Cudowna kraina. Jak mieszka redaktor mody?
11.08.2017 | aktual.: 11.08.2017 13:57
Fasada domu bywa zwodnicza. Jak to w Berlinie: stara kamienica kryje nowoczesne i piękne wnętrze. Thorsten Berger, stylista, redaktor mody i urody otwiera je przed nami. To prawdziwa lekcja stylu.
Pracuje w Berlinie i Monachium. Mieszka w stolicy Niemiec. Kim jest Thorsten Berger? Przede wszystkim estetą. To słowo najlepiej określa temperament właściciela mieszkania… Każdy fragment jego wnętrza jest starannie zaplanowaną aranżacją. Porcja klasyki zderzona z porcją nowoczesności. Uderza miłość do klasycznych mebli i kolorów. W tym otoczeniu świetnie odnajduje się nawet pies Fritz, którego Thorsten dwa lata temu wziął ze schroniska.
Wrodzony zmysł
Thorsten Berger jest poszukiwaczem skarbów: mebli, pięknych przedmiotów… W tym celu regularnie przetrząsa internet, śledzi aukcje, odwiedza galerie, pchle targi, antykwariaty… Efekty są imponujące. Udało mu się zdobyć przedmioty unikalne, ”rasowe”, które umieszcza w wyjątkowych konfiguracjach. Ma do tego talent.
Komoda, którą Thorsten nabył na wyprzedaży w ambasadzie amerykańskiej, to świetny przykład oryginalnego Bauhausu. Na ścianie męskie akty, a na komodzie przysiadło na dłużej stado papug z najlepszej porcelany Furstenberg. Thorsten jest kolekcjonerem dobrej porcelany.
Spotkania przy stole
Thorsten często urządza kolacje dla przyjaciół. Salon oraz jadalnia zostały zainspirowane tradycyjnym berlińskim stylem. Dlatego stoi tam wielki, biały stół, który otaczają krzesła Marcela Breuera, z wiklinowymi siedziskami i oparciami. Na podłodze klasyka – czarno-biały dywan w graficzny wzór. Ściany w delikatnym odcieniu rozbielonej szarości zapewniają przyjemną aurę. Właściciel uwielbia świeże kwiaty i najczęściej wybiera białe. Peonie, w pięknym morelowym kolorze, są prezentem od gości.
Unikalne dzieła sztuki
Część wypoczynkową salonu tworzą nastrojowe meble w smakowitym odcieniu karmelu, ustawione na pięknym parkiecie o rysunku kwadratów. Rasowe są też korpusy lamp z graficznymi wzorami. Nad fotelem – sześć grafik niemieckiego malarza i rzeźbiarza, Georga Baselitza. Thorsten jest znawcą sztuki. Regularnie odwiedza berlińskie galerie, w tym Weekend, której właściciele ”mają oko” do odkrywania talentów. – Dzięki nim w ubiegłym roku poznałem artystę o nazwisku Radu Belcin – mówi Thorsten. I zamówiłem u niego dwa zdjęcia.
Mosiężne detale
– Uwielbiam połączenie drewna i mosiądzu – mówi Thorsten. Mosiężne nogi stołów i ciepłe drewno to szlachetne połączenie. Mosiądz ma piękny kolor. Bardziej dyskretny niż złoto.
Stąd też komoda w charakterze biedermeier z oryginalnymi, mosiężnymi okuciami. Mebel, jest jednak nie tylko typowym przykładem wspomnianego stylu, lecz także rodzinną pamiątką. Piękne orzechowe drewno zdobi wnętrze. Ale Thorsten dał komodzie jeszcze jedną nową funkcję: jest domowym barem.
Oryginały i ikony
Dumą właściciela jest też słynny fotel z winylowej żyłki oraz czarny stolik na stalowych łóżkach. Ten zestaw to kolejny starannie zaaranżowany kadr mieszkania. Inną pasją gospodarza jest kolekcjonowanie wazonów. Z białej porcelany, które potem trzeba odpowiednio wyeksponować.
Sypialnia powinna być urządzona przytulnie i raczej skromnie – uważa Thorsten. Komoda należała kiedyś do prababki właściciela, pochodzi z sypialni bawarskiego chłopa. Czarny fotel ”Eams” to ikona wzornictwa.
Strefa prywatna
Mebel, który jest teraz także stolikiem nocnym, to miejsce szczególnie naznaczone sztuką: jest tu i kubek Fornasettiego, i linoryt w ramce, dzieło Kera Tilla, i czarna papuga z porcelany Furstenberg, rzadki okaz pokojowy.
Łazienka, która znajduje się obok sypialni, przypomina ekskluzywną perfumerię. Thorsten, jako redaktor urody, również w tej dziedzinie ma wiele do powiedzenia. Na kosmetykach zna się z pewnością o wiele lepiej niż niejedna kobieta. Na blacie marmurowej umywalki – wszystkie ulubione kosmetyki właściciela, w pięknych stylowych pojemnikach. To też lekcja stylu.
Wszystko na miejscu
Klasyka, nowoczesne wzornictwo, duże wyczucie, właściwe proporcje, konsekwencja stylistyczna to dobre tropy przy urządzaniu mieszkania. Thorsten doszedł dokładnie tam, dokąd chciał dojść: do stworzenia własnego miejsca na ziemi. Zaaranżował je z wielką starannością, umiejętnie łącząc elementy stylowe i nowoczesne. Są tu i styl, i spokój, i dobra aura. Bo mieszkanie powinno być cudowną krainą.
Materiał pojawił się w serwisie dzięki uprzejmości Westwing.pl.