele naprawdę dużych kuchni mogą sobie pozwolić na zabudowaną pralkę, obok której ustawią suszarkę, specjalne cargo na proszki i płyny, a pod blatem wysuwaną deskę do prasowania. To niezwykle wygodne rozwiązanie.
Atut estetyczny
Pralka o ciekawym wzornictwie – a takich na rynku nie brakuje, może stanowić duży atut kuchni. Jeśli pozostałe akcesoria - mikser, toster, piekarnik, sokowirówka czy czajnik - utrzymane są w stylu lat 50., pralka o obłym froncie będzie dopełnieniem tej estetyki.
Łazienka uwolniona
Gdy umieścimy pralkę w kuchni, łazience pozostanie do spełnienia jej funkcja higieniczna i relaksacyjna. To tu mamy odnaleźć wyciszenie i spokój po ciężkim dniu pracy. Drgania pralki mogłyby przeszkodzić w osiągnięciu efektu SPA. Niekiedy, dzięki ustawieniu urządzenia w kuchni, zyskujemy dodatkową przestrzeń w łazience i możemy zdecydować się na wannę, która w pełni pozwoli nam się odprężyć i zregenerować siły.
Pranie w kuchni - minusy
Pralka w kuchni wymusza znalezienie miejsca w jej pobliżu na detergenty i brudną bieliznę. Idealnie, jeśli obok kuchni znajduje się pomieszczenie gospodarcze – wówczas to tam możemy przechowywać rzeczy przeznaczone do prania i środki chemiczne. Łazienka usytuowana stosunkowo blisko kuchni również rozwiązuje problem – to w niej trzymamy tradycyjnie kosz z brudnymi ubraniami. Niekiedy jednak trzeba wygospodarować na nie kącik w szafie czy garderobie, co nie jest w pełni komfortowe. Często, pomimo obecności okapu, trudno zapobiec nasiąkaniu świeżo upranych ubrań intensywnymi zapachami, których w kuchni zazwyczaj nie brakuje.
Polacy najczęściej decydują się na pralkę w łazience, bo taki mariaż narzucają nam nawyki i sposób prowadzenia gospodarstwa domowego. Traktujemy je bardziej jak pomieszczenie gospodarcze niż salon kąpielowy. Trudno dyskutować z przyzwyczajeniami. Dlatego nawet gdy mamy malutką łazienkę, lokujemy w niej pralkę. Tę decyzję wspiera rynek pełen pralek w różnych rozmiarach: znajdziemy zarówno bardzo wąskie, jak i płytkie, ładowane od przodu i z góry. Jeśli pralka otwierana jest od przodu, jej góra niemal zawsze służy jako dodatkowa szafka na kosmetyki czy ręczniki.
Ergonomiczne rozwiązanie
Argumentem za ulokowaniem pralki w łazience jest również to, że najczęściej w tym pomieszczeniu się rozbieramy, więc naturalne jest, że tam też zostawiamy ubrania. Często znajduje się tam także suszarka podwieszana pod sufitem. Wygodnie jest wyciągać pachnące rzeczy z bębna i od razu je wywiesić. Przynoszenie ich z kuchni obniża komfort funkcjonowania w domu. Detergenty do sprzątania, gąbki i ściereczki zazwyczaj mają tu swoje miejsce, więc towarzystwo proszku do prania wydaje się oczywiste. Aromaty po kąpieli przemieszane z zapachami po świeżo zrobionym praniu należą do udanych kompozycji. Przeciwnicy pralki w kuchni z pewnością poprą ten argument i dopowiedzą, że zapach kolacji nie powinien pozostać na świeżo upranych ubraniach.
Zdjęcie wykorzystane w artykule: Amica.