Nie chodzi bynajmniej o rezydencje celebrytów, lecz o niezwykłe projekty domów, które zostały natchnione wyobrażeniami kosmicznej odysei i życiem na innych planetach. Idea domu przyszłości inspirująca architektów przed laty nurtuje nowe pokolenia twórców.
Nie chodzi bynajmniej o rezydencje celebrytów, lecz o niezwykłe projekty domów, które zostały zainspirowane wyobrażeniami kosmicznej odysei i życiem na innych planetach. Idea domu przyszłości inspirująca architektów przed laty nurtuje nowe pokolenia twórców.
Koncepcja domu przyszłości o pozaziemskim rodowodzie doszła do głosu w latach 60. XX wieku, zaraz po tym, jak pierwszy kosmonauta Juri Gagarin okrążył glob w statku kosmicznym. Na fali żywych zainteresowań pozaziemską cywilizacją, niedługo po tym zdarzeniu, fiński architekt Matti Suuronen opracował projekty domów z tworzyw sztucznych o kształtach przypominających sputniki. Futuro House z założenia można było transportować helikopterem i, od razu po ustawieniu w wybranym miejscu, zamieszkać w nim. Okrągła bryła o średnicy 8 m spokojnie mieściła 6-8 osób, a jej cena była znacznie niższa niż w przypadku tradycyjnych projektów domów o zbliżonym metrażu.
Chemosphere
W podobnym czasie powstał też bardziej skomplikowany spośród kosmicznych projektów - Chemosphere. Dom przyszłości według Johna Lautnera, usytuowany na przedmieściach Los Angeles, wygląda jak gwiezdny pojazd, który przypadkiem rozbił się o skały. Jego spektakularne posadowienie było możliwe dzięki wmurowaniu w zbocze betonowego słupa o 150-centymetrowej średnicy. Na nim wsparto platformę na planie ośmioboku, na której wzniósł się budynek liczący ponad 200 mkw. powierzchni.
Bolwoningen
Całe nieziemskie osiedle powstało z kolei na Tajwanie. Chociaż Sanzhi z braku środków finansowych ostatecznie popadło w ruinę i zostało rozebrane, to kompleks wzbudzał jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku żywą dyskusję, przyciągając turystów z całego świata.
Na szczęście podobnego losu nie podzieliło inne kosmiczne osiedle, które do tej pory jest częściowo zamieszkane. Holenderskie Bolwoningen to kuliste domy, które powstały przeszło trzy dekady temu w ramach rządowego projektu na szukanie nowych form mieszkalnictwa. Ich metraż nie jest może zbyt duży, ale ten niedostatek rekompensuje widok na wszystkie strony świata.
Igloo
W historii domów w stylu science fiction zapisał się również Witold Lipiński - ten sam, który zaprojektował obserwatorium na szczycie Śnieżki. Pół wieku temu jego spektakularne Igloo stanęło we Wrocławiu, a kopuła pokryta blachą kryła ponad 70 mkw. luksusowo jak na owe czasy urządzonego apartamentu. W połowie lat 70. w tym samym mieście pojawił się inny dom przyszłości autorstwa Lipińskiego - tym razem willa na nóżce licząca 110 mkw. i dwie kondygnacje.
Sunflower House
Również obecnie powstają projekty domów inspirowane budowlami rodem z astralnych opowieści. W niewielkim miasteczku w hiszpańskiej prowincji Girona nad brzegiem Morza Śródziemnego wznosi się np. Sunflower House. Zaprojektowany przez Studio Cadaval & Sola-Morales dom przyszłości składa się z modułów wyposażonych w okna przypominające ogromne ekrany. Są one ustawione tak, by wpadało przez nie jak najwięcej światła słonecznego i ciepła.
Haus F
Niesamowicie, zwłaszcza nocą, pośród tradycyjnej zabudowy w niemieckim Esslingen am Neckar, prezentuje się Haus F według projektu Finckh Architekten. Do jego budowy wykorzystano między innymi przezroczyste płyty poliwęglanowe. Rozświetlony przypomina obiekt latający, który wylądował na chwilę na wzgórzu.
Narigua House
Z międzyplanetarną bazą kojarzy się Narigua House zawieszony ponad drzewami na skalistym, meksykańskim zboczu w El Jonuco. Wtopiony za dnia w krajobraz, rozbłyska wieczorami na kilku poziomach. Najlepiej jest widoczny z lotu ptaka, a jego płaski dach przywodzi na myśl kosmodrom z niewielkim lądowiskiem pośród lasu.
Zasłużoną sławę zdobył też futurystyczny, dwupoziomowy dom przyszłości Villa Freundor, wybudowany zaledwie przed trzema laty niedaleko Wiednia, którego wizję stworzyło studio Project A01 Architects.
Arka Roberta Koniecznego
Również polscy projektanci snują wizję mieszkalnych statków kosmicznych. Wykonana z żelbetu konstrukcja Arki w Brennie niedaleko Cieszyna, według projektu Roberta Koniecznego, przypomina zawieszoną na stoku kapsułę.
Innowacyjne projekty domów powoli wkraczają w naszą rzeczywistość. A jak będzie wyglądał dom przyszłości za kolejne 30 lat? Odpowiedź na to pytanie być może pojawi się podczas trzeciej edycji konkursu Future Living Award, której uczestnicy nakreślą m.in. swoje wizje projektowania przestrzeni w 2045 roku. Kreatywne myślenie o tym, czego jeszcze nie ma, stanowi silny bodziec do nowego spojrzenia na otoczenie i wyznacza projektantom jutra nowe cele.