Sztuka użytkowa Eileen Gray. Legendarne projekty dostępne w showroomie Mood Design
W 2019 r. przypada setna rocznica powstania szkoły artytycznej Bauhaus, która wywarła orgromny wpływ na kształt współczesnego wzornictwa. Z tej okazji w warszawskim shoowroomie Mood Design zobaczymy inspirowane nią projekty wybitnej artystki Eileen Gray.
22.05.2019 15:02
Wielki talent wyprzedzający swoje czasy
Wprawdzie historia Bauhausu to przede wszystkim nazwiska wybitnych mężczyzn: Waltera Gropiusa, Ludwiga Miesa van der Rohe czy Marcela Breuera, w ich tle pojawia się również postać kobiety. Eileen Gray (1878 – 1976) miała bowiem ogromne zasługi dla światowego designu, zrewolucjonizowała ponadto myślenie o projektowaniu mebli.
Arystokratyczne pochodzenie pozowliło młodej irlandzkiej projektantce studiować architekturę dla przyjemności, co było niestety rzadkością wśród współczesnych jej kobiet. Piekielnie inteligentna i wyzwolona, Eileen Gray stała się jednym z feministycznych symboli czasów Art Deco. Nowe nurty myślowe i rewizja spojrzenia na architekturę bardzo ją wciągnęły. Dlatego szybko zaczęła poszukiwać własnego języka estetycznego.
Na początku XX wieku projektowała wnętrza w Paryżu. Wśród jej klientów byli m.in. James Joyce, Ezra Pound czy Elsa Schiaparelli. Związana była wówczas uczuciowo z architektem Jeanem Badovici (wydawcą legendarnego magazynu „L’Architecture Vivante”). Wspólnie z nim zaprojektowała dom nad morzem w Roquebrune niedaleko Monako, nazwany E-1027. W tym właśnie kodzie zawarte były pierwsze litery imion i nazwy wybitnej pary architektów. Willę ukończono w 1929 r. Przez cały okres budowy projektantka brała aktywny udział we wszystkich pracach. Dzieło życia Eileen Gray – czyli jej nadmorski dom E-1027 został niestety zniszczony. Najpierw przez Le Corbusiera, który przyozdobił jego wnętrza muralem, a drugi raz w czasie II wojny światowej.
Nowe spojrzenie na sztukę użytkową
Eileen Gray szczególnie interesował problem mebli funkcjonalnych. Chciała, by były tworzone z prostych elementów, które można dowolnie regulować i zmieniać. Konsola Rivoli z ruchomymi tackami czy regulowany stolik E-1027 to jedne z najciekawszych przykładów geniuszu tej projektantki. Owe meble weszły do panteonu najważniejszych przykładów designu XX wieku. Jako ciekawostkę można podać historię powstania fotela Bibendum, zaprojektowanego przez Gray w 1926 r. Był on inspirowany słynnym ludzikiem Michelin. Gray jako jedna z pierwszych zaczęła interesować się również kwestią nowoczesnego oświetlenia. Efektem jej studiów jest lampa Tube light z 1927 r. – dziś jeden z klasyków designu.
Odkrywana na nowo
Nazwisko projektantki zostało niestety z czasem zapomniane. Należyte miejsce i przywrócenie jej nazwiska powszechnej świadomości nastąpiło w latach 70. XX wieku, między innymi dzięki staraniom Yvesa Saint Laurent, który zaczął kolekcjonować jej meble. Po jego śmierci fotel Dragon wykonany przez Eileen Gray został sprzedany na aukcji za astronomiczną kwotę 22 mln dolarów, ustanawiając światowy rekord za przykład designu XX stulecia. Następnie prestiżowe paryskie Centre Pompidou w 2013 r. zorganizowało wielką monograficzną wystawę Eileen Gray.
Wydaje się więc, że nazwisko tej wybitnej kobiety o umyśle wykraczającym ramy epoki, w której żyła nie zostanie zapomniane. Dorota Kuć i Karina Snuszka zafascynowane twórczością projektantki dokonały autorskiego wyboru mebli, które są dostępne w ich warszawskim showroomie Mood Design. Kolekcja projektów Gray sprzedawana jest przez niemiecką firmę ClassiCon. W ofercie znalazły się też szklane stoliki projektu Sebastiana Herknera.