Skandynawskie mieszkanie w wiekowej kamienicy

59-metrowe mieszkanie w kamienicy z lat 50. przed remontem było zdewastowane i miało tylko dwa pokoje. Po metamorfozie udało się w nim wyczarować salon z aneksem, sypialnię oraz pokój dziecka. Dodatkowy pokój to jednak nie wszystko. Wnętrza są teraz jasne, przytulne, sprawiają wrażenie przestronnych i uporządkowanych - tak jak wymarzyli sobie inwestorzy.

Najlepszy patent na cichy, przytulny dom. Znasz?

Zrujnowane mieszkanie powierzono architektom z pracowni Living Box, którzy w aranżacji postawili na biel i szarość, ocieplone dębową podłogą. Chętnie sięgali też po drewno, które pojawia się wraz z klinkierem - kolejnym naturalnym materiałem wykończeniowym. Proste elementy wyposażenia uzupełniono designerskimi detalami - czerwonymi dodatkami oraz niezwykle dekoracyjnym żyrandolem. Jak ci się podoba?