Elektroniczny dziennik budowy to faktycznie duża zmiana?
Inwestorzy budowlani niebawem będą mogli przetestować kolejne nowoczesne rozwiązanie - elektroniczny dziennik budowy. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl wyjaśniają, czy taka zmiana faktycznie ma duże znaczenie.
25.07.2022 | aktual.: 18.08.2022 13:18
Trudno zaprzeczyć, że w polskich warunkach cyfryzacja szeroko pojętej administracji publicznej jest prowadzona dość chaotycznie. Mimo różnych wpadek, opóźnień oraz niekoniecznie trafnych decyzji, pewne postępy są jednak widoczne. Dotyczy to również procedur budowlanych. W tym kontekście trzeba przypomnieć, że od połowy 2021 r. inwestorzy mogą przez Internet składać różne dokumenty. Przykładem są chociażby wnioski o pozwolenie na budowę oraz zawiadomienia o zakończeniu budowy domu jednorodzinnego. Warto wiedzieć, że niedawno ustawodawca przygotował dla inwestorów budowlanych kolejne udogodnienie. Chodzi o możliwość prowadzenia dziennika budowy w formie elektronicznej. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili bliżej przyjrzeć się tej zmianie, mimo że mamy do czynienia z regresem między innymi w budownictwie jednorodzinnym.
Właściwa ustawa posiada już podpis Prezydenta …
Okazja do opisania kolejnego przykładu cyfryzacji w procesie budowlanym jest bardzo dobra, ponieważ niedawno (22 lipca 2022 r.) Prezydent RP podpisał ustawę z dnia 7 lipca 2022 r. o zmianie ustawy – Prawo budowlane oraz niektórych innych ustaw. Wspomniany akt prawny nie zmusza na razie inwestorów do porzucenia tradycyjnych, papierowych dzienników budowy. Ustawa niedawno podpisana przez Prezydenta wyznacza jednak graniczny termin, po którym nie będzie można już wydawać papierowych dzienników. Mowa o dniu 31 grudnia 2029 r. Nowe przepisy oczywiście nie skutkują utratą ważności wcześniej założonych dzienników budowy w formie papierowej. Te dzienniki są nadal ważne, a ich prowadzenie będzie następowało według dotychczasowych przepisów.
Z dziennika papierowego można przejść na online
Przepisy przejściowe dla kolejnej nowelizacji prawa budowlanego wskazują, że na możliwość prowadzenia dzienników budowy w formie elektronicznej trzeba będzie jeszcze poczekać. Odpowiednie regulacje wejdą bowiem w życie po 6 miesiącach od daty ogłoszenia ustawy z dnia 7 lipca 2022 r. o zmianie ustawy – Prawo budowlane oraz niektórych innych ustaw. Nowe przepisy zrównują elektroniczny dziennik budowy oraz jego papierową formę. Ze względu na specyfikę elektronicznych dzienników, dotyczyć ich będą jednak pewne szczególne regulacje. Chodzi między innymi o fakt, że inwestor wystąpi o wydanie elektronicznego dziennika budowy w specjalnym systemie EDB. Wcześniej trzeba będzie tam założyć konto, które pozwoli również na udostępnianie treści dziennika innym osobom.
Dokonywanie kolejnych wpisów w dzienniku budowy będzie oczywiście wymagało dostępu do wspomnianego systemu. Co ciekawe, niedawno uchwalone przepisy przewidują możliwość kontynuowania papierowego dziennika w formie online. Nie wiadomo, czy taka opcja będzie wzbudzać spore zainteresowanie. Można mieć natomiast pewność, że inwestorzy nie zrezygnują z e-dziennika budowy na rzecz wariantu papierowego. Takiej zmiany wprost zabraniają bowiem przepisy ustawy z 7 lipca 2022 r.
Dziennik w każdej formie trzeba prowadzić rzetelnie
Niektórzy inwestorzy budowlani mogą obawiać się prowadzenia dziennika budowy w formie elektronicznej nie tylko dlatego, że taka decyzja będzie definitywna. Pewne obawy może wzbudzać także rzekoma konieczność bardziej dokładnego prowadzenia dziennika w systemie elektronicznym. Trzeba jednak pamiętać, że e-dziennika budowy będą dotyczyły dokładnie takie same wymogi, jak jego papierowego odpowiednika. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl przypominają, że konieczność rzetelnego prowadzenia dziennika budowy jest niezależna od jego formy.
W tym kontekście warto przytoczyć na przykład Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 9 lipca 2020 r. o sygnaturze akt II SA/Po 1053/19. To orzeczenie WSA potwierdza, że wpisy w dzienniku budowy mają moc dokumentu urzędowego. W związku z powyższym, poświadczenie nieprawdy w dzienniku budowy może skutkować odpowiedzialnością karną. Pociągnięcie kierownika budowy do takiej odpowiedzialności pozostaje jednak poza kompetencjami organu nadzoru budowlanego. Z punktu widzenia inwestora, większym problemem mogą być zastrzeżenia względem rzetelności dziennika budowy, które ewentualnie przedstawi inspektorat nadzoru budowlanego lub bank kredytujący inwestycję.
Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl