To dlatego w domu wciąż masz bałagan. Zgubne nawyki

Wydaje nam się, że wczoraj sprzątaliśmy, a dzisiaj znowu mamy nieporządek w mieszkaniu? Czas z tym wreszcie skończyć. Sprawdzamy, jakie są najczęstsze powody bałaganu w domu, i próbujemy im zaradzić.

"Żeby zrobić gruntowne porządki, czasem trzeba nabałaganić" – pisała niegdyś Katarzyna Grochola. Rzeczywiście, jeśli bałagan ma jakiekolwiek zalety, to takie, że skłania nas do porządnego zastanowienia się nad naszym życiem. Albo chociaż wynalezienia skutecznego sposobu na sprzątanie mieszkania. Zdaniem Adrienne Breaux, autorki bloga Apartment Therapy, bałagan w mieszkaniu najczęściej ma 5 podstępnych źródeł.

Gazety, magazyny, ulotki, nawet kupony zniżkowe – składujemy ich w domu całe mnóstwo i co gorsza, wciąż napływają nowe. A przecież czytamy je stosunkowo rzadko.

Niby wszystko ma w naszej przestrzeni swoje miejsce, ale jednak ciągle je zmienia. Naczynia leżące w kuchni, zagracone biurko – wszyscy wiemy, o co chodzi.

Sterta ubrań przerzucona, wisząca na oparciu krzesła – skąd my to znamy? Bez spójnego systemu prania, suszenia, a także pozbywania się zużytych ubrań szybko się w nich zaplączemy.

Pamięć bywa zawodna. Kiedy ostatnio sprzątaliśmy? Tydzień temu? A może jednak trochę dawniej. Zwłaszcza kiedy mamy dużo pracy, kartki kalendarza latają jak szalone,

Pies i kot bywają strasznymi bałaganiarzami, jeśli się ich nie wychowa. Możliwe, że musimy na ten temat poważnie porozmawiać również z naszą rodziną bądź współlokatorami.

Znamy już przyczyny bałaganu, teraz spróbujmy mu zaradzić. Istnieją sposoby na utrzymanie porządku w mieszkaniu, które są proste, i na dodatek działają. Oto kilka z nich.
Po pierwsze, zacznijmy sprzątać, gdy tylko widzimy i czujemy, że robi się bałagan. Ewentualnie wyznaczmy jeden dzień sprzątania i trzymajmy się go.

Polega on na wieszaniu w szafie odwrotnie ubrań, które używamy. W ten sposób szybko zobaczymy, które ciuchy nie są nam potrzebne.

Metoda popularyzowana przez autorkę Colleen Madsen. Jeśli każdego dnia pozbędziemy się jednej niepotrzebnej rzeczy, pod koniec roku będziemy mieli 365 mniej źródeł bałaganu.

"Jeśli czynność, jaką należy wykonać, nie zajmie ci więcej niż 2 minuty, powinieneś to zrobić natychmiast". Jak więc widać, słynna zasada Davida Allena idealnie nadaje się do sprzątania.

Nie traktujmy sprzątania jako przykrego obowiązku. Wykorzystajmy je dla kreatywnych rozwiązań w domu – zmiany designu albo wprowadzenia udogodnień, które ułatwią nam codzienne funkcjonowanie.

Sposobów na zachowanie porządku w domu jest oczywiście więcej. Rzecz w tym, żeby zachować otwarty umysł i nie dać wszechobecnemu bałaganowi przedostać się do innych dziedzin naszego życia.