Zwykły prysznic czy deszczownica – co wybrać?

Do łazienek z kabinami prysznicowymi wkraczają innowacyjne rozwiązania. Jednym z nich jest deszczownica pozwalająca na kąpiel pod rozproszonym strumieniem wody. Kiedy warto się na nią zdecydować?

Deszczownica to swoiste rozwinięcie klasycznej słuchawki prysznicowej. Ma większą powierzchnię, a przez to strumień płynącej wody ulega rozproszeniu. Stąd zresztą jej nazwa – spadająca woda przypomina przyjemny dla ciała deszcz. Deszczownice dostępne są w różnych formach, niemniej najczęściej spotkamy dwie: okrągłą albo prostokątną. Jeśli chodzi o sposób montażu, wyróżniamy trzy rodzaje deszczownic:
Natynkowe – czyli montowane w najprostszy sposób, tj. do baterii natynkowych bądź paneli prysznicowych.
Podtynkowe – instalacja wodna ukryta jest w ścianie, a na wierzchu znajduje się jedynie uchwyt oraz sama deszczownica.
Sufitowe – montowane na suficie podwieszanym albo na tynku. Prezentują się efektownie i zwykle mają najwięcej funkcji. Ceny najbardziej zaawansowanych rozwiązań mogą sięgać nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych!

Nowoczesne kabiny prysznicowe coraz częściej wyposażane są w deszczownice. Dzięki takiemu rozwiązaniu w łazience można się poczuć jak w salonie spa. Rozproszony strumień wody delikatnie masuje ciało i pozwala lepiej się zrelaksować. Deszczownicy nie trzeba trzymać – mamy więc dwie wolne ręce, co zapewnia wygodniejszą kąpiel. Docenią to także osoby z różnymi niepełnosprawnościami. Ponadto w deszczownicy można regulować strumień wody: od delikatnej mżawki aż po funkcję hydromasażu czy "wodospadu", a więc jednego, mocnego strumienia. Zaawansowane technologicznie deszczownice mogą mieć nawet kilkadziesiąt stopni regulacji. Do tego dochodzą takie funkcje, jak estetyczne podświetlenie, chromoterapia (czyli terapia kolorem) czy… kąpiel w rytm muzyki!

Większy komfort to szersza deszczownica, a takiej nie zamontujesz w małej kabinie prysznicowej. Ponadto kąpiel pod deszczownicą oznacza zmoczenie całego ciała – nie umyjesz więc pod nią np. jedynie włosów. Takie rozwiązanie wymaga też bardziej zaawansowanej konserwacji. Otworów jest dużo, mogą się więc częściej zapychać kamieniem. Jeśli deszczownica nie jest wyposażona w system automatycznego odkamieniania (anti-calc), trzeba ją często czyścić. Poza tym łatwiej jest umyć kabinę prysznicową, jeśli w środku jest zamontowana słuchawka.

Na początek warto się przyjrzeć swoim zwyczajom kąpielowym. Jeśli preferujemy szybki prysznic i nie lubimy spędzać więcej czasu w kabinie, słuchawka prysznicowa w pełni odpowie naszym oczekiwaniom. Będzie też znacznie tańsza niż deszczownica. Warto pamiętać, że współczesne słuchawki również mogą mieć opcję kilkustopniowej regulacji strumienia za pomocą jednego przycisku.
Deszczownica nie jest również polecana rodzinom z małym dziećmi. Powód jest prosty: trudniej wykąpać pociechę pod deszczownicą. Oczywiście jeśli w domu mamy dwie łazienki, problem się sam rozwiązuje. W tej bliżej sypialni (lub z niej połączonej) warto zamontować właśnie deszczownicę, która zapewni lepszy relaks pod prysznicem. Deszczownicę łatwiej zresztą włączyć w spójną aranżacji sypialni z łazienką, np. umieszczając ją w kabinie półotwartej (typu walk-in).

Deszczownica ma większą powierzchnię niż słuchawka prysznicowa, dlatego zwykle zużywamy w niej więcej wody podczas kąpieli. Ale to oczywiście nie jest reguła. Jeśli wybierzemy deszczownicę połączoną z perlatorem, zużycie wody będzie porównywalne lub nawet niższe. Regulacja strumienia to zresztą dobry sposób na oszczędności – w trybie „mżawka” wody będzie spadać znacznie mniej.
Jeśli chodzi o ceny samych rozwiązań, to oczywiście deszczownica będzie znacznie droższa. Dobrej jakości modele kupimy już za ok. 200 zł, ale im więcej funkcjonalności, tym cena wyższa. Trzeba też oczywiście doliczyć koszty montażu, gdy decydujemy się na deszczownicę podtynkową albo sufitową.