Zbudowała dla taty 50-metrowy dom. Śliczny!
Niezwykły dom na wyspie
Dziennikarz i emerytowany profesor Uniwersytetu Columbia, Bruce Porter, lata temu kupił działkę na maleńkiej wyspie Ragged, w stanie Maine. Zakochał się w tym miejscu już w 1971 roku. Choć od początku pragnął zbudować tu dom, marzenie o inwestycji na wyspie stawało się z każdym rokiem coraz bardziej odległe. Dopiero zakończenie pracy zawodowej sprawiło, że Bruce powrócił do planów z młodości. Głównym motorem do działań stała się jego córka Alex Scott. Dzięki temu, że wybrała zawód architekta i projektanta wnętrz, była w stanie pomóc ojcu zrealizować ambitny plan.
Dziennikarz i emerytowany profesor Uniwersytetu Columbia, Bruce Porter, lata temu kupił działkę na maleńkiej wyspie Ragged, w stanie Maine. Zakochał się w tym miejscu już w 1971 roku. Choć od początku pragnął zbudować tu dom, marzenie o inwestycji na wyspie stawało się z każdym rokiem coraz bardziej odległe. Dopiero zakończenie pracy zawodowej sprawiło, że Bruce powrócił do planów z młodości. Głównym motorem do działań stała się jego córka Alex Scott. Dzięki temu, że wybrała zawód architekta i projektanta wnętrz, była w stanie pomóc ojcu zrealizować ambitny plan.
Wyspa Ragged była dotąd niezamieszkana. Nie ma tu doprowadzonych mediów, a jedyne, co można na niej znaleźć, to urokliwa przyroda i całkowity spokój. Tego właśnie najbardziej potrzebował na emeryturze Bruce. Dzięki temu, że jego córka - właścicielka pracowni Alex Scott Porter Design - zaprojektowała dla ojca niewielki dom, dziennikarz mógł przystąpić do realizacji pomysłu sprzed lat.