W ten sposób niepotrzebnie utrudniasz sobie sprzątanie

Czasem chęć utrzymania czystości w domu może przynieść efekt inny niż zamierzony. Wierz lub nie, ale nawet zwykłe porządki wymagają zdrowego rozsądku oraz dobrego rozplanowania w czasie i przestrzeni. Dobrze zorganizowane pozwalają oszczędzić wielu nerwów. Oto najbardziej popularne błędy podczas sprzątania. Lepiej ich unikać!

Czasem chęć utrzymania czystości w domu może przynieść efekt inny niż zamierzony. Oto najbardziej popularne błędy podczas sprzątania. Lepiej ich unikać!

To przetrzesz półkę, to wytrzepiesz dywanik, to znów poprawisz serwetę na stole. Snucie się po domu bez określonego celu to strata czasu. Zrób plan. Zacznij od sypialni i salonu, przejdź do przedpokoju, a na koniec zostaw kuchnię i łazienkę (i tak będziesz tu nieustająco zachodzić, by wypłukać ściereczkę czy wylać brudną wodę). Podczas sprzątania wykonuj poszczególne czynności od góry (np. najpierw zetrzyj pyłki z żyrandola, a dopiero później z regału). Po wyczyszczeniu wszystkich powierzchni z kurzu i zabrudzeń, poukładaniu rzeczy na miejscach, wytrzepaniu narzut i poduszek oraz wyrzuceniu śmieci, poodkurzaj dom i przetrzyj podłogę na mokro, tam, gdzie jest to konieczne. Ważne, by dbając o czystość w domu, nie powielać tych samych czynności i aby kolejne działania układały się w logiczny ciąg.

To popularny błąd. Wielu z nas wydaje się bowiem, że w dobrym świetle wszystkie plamy będą świetnie widoczne. Niestety, patrząc pod słońce, wielu z nich nie dostrzeżesz, a dodatkowo ciepłe promienie będą szybko osuszać mytą powierzchnię szkła, utrwalając na niej smugi. Takie sprzątanie nie zapewni spodziewanej czystości w domu i najpewniej trzeba będzie je powtórzyć.

Zarówno mocno ścierające preparaty, np. mleczka do czyszczenia, jak i ostre gąbki i szczotki mogą matowić lub rysować powierzchnię. To istotne w przypadku wanny czy umywalki oraz płytek, zwłaszcza tych polerowanych na wysoki połysk. Tego typu środki można stosować najwyżej od czasu do czasu punktowo, w przypadku silnych zabrudzeń, a nie rutynowo podczas każdego sprzątania. W przeciwnym razie będzie ci coraz trudniej utrzymać czystość w domu - starta powierzchnia szybciej pochłania brud i trudniej go z niej usunąć.

Choć najłatwiej jest chwycić za wiadro i mop, drewniane podłogi mogą na tym ucierpieć. Ich czyszczenie jest niestety bardziej wymagające - można najwyżej przetrzeć je raz na jakiś czas lekko wilgotną ścierką czy gąbką. Drewniane panele i deski na co dzień najlepiej jest jednak odkurzać odpowiednią nasadką odkurzacza, zakończoną miękka szczotką, najlepiej wzdłuż łączeń (skuteczniej usunie to ze szczelin kurz i okruchy), oraz co pewien czas odświeżać je odpowiednim preparatem przeznaczonym do podłóg drewnianych.

Jeśli nie jesteś chemikiem z wykształcenia, nie eksperymentuj! Mieszając ze sobą różne środki, zamiast utrzymać czystość w dom, możesz przysporzyć sobie nie lada kłopotu. Zdarzało się już bowiem z tego powodu mnóstwo wypadków. Na przykład z połączenia amoniaku i wybielacza powstaje silnie trujący gaz. Niekiedy niewinna zawartość jednej butelki przelana do drugiej, gdzie została reszta innego środka, może być przyczyną powstania silnej substancji żrącej, która w efekcie może nawet poparzyć skórę. Nie warto ryzykować!

Jeśli czegoś nie widzisz, nie znaczy, że się to nie brudzi. Zakamarki za muszlą klozetową czy pod szafkami to wylęgarnie zarazków. Dbając o czystość w domu, nie możesz ich pomijać! Skumulowany tam brud szybko się bowiem rozprzestrzenia. Ponadto takie miejsca potrafią wydzielać nieprzyjemny zapach. Jeśli nie przy każdym sprzątaniu, to przynajmniej raz na jakiś czas warto więc zajrzeć w trudno dostępne miejsca. Co więcej, nawet jeśli ty nie zwracasz na nie uwagi, inni dostrzegają natychmiast kontrast między czystą i brudną powierzchnią. Ktoś wyższy od ciebie o pół głowy może zauważyć kurz na okapie i z jego perspektywy kuchnia nie będzie zdawała się już tak nieskazitelnie czysta.

Ile razy zdarzyło ci się zastosować płyn do szyb do sprzątania innych powierzchni? Niestety spryskiwanie tego typu środkami telewizora czy laptopa może je uszkodzić. Do mycia ekranów najlepiej jest użyć ściereczki z mikrofibry i ewentualnie specjalnej pianki do wyświetlaczy LCD. Zamiast ściereczki można również wykorzystać filtr do kawy, który nie pyli tak bardzo jak papierowe ręczniki. Trzeba też czytać etykiety na opakowaniach, dotyczące przeznaczenia danych preparatów, a także nie przesadzać z ich ilością.

Jeśli akurat do któregoś z domowników mają przyjść goście, nie planuj wtedy sprzątania łazienki. Podobnie, jeśli część twojej rodziny organizuje w piątkowy wieczór długo oczekiwany seans filmowy lub sportowy, nie włączaj wtedy odkurzacza. Poranne stukanie garnkami w weekend podczas sprzątania szafek kuchennych zapewne także można przełożyć na później, by nikogo nie budzić. W takich sytuacjach nikt nie doceni bowiem twoich starań o zachowanie czystości w domu, wręcz przeciwnie - sprzątanie będzie wszystkim działać na nerwy.