Zagraliśmy w Wanderlust Travel Stories. Idealny sposób na spędzenie zimowego wieczoru

To pora roku, kiedy dużo czasu spędzamy w domu. Koc, gorący napój w filiżance i dobry film lub gra wideo na ekranie są niemal niezbędnikiem na chłodne wieczory. Dzięki "Wanderlust Travel Stories" poczujemy niemal powrót słonecznych wakacji. Twórcy gry, Jacek Brzeziński oraz Artur Ganszyniec, właśnie zostali nominowani za nią do Paszportów POLITYKI 2019 w kategorii Kultura Cyfrowa.

Zagraliśmy w Wanderlust Travel Stories. Idealny sposób na spędzenie zimowego wieczoru
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Michał Leszczyński

04.12.2019 11:18

Podróżowanie na ekranie

Stworzona przez niewielkie polskie studio Different Tales gra wideo zaskoczy z pewnością nie tylko miłośników komputerowej rozrywki. "Wanderlust Travel Stories" nie wbije nas w fotel szybką akcją czy olśniewającą warstwą graficzną. Główną rolą gra tu przede wszystkim słowo pisane. Cała fabuła została skomponowana jako coś w rodzaju interaktywnego reportażu z podróży. Pomagamy jej bohaterom wybierać trasy ich wycieczek, albo decydować o zawartości ich bagażu. Przez większość czasu jednak obserwujemy piękne zdjęcia i śledzimy opowieść snutą przez podróżników.

W trakcie rozgrywki "Wanderlust Travel Stories" śledzimy losy czwórki bohaterów. Na samym początku gry poznają się oni na odległej Wyspie Wielkanocnej i od razu stwierdzają, że łączy ich miłość do podróżowania. Siedząc w miłym lokalu i wsłuchując się w szum fal w tle, cała czwórka dzieli się wspomnieniami z eskapad, które zmieniły niegdyś ich życie. I tak staniemy się np. towarzyszami podróży młodzieńca, który wyruszył z Warszawy do Barcelony w poszukiwaniu kobiety, którą poznała tam rok temu. Albo odbędziemy eskapadę do Kenii wraz z bohaterką opłakującą bliską osobę.

Obraz
© Materiały prasowe

Cele na mapie w "Wanderlust Travel Stories" bywają różne, oprócz Hiszpanii i Kenii zwiedzimy np. Tajlandię. Wszystkie historie łączy natomiast jedno – wielka miłość twórców gry do podróżowania i odkrywania świata. Dla nich przemierzanie krajów, miast i kontynentów ma wspaniałą, terapeutyczną moc, zdolną odmienić ludzkie życie.

Obraz
© Materiały prasowe

Pomysł na jesienny wieczór

Dlatego właśnie gra Different Tales wydaje się idealnym wyborem na przyjemne spędzenie czasu, podczas gdy za oknami pada deszcz i szaleje wiatr. Nie tylko bowiem poznamy dzięki niej ciekawe historie, ale jeszcze złapiemy bakcyla podróżowania (jeśli już nie złapaliśmy!). W "Wanderlust Travel Stories" otrzymamy też sporo praktycznej wiedzy na temat życia w drodze.

Obraz
© Materiały prasowe

Nieraz będziemy musieli pomóc bohaterom gry w planowaniu podróży. Dokonamy wyborów, które odbiją się na zawartości ich portfela, kondycji i poziomie stresu. Przy okazji podszlifujemy odrobinę nasz angielski, ponieważ póki co gra nie jest dostępna w polskiej wersji językowej. Ogólnie więc przydatnych informacji otrzymamy całkiem sporo.

Jak stwierdził jeden z twórców gry, Jacek Brzeziński:
- Chcieliśmy, by była to gra, w którą z chęcią zagrasz podczas podróży, albo marząc o podróżowaniu.

Obraz
© Materiały prasowe

Programiści z Different Tales pragną przenieść na ekrany naszych komputerów trend, który w naszym codziennym życiu obserwujemy już od dawna. Po "slow life" i "slow travel" nadchodzi czas na "slow gaming". Są to gry wideo, w których nie chodzi o konkurowanie z innymi graczami, lecz o czerpanie przyjemności z samego doświadczenia. Może więc warto od czasu do czasu dodać grę w rodzaju "Wanderlust Travel Stories" do obowiązkowego, jesiennego niezbędnika.

Czy "Wanderlust Travel Stories" otrzyma nagrodę Paszportów POLITYKI za rok 2019? Wszystko okaże się podczas gali wręczenia

Źródło artykułu:WP Dom
grypaszporty politykinagrody
Zobacz także
Komentarze (2)