Ekskluzywne posiadłości - czy Polacy mogą sobie na nie pozwolić?
Postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się nieziemsko drogim posiadłościom w Polsce. Ile kosztuje najdroższy dom w kraju? Co wpływa na jego cenę? Co musi w sobie mieć, aby zasługiwał na miano ekskluzywnej rezydencji?
Luksusowe posiadłości to wciąż niszowa strefa krajowego rynku nieruchomości, która czeka na ożywienie. Według Analityków WGN na jednego kupującego z zasobnym portfelem przypada ok. 90 ofert ekskluzywnych rezydencji. Jest to związane z cenami, za jakie wystawiane są takie nieruchomości. Dane statystyczne pokazują, że na zakup najdroższego domu w Polsce przeciętny Kowalski musiałby pracować aż 42 tysiące miesięcy! I to tylko przy założeniu, że będzie odkładał całe swoje średnie wynagrodzenie.
17.09.2015 14:38
Polskie Beverly Hills
Konstancin-Jeziorna to zdecydowanie jedna z najmodniejszych podwarszawskich lokalizacji - takie polskie Beverly Hills. Znajdują się tu niezwykle drogie rezydencje, takie jak ta sprzedawana za... 18,5 mln zł. Na powierzchni 1200 mkw. znajdziemy dwa salony, w tym jeden z kominkiem, kilkanaście sypialni, z czego największa, małżeńska, ma osobne garderoby i łazienkę. W tym samym budynku jest też basen i kręgielnia. Na całą nieruchomość składa się również budynek mieszkalny dla służby oraz ogród o powierzchni 3300 mkw.
Także w Konstancinie znajdziemy willę wartą 19 mln zł, zwaną Zachertówką (od nazwiska pierwszego właściciela barona Zacherta). Nieruchomość liczy sobie ponad sto lat i jest połączeniem stylu renesansowo-klasycznego z elementami rycerskich wież. Znajdziemy tu piwnicę o powierzchni 400 mkw., kilkadziesiąt pokoi, które mają od 40 do 60 mkw., a sama działka liczy ponad 12 tys. mkw.
Willa w lesie?
Jeśli akurat nie mamy na koncie niemal 20 mln zł, możemy się skusić na nieco tańszą willę w Konstancinie. Za 6,3 mln zł można nabyć nowoczesną rezydencję znajdującą się w środku lasu. Dom jest trzykondygnacyjny, na najniższym piętrze usytuowano pomieszczenia techniczne potrzebne do obsługi basenu, a także salę bilardową i bar. Wyżej znajdują się część sypialna, dzienna i biurowa, a także sala fitness, siłownia, czytelnia oraz winiarnia.
A może pałac?
Wracając jednak do najdroższych rezydencji, dlaczego by sobie nie kupić... pałacu? Neogotycki budynek, zlokalizowany w okolicach Zielonej Góry, pochodzi z XVIII wieku i jest wystawiony na sprzedaż za 20 mln zł. Posiadłość jest ogromna, ma aż 2500 mkw. powierzchni, otoczona prawie 7 ha terenu, na którym znajduje się m.in. park. Niestety, rezydencja wymaga też remontu. Ile trzeba by na niego wydać? Tego nie wiadomo, ponieważ mimo całkiem dobrego stanu zewnętrznego nieruchomość z tak odległej epoki może kryć różne niespodzianki.
Jeśli jednak te rezydencje w dalszym ciągu wydają ci się za tanie, zapraszamy do podwarszawskiego Piaseczna, gdzie znajduje się najdroższy w Polsce dom. Kosztuje, bagatela, 105 mln zł. I choć wymiary budynku oraz działki nie powalają (3 tys. mkw. powierzchni budynku oraz 4 ha terenu), wnętrza przyprawiają o zawrót głowy. Utrzymane w kolorze złota i bursztynu, z marmurowymi posadzkami i mahoniową stolarką okienną pomieszczenia stają się w tym wydaniu prawdziwym synonimem luksusu. Dodatkowo na terenie nieruchomości są również staw, fontanna, a także własne ujęcie wody.
Choć luksusowe rezydencje to w dalszym ciągu niedoścignione marzenie Polaków, obecna liczba tych nieruchomości, a także coraz bardziej rosnące zainteresowanie nimi sprawia, że w bogatych posiadłościach drzemie potencjał, dzięki czemu być może staną się pokusą dla zagranicznych inwestorów do kupowania w naszym kraju. Ich obecne ceny są na tyle atrakcyjne, że coraz częściej dochodzi do transakcji na tym polu. Należy się jednak pospieszyć - wraz z rosnącym zainteresowaniem będą rosły także ceny. W tej chwili ceny ofertowe różnią się od transakcyjnych średnio o 25, a nawet 30 proc., co jest dodatkowym bodźcem do zakupu.
Katarzyna Surma, WGN Nieruchomości
