Wykładzina - relikt PRL-u czy modny pomysł na podłogę?
Wykładzina podłogowa
Wykładzina dywanowa, niegdyś towar deficytowy i poszukiwany, dziś dostępna jest od ręki. I to w wielu wzorach, fakturach oraz kolorach. Czy jednak jej zalety przeważają nad wspomnieniem podłogi z PRL-owskim rodowodem? Ile kosztują współczesne wykładziny?
Wśród osób w średnim wieku wykładzina może budzić niezbyt sympatyczne wspomnienia z czasów PRL-u - bo owszem, wykładzina była poszukiwana, ale nie znaczy to, że była wizualnie atrakcyjna i estetyczna. Razem z meblościankami tworzyła nieodłączny krajobraz blokowiska w Polsce Ludowej, o siermiężności której wielu chciałoby na zawsze zapomnieć.
Młodsi nie mają już tego typu wątpliwości przy zakupie i nie są obciążeni traumatycznymi wnętrzarskimi skojarzeniami. Z tego też powodu coraz częściej, mając wybór: wykładzina czy dywan, decydują się na tę pierwszą. I to wcale nie dlatego, że - jak mylnie sądzi wielu - wykładzina jest tańszym i gorszym zamiennikiem dywanu, ale raczej dlatego, że coraz częściej daje ona prawdziwe pole do popisu dla osób szukających atrakcyjnych, a zarazem praktycznych elementów wyposażenia.
Autor: Katarzyna Piojda
Źródło: regiodom.pl