Skuteczne sposoby na pozbycie się chwastów. Polecamy odpowiednie akcesoria

To już ostatni gwizdek, by zająć się chwastami, zanim rozplenią się na dobre. Jeśli twój ogród aż roi się od uciążliwych i trudnych do okiełznania roślin, wypróbuj poniższe urządzenia. Z pewnością znajdziesz coś dla siebie.

Prace ogrodowe nie muszą wiązać się z klęczeniem na zimnej ziemi i nieustannym bólem krzyża. Niektóre czynności można wykonać na stojąco. Można na przykład zaopatrzyć się w specjalne urządzenie składające się z chwytaka ze stali nierdzewnej, który wyrywa chwasty nie łamiąc ich korzeni, a co za tym idzie zapobiegając ich ponownemu wyrastaniu. Wbudowany przycisk pozwala na zdalne zaciskanie i rozwieranie szpikulców. Dzięki temu możesz pozbyć się rozłożystych chwastów z trawnika bez rozkopywania ich dookoła.

Inną opcją, która sprawdzi się szczególnie na niewielkich, wąskich przestrzeniach, szczelinach lub przerwach między kostką brukową, jest zakup wypalarki. Jeśli masz problem z chwastami na podjeździe, chodniku lub tarasie, wystarczy podłączyć niewielką puszkę z gazem i gotowe, obejdzie się bez większych problemów.

Trzecią opcją jest użycie odpowiednich środków chwastobójczych. Dzięki precyzyjnemu opryskiwaczowi z kołnierzem nie musisz obawiać się, że środek zbyt mocno się rozprzestrzeni, przyrząd pozwala na punktowe spryskiwanie najbardziej uciążliwych chwastów. Dzięki nakrętce z podziałką i umieszczonemu w uchwycie przyciskowi masz pewność, że rozpylisz odpowiednią ilość specyfiku.

Utrzymanie trawnika w dobrej kondycji to ciężka praca. Nie wystarczy jedynie regularne koszenie, od czasu do czasu trzeba dosiać nasiona w pustych miejscach i zadbać o odpowiedni nawóz. Największą zmorą posiadaczy trawników są nie tylko chwasty, ale również zbity mech pokryty warstwą filcu. Sprawia on, że zielony dywan miejscami staje się przerzedzony i wygląda bardzo nieestetycznie. Aby przywrócić mu dawną kondycję, warto raz na jakiś czas użyć wertykulatora, który przerzedzi filc i pozbędzie się mchu, a tym samym sprawi, że trawa będzie miała więcej miejsca na wzrost.

Proces warto zacząć wiosną, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by ściółkować ogród nawet w środku lata. Agrowłókninę można rozkładać zarówno przed, jak i po posadzeniu roślin. W tym drugim przypadku wystarczy rozciąć materiał i dopasować go do kształtu rabaty. Materiał maty jest na tyle zbity, że można bez problemu przecinać go nożyczkami i nie wpłynie to na jego właściwości izolujące.

Najpierw należy rozłożyć na spodzie warstwę materiału, który utrudni wyrastanie głęboko zakorzenionych chwastów. Następnie z pomocą specjalnych haczyków lub zwykłych kamieni należy przycisnąć brzegi materiału do podłoża, w innym przypadku może się porwać. Dopiero gdy upewnisz się, że materiał ściśle przylega do podłoża, możesz przysypać go ziemią.

Niedługo zaczną się prawdziwe upały, a wtedy nie obejdzie się bez intensywnego podlewania kwiatów i warzyw. Ściółkowanie nie tylko ogranicza wyrastanie chwastów, ale również sprawia, że gleba dłużej utrzymuje odpowiednią wilgotność.