Trzy mity dotyczące oświetlenia LED
Chociaż oświetlenie LED coraz skuteczniej wypiera z rynku tradycyjne źródła światła, to na jego temat wciąż krąży wiele mitów. Większość z nich wynika z tego, że jesteśmy przyzwyczajeni do klasycznych żarówek oraz nie mamy odpowiedniej wiedzy na temat stosunkowo nowej technologii oświetlania pomieszczeń. Obalamy najważniejsze mity dotyczące ledów.
14.02.2019 | aktual.: 20.02.2019 12:22
Na sklepowych półkach możemy dostrzec coraz więcej żarówek ledowych oraz opraw wyposażonych w tę energooszczędną technologię. Rosnąca popularność oświetlenia LED wynika przede wszystkim z europejskiego zakazu sprzedaży żarówek halogenowych na terenie Unii Europejskiej (obowiązuje od 1 września 2018 roku) oraz rosnących cen prądu, które zmuszają użytkowników do szukania energooszczędnych rozwiązań. Jednak nadal wiele osób obawia się zbyt wysokich kosztów inwestycji w żarówki ledowe, a także martwi się o kondycję swoich oczu czy zbyt chłodną barwę. Pod lupę bierzemy największe mity dotyczące oświetlenia LED.
MIT 1: LED-y są niebezpieczne dla naszego zdrowia
Najczęstszym mitem dotyczącym oświetlenia LED jest przekonanie, że źródła światła są niebezpieczne dla naszych oczu i zdrowia poprzez wytwarzanie większej ilości światła niebieskiego niż inne typy oświetlenia. Pierwsze produkty LED, które znalazły się na rynku, miały chłodniejszą barwę światła niż tradycyjne żarówki, dlatego mogło się wydawać, że emitują znacznie więcej niebieskich promieni, które zaburzają dobowy rytm dnia oraz negatywnie wpływają na nasze zdrowie.
Żarówki stosowane w domach, biurach czy szkołach nie wydzielają dużych ilości światła niebieskiego, przez co są bezpieczne dla użytkowników. Ponadto każdy produkt oświetleniowy dystrybuowany na rynek europejski powinien przejść odpowiednie badania i kontrole, spełniając tym samym dyrektywy Unii Europejskiej. Ledy są równie bezpieczne dla naszych oczu jak tradycyjne źródła światła, nie występuje w nich promieniowanie UV. W przypadku tańszych zamienników może pojawiać się jednak migotanie światła, które powoduje szybsze zmęczenie oczu lub bóle głowy. Dlatego warto wybierać źródła światła od sprawdzonych producentów. Ledy nie zawierają również szkodliwych dla środowiska substancji jak rtęć czy ołów, przez to mogą zostać w pełni poddane procesowi recyklingu.
MIT 2: oświetlenie LED jest energooszczędne, ale drogie
Wielu użytkowników zniechęca się do korzystania z żarówek LED, obawiając się wysokich kosztów inwestycji.
– Ceny pierwszych pojawiających się na rynku żarówek LED były znacznie wyższe niż tradycyjnych świetlówek, dlatego niektórzy decydowali się na znane i tańsze zamienniki. Obecnie dostępne modele z dobrymi parametrami i długim okresem żywotności zamykają się w kwocie do 20 zł za sztukę. Chociaż koszt zakupu jest nieco wyższy niż przy wyborze tradycyjnego oświetlenia, to jego zasadność odczujemy na rachunkach. Ledy mogą pracować znacznie dłużej, nawet do 40 tys. godzin, co w przybliżeniu daje 4,5 roku nieustannego świecenia. Ich moc oraz intensywność jest podobna do tradycyjnych świetlówek, ale ich praca zużywa mniej energii elektrycznej. Stąd moc tradycyjnej 60W żarówki jest równa mocy 7W żarówki LED – tłumaczy Michał Jastrzębski, dyrektor techniczny z firmy Beghelli Polska. Więcej kosztują lampy z wbudowanym na stałe źródłem światła. Wynika to przede wszystkim z długiego czasu eksploatowania. Jednak w tego typu oprawie nie musimy wymieniać żarówek, jak w przypadku klasycznych opraw. Pracują one przez nawet kilkanaście lat.
MIT 3: żarówki LED nie dają odpowiedniego światła
Równie częste jest przekonanie, że oświetlenie LED świeci słabo, żarówka potrzebuje dużo czasu, aby osiągnąć pełną moc, a sama barwa jest chłodna, biała i nieprzyjemna dla oka.
– Pierwsza barwa emitowana przez żarówkę LED była czerwona. Następnie powstały diody w kolorach: pomarańczowym, zielonym, niebieskim czy fioletowym. Trudnością jednak było uzyskanie barwy białej. W kolejnych latach ledy zaczęły oddawać biały kolor dzięki połączeniu czerwonej, niebieskiej i zielonej barwy. Następnie popularniejszą metodą stało się używanie barwy niebieskiej i pokrycie jej związkami chemicznymi, tzw. luminoforami, które zmieniają kolor światła. Dzięki temu producent może uzyskać pożądaną barwę – dodaje Michał Jastrzębski.
Obecne źródła LED świecą białą barwą o różnej temperaturze, która selekcjonuje je na te o ciepłej i chłodnej temperaturze barwowej (wyrażana w Kelwinach). Ponadto ledy dają pełny strumień światła niemal natychmiast po włączeniu, a w przeciwieństwie do tradycyjnych świetlówek żarówki LED można częściej włączać i wyłączać, bez obaw o pogorszenie ich trwałości.
Ledy to nowoczesne i energooszczędne źródła światła, dzięki którym możemy bezpiecznie i niskim kosztem oświetlić wybraną przestrzeń. Chociaż początkowy koszt zakupu żarówek LED może być wysoki, jednak znacznie szybciej wygeneruje oszczędności niż tradycyjne źródła światła. Przekłada się to także na wygodę użytkowania. Dzięki temu nie musimy co parę miesięcy wymieniać żarówek w lampach.