Czyszczenie klimatyzacji w domu
Każde urządzenie mechaniczne wymaga konserwacji. Tak jest też z klimatyzatorami - w procesie chłodzenia powietrza wydziela się w nich spora ilość wilgoci, która sprzyja rozwojowi mikroorganizmów. Na szczęście czyszczenie klimatyzacji w domu nie jest to szczególnie uciążliwe. Jak się do tego zabrać?
19.08.2015 17:07
Każde urządzenie mechaniczne wymaga konserwacji. Tak jest też z klimatyzatorami - w procesie chłodzenia powietrza wydziela się w nich spora ilość wilgoci, która sprzyja rozwojowi mikroorganizmów. Na szczęście czyszczenie klimatyzacji w domu nie jest to szczególnie uciążliwe. Jak się do tego zabrać?
Klimatyzator to urządzenie właściwie bezobsługowe, jednak jego działanie jest związane z przepompowywaniem powietrza przez wymienniki ciepła – parownik i skraplacz. A w powietrzu jest kurz, pył, zarodniki grzybów, pleśni i bakterie. Wszystko to prędzej czy później znajduje się na powierzchni wymienników ciepła i łopatkach wentylatora czy tacach ociekowych, mimo że każdy klimatyzator jest wyposażony w filtr mający oczyszczać przepływające przezeń powietrze.
Jak czyścić klimatyzację w domu?
Większość zanieczyszczeń znajdujących się w powietrzu zatrzymuje filtr. Dzięki temu dokładne czyszczenie całego urządzenia pracującego w domu wystarczy zorganizować raz w roku. Sam filtr trzeba jednak czyścić częściej – w zależności od tego, jak dużo zanieczyszczeń znajduje się w pomieszczeniach (jak często i jak skutecznie odkurza się mieszkanie) oraz jak często działa klimatyzator - raz na 1-3 miesiące.
To cię też zainteresuje: Najgorszy problem na poddaszu."To nie do wytrzymania"
Standardowe filtry, tak zwane zgrubne, wystarczy przemywać łagodnym środkiem czyszczącym, najlepiej z domieszką środka bakteriobójczego. Filtrów zatrzymujących bardzo małe cząstki zwykle się nie czyści, tylko je wymienia – informuje o tym producent. Dostęp do filtrów jest prosty, żeby o jego czystość użytkownik mógł dbać samodzielnie bez potrzeby wzywania serwisu.
Samemu warto też regularnie myć panele, przez które do klimatyzatora wlatuje i wypływa powietrze – brud jest na nich widoczny gołym okiem. By go usunąć, wystarczy je przeczyścić miękką szmatką, ewentualnie namoczoną w wodzie z delikatnym środkiem czyszczącym, który nie niszczy tworzywa sztucznego.
Warto też zwracać uwagę, czy przez otwory obudowy skraplacza znajdującego się na zewnątrz domu nie wleciały liście, owady, ptasie pióra i inne przedmioty, które utrudniają przepływ powietrza przez lamele wymiennika i zmniejszają skuteczność wymiany ciepła.
Zadanie dla fachowca
Czyszczenie wnętrza i podzespołów klimatyzatora producenci polecają zlecać przeszkolonym serwisantom w ramach corocznych przeglądów, bowiem wymaga to zdjęcia obudowy i na ogół demontażu niektórych elementów. A w celu pozbycia się osadów konieczne jest użycie specjalistycznych, agresywnych substancji chemicznych, co dla przeciętnego użytkownika mogłoby być zbyt kłopotliwe.
* Przeczytaj też: Kominki, w których się zakochasz*
Miejscem wewnątrz obudowy, na którego czystość trzeba szczególnie zwracać uwagę, jest taca zbierająca skropliny – w niej przede wszystkim rozwijają się chorobotwórcze mikroorganizmy porywane następnie przez pracujący wentylator. Po wyczyszczeniu tacy ze szlamu dobrze jest umieścić w niej specjalną tabletkę odkażającą o długotrwałym działaniu.
Czym grozi zaniedbanie konserwacji klimatyzatora
Oprócz wzrostu ryzyka zachorowania na choroby, których przyczyną są mikroorganizmy żyjące w klimatyzatorze (o ich obecności może świadczyć nieprzyjemny zapach po uruchomieniu nawiewu), duże zanieczyszczenie urządzenia skutkuje spadkiem wydajności, wzrostem poboru energii elektrycznej i bardziej hałaśliwą pracą. Jeżeli zabserwujesz któryś z tych objawów, należy jak najszybciej sprawdzić stan filtra oraz lameli parownika i skraplacza, bo najczęściej takie objawy świadczą właśnie o ich zanieczyszczeniu. Utrzymywanie tego stanu przez dłuższy czas powoduje przyspieszone zużywanie się wentylatorów i sprężarki na skutek ich większego obciążenia.