Segregacja śmieci – czy to ma sens?
W zasadzie można odpowiedzieć już na początku: tak, ma sens. To, że śmieci trafiają do jednej komory jest mitem, bo tak naprawdę początek procesu segregacji powinniśmy zacząć my sami. I to nie słowa pochodzące od najbardziej radykalnych ekologów. Wszyscy przecież wiemy, jak wygląda zanieczyszczenie naszej planety.
Widząc, co się stało po latach, gdy mało kto zwracał uwagę na wielką produkcję śmieci, przyszedł czas na otrzeźwienie. Stąd bardziej zaostrzona polityka w kwestii segregacji śmieci (w Polsce właśnie weszła od początku tego roku, ale o tym później), zwracanie uwagi na recykling, na biodegradowalność, ponowne używanie np. starych mebli.
123RF Czas na zmiany
Od 1 stycznia br. w Polsce zmianie uległy przepisy o segregacji śmieci, a dokładnie znowelizowano ustawę o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Jeżeli nie będziemy segregować odpadów, to zapłacimy cztery razy więcej niż za te posortowane. W wielu gminach pojawią się także dwa nowe pojemniki na odpady. Zostaną także wprowadzone sankcje za brak lub nienależyte ich sortowanie. Wprowadzono segregację odpadów na 5 frakcji: papier, szkło, metale, tworzywa sztuczne i odpady ulegające biodegradacji.
Są jednak pewne niejasności. Obydwie ustawy: wspominana o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz ustawa o odpadach nakazują selektywna zbiórkę odpadów. Jednak pierwszy akt jest w tej w kwestii niespójny. Dopuszczona jest zbiórka nieselektywna, ale takie zbieranie śmieci będzie skutkować wyższą opłatą.
Shutterstock.com I tak trafiają do tej samej komory w śmieciarce
Z takim podejściem do segregacji śmieci można się spotkać bardzo często. Nawet, jeśli wkładamy wysiłek w sortowanie ich w domu, wrzucimy do odpowiedniego kosza na śmieci, to przecież i tak śmieciarka wrzuci wszystko do jednej komory. Czy faktycznie tak jest? Otóż nie. Po pierwsze, bywa, że śmieciarki przyjeżdżają po konkretne odpady, a jeśli jest to jeden transport wszystkich odpadów, to albo śmieciarka ma oddzielne komory albo wszystko trafia do jednej. Nie oznacza to, że wszystko ląduje na wysypisku. Współczesne sortownie śmieci posiadają różne technologie rozdziału materiałów przed wysłaniem ich do recyklingu właściwego.
Przykładowo: jeżeli jest to pakiet zmieszanych odpadów: papieru, plastiku, metali i szkła, to trafia on na taśmę i zostaje rozdzielony na wiele kategorii. Tak więc, sortując w zaciszu własnego domu zapoczątkowujemy pierwszy etap tego całego procesu. I jest on niezwykle ważny.
Śmieci a gospodarka i środowisko
Recykling jest istotnym elementem gospodarki całego kraju. Umożliwia przecież wytwarzanie nowych produktów przy zużywaniu mniejszej ilości energii, jak i surowców. Obecnie, to przetwarzanie odpadów i inwestycje w odnawialne źródła energii są najprężniej rozwijającymi się sektorami. Mamy do czynienia z coraz większym popytem w gospodarkach krajów rozwijających się, więc ceny energii i surowców będą ciągle rosnąć. Śmieci są "odnawialnymi" źródłami surowców i energii, z których powinno się korzystać. Np. szkło i aluminium można przetworzyć w 100 proc. Recykling jest więc oszczędnością dla ograniczonych zasobów naturalnych, a także jest zmniejszaniem szkodliwego wpływu na środowisko.
Najmniejsza działalność w kierunku odpowiedzialnej gospodarki śmieciami to krok do poprawy kondycji miejsca, gdzie mieszkamy. I jak zwykle, trzeba zacząć od swojego podwórka.