Nawet obficie stosowane środki czystości nie pomogą w utrzymaniu perfekcyjnego porządku, jeśli zapomnisz usunąć brud z zakamarków, gdzie ku ogólnemu zdumieniu lubią gromadzić się chorobotwórcze bakterie. Sprawdź, czy przeprowadzasz sprzątanie domu, jak należy.
Nawet obficie stosowane środki czystości nie pomogą w utrzymaniu perfekcyjnego porządku, jeśli zapomnisz usunąć brud z zakamarków, gdzie ku ogólnemu zdumieniu lubią gromadzić się chorobotwórcze bakterie. Sprawdź, czy przeprowadzasz sprzątanie domu, jak należy.
Zaskakujące badania przeprowadzone przez profesora Chucka Gerbera z Uniwersytetu w Arizonie wykazały, że deska sedesowa to jedno z najmniej brudnych miejsc w domu. Mamy bowiem zakodowane, że wymaga ona szczególnej troski o higienę, i dzięki temu regularnie ją czyścimy. Zresztą łazienka nie wypada na ogół tak źle w porównaniu z innymi pomieszczeniami, chociażby kuchnią. To od niej powinno się zacząć gruntowne sprzątanie domu. Brud i bakterie szczególnie upodobały sobie kuchenny zmywak, mimo że codziennie ma on styczność ze środkami czystości. Na każdy centymetr kwadratowy przypada tu bowiem ok. 30 milionów chorobotwórczych mikrobów. Dla porównania na desce sedesowej, na identycznej powierzchni, jest ich ledwie 50. Fatalnie wypadają też deski do krojenia. 30 tysięcy bakterii na centymetr kwadratowy to dość przerażający wynik... Kuchenne ścierki i obrusy również są na cenzurowanym. W co piątej wyglądającej na czystą kuchni stwierdza się nawet bakterie E. Coli. Co ciekawe, podobne liczby dotyczą domów na całym
świecie. Sprzątanie należy zatem przeprowadzać możliwie często, pamiętając o niewinnie wyglądających przedmiotach i zakamarkach. Oto lista miejsc, z których często zapominamy usuwać brud i bakterie.
Zmywak
To największe siedlisko błyskawicznie namnażających się bakterii oraz brudu. Dlatego pamiętaj, by zmieniać go raz w tygodniu podczas sprzątania. Jeśli chcesz przedłużyć jego żywotność do miesiąca, co 5-7 dni wyparzaj go w gorącej wodzie albo pierz w pralce razem ze ścierkami w najwyższej temperaturze. Możesz też po zwilżeniu umieścić go na 30 sekund we włączonej na dużą moc mikrofalówce.
Deska do krojenia
Zwykłe mycie płynem i wodą to za mało. Szczególnie trudno jest usunąć pozostałości po mięsie z rowków po krojeniu nożem. Deski z tworzywa na ogół nadają się do mycia w zmywarce i wyparzania. Drewnianą deskę z kolei raz w tygodniu warto zdezynfekować, spryskując ją roztworem sody i ciepłej wody, a następnie myjąc jak zwykle. Pomaga też regularne przecieranie połówką przekrojonej cytryny, która usuwa dodatkowo przykre zapachy i przebarwienia. Wilgotną deskę drewnianą można też krótko podgrzać w mikrofalówce, jak zmywak.
Pralka
Niemal nieustannie jest narażona na działanie wilgoci, a to idealne warunki do rozwoju bakterii oraz grzybów. W przewodach i bębnie pralki lubi też gromadzić się brud oraz osad pozostały po środkach czystości. Dlatego też raz w miesiącu w ramach sprzątania zapewnij jej kąpiel. W tym celu możesz uruchomić ją na pusto, ustawiając wysoką temperaturę prania (90 stopni) i wlewając do pojemnika na środki czystości specjalny preparat czyszczący lub wybielacz. Po skończonej pracy zostaw drzwi pralki otwarte, by wyschła wewnątrz.
Miska pupila
Nie tylko resztki karmy, lecz także ślina pozostawiona przez zwierzę na naczyniu to raj dla bakterii. Dlatego w trosce o zdrowie ulubieńca miejsce, gdzie zwykle jada, należy włączyć do sprzątania domu. Pojemniki na pożywienie i wodę myj codziennie w ciepłej wodzie, najlepiej z zastosowaniem bezzapachowych środków czystości. Raz lub dwa na tydzień warto je też wyparzyć, o ile producent nie zastrzegł, by tego nie robić.
Kosz na śmieci
Nie tylko sam kosz, lecz także szafka, w której się on mieści, to ogromna liczba bakterii. Wrzucając śmieci do pojemnika, czasem nieświadomie upuszczamy coś obok, dlatego chociaż raz w tygodniu warto umyć wnętrze mebla płynem do naczyń lub specjalnymi, antybakteryjnymi środkami czystości.
Sprzęty biurowe
Zarówno telefon komórkowy, jak i stacjonarny wymaga regularnego czyszczenia z brudu i bakterii. Podobnie klawiatura i myszka do komputera - tu na ogół bytuje średnio pięć razy więcej zarazków niż na sedesie! Na rynku jest dużo środków czystości, które ułatwią ci codzienne dbanie o sprzęty, np. specjalne nasączane chusteczki. Pomogą one zredukować liczbę zarazków na akcesoriach, a tym samym - na twoich rękach.