Stare meble z duszą: czy odnawianie mebli ma sens?

Ile osób, tyle pomysłów na stare meble. Każdy może mieć inną wizję odświeżenia danej rzeczy, stąd duża szansa, że po zakończeniu pracy zyskasz mebel oryginalny, idealnie dopasowany do reszty wystroju. Samodzielnie można zdziałać wiele, wykorzystując dostępne narzędzia i preparaty.

Zwykle pierwsze prace wymagają szlifowania i zdzierania wierzchnich powłok. Na ogół nie obejdzie się też bez rozkręcania mebla na części pierwsze. Taki wysiłek warto jednak podjąć (zwłaszcza że nowe meble także wymagają na ogół skręcania). Najwięcej pracy kosztują meble tapicerowane, przede wszystkim te duże. Zwykle oprócz pokrycia trzeba zmienić też ich wypełnienie. Nowy materiał łatwo umocujesz za pomocą pistoletu tapicerskiego, a ślady po zszywkach zamaskujesz ozdobnymi guzikami lub naszywkami.

Do odnawiania mebli możesz wykorzystać różne preparaty. Z ich pomocą nadasz wiekowym sprzętom wymarzony wygląd zaledwie w kilka chwil. Emalie pokrywają powierzchnię nieprzezroczystą warstwą koloru i są polecane, gdy chcesz ukryć odbarwienia czy inne niedoskonałości powierzchni. Niektóre farby kredowe nadają się też do malowania tapicerki (np. Chalk Paint Annie Sloan). Naturalną fakturę czy rysunek usłojenia pomogą zaakcentować bejce odświeżające drewno czy nawet nadające mu nowy kolor. Lakiery zapewnią starym meblom pożądany efekt wykończenia – od matu po błysk, oraz gładką zmywalną powierzchnię. Niektóre mogą też barwić fakturę na wybrany odcień (lakierobejce).

Dostępne preparaty pozwalają nie tylko na delikatny lifting, lecz także na naprawianie starych mebli. Masy szpachlowe dobiera się do koloru uszkodzonej powierzchni, a po zaschnięciu dokładnie wygładza papierem ściernym. Z rysami i pęknięciami pozwolą ci się uporać woski do mebli, a z zadrapaniami – łatwe w zastosowaniu pióra retuszerskie.

Totalną odnowę zafundujesz meblom, stosując okleiny. Doskonały efekt daje np. okleina lustrzana, nadająca wiekowym sprzętom efekt glamour.

Odnawianie mebli może oznaczać przywrócenie do życia wzorniczych klasyków i perełek. Może też mieć wymiar sentymentalny. Ponadto jest działaniem przyjaznym środowisku. Stare meble nie muszą od razu trafiać na śmietnik. Dając im drugie życie, przyczyniasz się do ograniczenia konsumpcjonizmu i tym samym produkcji rosnących na wysypiskach gór śmieci. Korzyścią dla ciebie jest też to, że otaczasz się unikalnymi przedmiotami. Tworząc meble na nowo, wyzwalasz w sobie całe pokłady kreatywności, czerpiąc z tego satysfakcję. Z tego względu odnawianie mebli zawsze się opłaca.

Gdy weźmiesz pod uwagę aspekt finansowy, także nie będziesz rozczarowany. Przykładowo, do odnowienia średniej wielkości komody będziesz potrzebować papieru ściernego (ok. 4 zł), emalii w wybranym kolorze (ok. 25 zł), szerokiego pędzla (ok. 8 zł), odrobiny kremu do postarzania (patynowania) powierzchni (ok. 15 zł) czy nowych gałek i uchwytów (ok. 30 zł za 6 sztuk). Razem daje to kwotę ok. 82 zł, podczas gdy zakup nowego mebla może oznaczać dziesięciokrotnie wyższy koszt. O ile nie są to więc antyki wymagające profesjonalnych preparatów i roboty konserwatorskiej, warto podjąć samodzielną próbę renowacji starych mebli.

Zasady odnawiania mebli możesz poznać z książek lub surfując po internecie. Są nawet pracownie prowadzące dla laików niedrogie warsztaty poświęcone temu zagadnieniu. Prowadzą one krótkie kursy dla tych, którzy chcą przeprowadzać renowację we własnym zakresie. Dają wskazówki dotyczące analizy konkretnych mebli, podstawowych tajników rzemiosła i wypraktykowanych metod naprawczych. Zdradzają też sposoby na pielęgnację okuć, skór, drewna, usuwanie powierzchownych rys, sztukowanie uszczerbków, prostowanie wypaczonych drzwiczek czy wzmacnianie uszkodzonych przez korniki nóżek starych mebli.

Zdjęcia w tekście: www.apartmenttherapy.com, www.ladnienaprawie.pl