Bezpieczna, zielona przestrzeń dla malucha. Jak wybrać rośliny, które nie zaszkodzą dziecku?
Rośliny w domu to samo zdrowie – czy aby na pewno? Warto pamiętać, że niektóre doniczkowe okazy mogą poważnie zaszkodzić zdrowiu dziecka, gdy trafią do jego małych rączek, albo ust. Zanim kupisz rośliny do mieszkania, upewnij się, że nie zaszkodzą małemu odkrywcy.
11.02.2021 13:26
Obecność roślin doniczkowych w mieszkaniu jest nieoceniona. Paprotki, kaktusy, orchidee, palmy i wiele innych popularnych gatunków zieleni to nie tylko przepiękna ozdoba wnętrz, ale także naturalny filtr oczyszczający powietrze z toksyn i smogu. Poza tym, w ich otoczeniu mieszka się przyjemniej, co na pewno potwierdzi każdy miłośnik roślin. Zanim jednak zgromadzimy na parapecie imponujący zbiór okazów botanicznych, warto dowiedzieć się o nich czegoś więcej – szczególnie, gdy w domu są dzieci. Jak wiadomo, maluchy poznają świat empirycznie, dotykając i próbując niemal wszystkiego, co znajduje się w ich zasięgu. Wiele gatunków roślin wykazuje silne działanie trujące, przez co stanowi duże zagrożenie dla zdrowia i życia dziecka. Nawet stawiając doniczki na wysokości nie mamy gwarancji, że mali eksploratorzy nie znajdą sposobu na dotarcie do zielonych listków.
W trosce o zdrowie swojej pociechy przed zakupem wymarzonej rośliny sprawdź, czy na pewno nie jest trująca. Wbrew pozorom, kwiatów przyjaznych dzieciom jest całkiem sporo. Sprawdź, jakie gatunki są w pełni bezpieczne dla małych, ciekawskich odkrywców.
Zieloni sprzymierzeńcy. Rośliny odpowiednie do pokoju dziecka
Najpopularniejsze i najprostsze w uprawie gatunki, które na pewno nie zaszkodzą maluchom, to przede wszystkim paprocie. Ich ozdobne, zielone pióropusze skutecznie pochłaniają zanieczyszczenia z powietrza, zapewniając domownikom zdrową atmosferę w mieszkaniu. Doniczki z paprociami najlepiej stawiać na wysokich półkach, których nie dosięgną rączki malca, ale nawet, jeżeli dziecku uda się dotrzeć do ich liści, z całą pewnością nic mu się nie stanie. Spośród licznych odmian paproci szczególnie polecamy piękne strelicje i dostojne paprocie zanokcicowate.
W pokoju dziecięcym sprawdzi się też efetkowna calathea beauty star. Ta zielona piękność z Amazonii w pełni zasługuje na swój przydomek, a do tego jest zupełnie nietoksyczna. Idealny towarzysz małych miłośników natury. W kategorii nietoksycznych roślin znajdziemy też okazałe palmy, jak np. wybrać chamedora wytworna (zwaną też palną koralową). Ta piękna roślina tropikalna dobrze czuje się nawet w słabo oświetlonych wnętrzach, jest łatwa w pielęgnacji i bardzo elegancka, a do tego zupełnie bezpieczna dla zdrowia. W dużych pomieszczeniach warto postawić nolinę (beukarneę wygiętą), nazywaną potoczne nogą słonia lub małpim drzewkiem. Elegancka palma rodem z Meksyku zachwyca szczególnie w okresie kwitnienia, gdy na jej koronie pojawiają się liczne białe kwiaty.
W pełni bezpieczna dla malucha jest także pilea peperomiowata – bardzo modna, urokliwa roślina o okrągłych listkach, którym zawdzięcza przydomek "pieniążek". To chińskie drzewko obfitości rozrasta się w imponującym tempie, tworząc ozdobne pędy. Uprawa pilei może sprawić wiele frajdy starszym dzieciom, a przy okazji nauczą się odpowiedzialności za własną roślinkę.
Na kuchennym parapecie warto postawić rośliny jadalne – aromatyczne zioła i warzywa, które nie tylko nie zaszkodzą dziecku, ale dodadzą smaku i cennych witamin i składników mineralnych wielu potrawom, a kapryśnemu niejadkowi – apetytu na zdrowe, odżywcze posiłki.
Toksyczni wrogowie. Tych gatunków roślin zdecydowanie unikaj!
To oczywiste, że każdą z roślin trujących powinno się trzymać poza zasięgiem dziecięcych rączek (a najlepiej w ogóle z nich zrezygnować!). Większość toksycznych gatunków powoduje jedynie niewielkie dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, ale istnieje też całkiem spora grupa roślin o szczególnie silnym działaniu trującym, których spożycie może poważnie zagrażać życiu dziecka. Do takich niebezpiecznych okazów zaliczamy np. kaktusa ołówkowego. Choć wygląda bardzo efektownie i stanowi wspaniałą ozdobę wnętrz, jego sok jest bardzo trujący i już sam kontakt ze skórą wywołuje reakcję podobną do silnego poparzenia słonecznego. Kaktusów w ogóle lepiej unikać w pomieszczeniach, gdzie przebywają dzieci, bo ich ostre kolce mogą boleśnie pokaleczyć delikatną skórę maluchów.
W trosce o bezpieczeństwo latorośli unikaj też wszystkich odmian wiciomleczy (zalicza się do nich np. popularna gwiazda betlejemska), roślin z rodziny obrazowatych (np. ozdobny filodendron, modna ostatnio monstera, czy antrium) oraz gatunków amarylkowatych (tulipany, amarylis, narcyz). Silnie trujące i bardzo niebezpieczne dla zdrowia są także: dracena, oleander, fikus, skrzydłokwiat i alokazja. Zanim kupisz roślinę doniczkową, upewnij się w rozmowie ze specjalistą, że jej właściwości nie zagrażają życiu domowników.