Trwa ładowanie...

Skąd wziąć prąd na budowie?

Pomijając nielegalne pobieranie energii elektrycznej od sąsiada, możliwości zaopatrzenia budowy w prąd są dwie: własny agregat lub zawarcie umowy z przedsiębiorstwem energetycznym zajmującym się jego dostarczaniem.

Skąd wziąć prąd na budowie?Źródło: Shutterstock
d2j9krc
d2j9krc

Pomijając nielegalne pobieranie energii elektrycznej od sąsiada, możliwości zaopatrzenia budowy w prąd są dwie: własny agregat lub zawarcie umowy z przedsiębiorstwem energetycznym zajmującym się jego dostarczaniem.

Do korzystania z prądu z sieci elektroenergetycznej mogą zniechęcać formalności niezbędne do tego, żeby móc połączyć z nią własne odbiorniki. Jednak prędzej czy później i tak trzeba będzie je załatwić, więc najlepiej zrobić to od razu. Zasilanie placu budowy może się bowiem odbywać z przyłącza docelowego, z którego będziemy korzystać już po oddaniu domu do użytkowania. Zła wiadomość jest taka, że dopóki formalnie dom jest w budowie, za energię płaci się więcej niż później, gdy już się w nim zamieszka. Rozliczenie następuje bowiem w jednej taryf z grupy C, w której zarówno sam prąd, jak i opłaty stałe związane z obsługą handlową są wyższe niż w taryfach dla gospodarstw domowych (komunalnych), czyli z grupy G. Zmiana taryfy na tańszą może nastąpić dopiero wtedy, gdy dostarczymy dostawcy energii dokument zezwalający na użytkowanie obiektu lub zawiadomienie o częściowym lub całkowitym zakończeniu budowy potwierdzone przez właściwy organ Starostwa Powiatowego.

W oczekiwaniu na stałe przyłącze elektryczne

Oczekiwanie na przyłącze docelowe, które jest wykonywane przez przedsiębiorstwo energetyczne, może potrwać wiele miesięcy, podczas których odbywają się np. prace projektowe, uzgodnienia, zmagania z protestami właścicieli sąsiednich działek, przetargi na wyłonienie wykonawcy. Jeśli zależy ci na czasie, masz możliwość wystąpienia do dystrybutora o zasilanie tymczasowe. Wówczas musisz samodzielnie, to znaczy rękami fachowca, ale na własny koszt, wykonać instalację elektryczną spełniającą warunki przyłączenia wydane przez przedsiębiorstwo energetyczne, a ono prowizorycznie podłączy ją do swojej sieci do czasu wykonania przyłącza docelowego. Dodatkowy wydatek na przyłącze tymczasowe zależy od sytuacji, ale materiały i robocizna kosztują w najlepszym razie 1000 zł, a nierzadko kilkakrotnie więcej. Dlatego czasami opłaca się poczekać z budową domu, aż przedsiębiorstwo energetyczne wykona stałe przyłącze elektryczne.
W oczekiwaniu na prąd z sieci prace wymagające użycia elektronarzędzi czy oświetlenia można wykonywać dzięki agregatowi prądotwórczemu.

Prąd z wypożyczalni

Agregat jednofazowy z silnikiem spalinowym o mocy kilku kilowatów kosztuje kilka tysięcy złotych, ale można sporo zaoszczędzić, kupując używany. Jeśli potrzebujesz go na krótko, rozsądniej będzie go wypożyczyć - wypożyczalni tego sprzętu nie brakuje. Ceny to mniej więcej 70 zł/dobę w przypadku mocy rzędu 2-3 kW i 120 zł/dobę za agregat o mocy 5-6 kW. Do tego trzeba jeszcze doliczyć koszt paliwa. Agregaty małej mocy są zasilane benzyną bezołowiową. Urządzenie o mocy 5,5 kW zużywa 1-3 l paliwa na godzinę, więc przy cenie 5 zł/l godzina jego pracy kosztuje 5-15 zł (nie licząc dodatkowych kosztów eksploatacji - wymiany oleju silnikowego, przeglądów, transportu itp. – których w przypadku wypożyczenia się nie ponosi). Wynika z tego, że korzystanie z agregatu to rozwiązanie drogie, dlatego lepiej go unikać. Tym bardziej że do tego dochodzi jeszcze hałas silnika i spaliny, które mogą nie spodobać się sąsiadom.

d2j9krc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2j9krc