Ściany w kuchni nietypowo. 6 pomysłów na ich aranżację bez płytek

Wykańczanie ścian kuchni płytkami ceramicznymi to rozwiązanie dla niektórych zbyt typowe, inni uznają je za kosztowne. Dziś do dyspozycji mamy wiele innych sposobów na efektowne i praktyczne ściany w kuchni.

Aluminium, stal i miedź przebojem weszły na ściany naszych kuchni wprost z wnętrz o charakterze industrialnym. Popularność metalowych okładzin ściennych jest podparta wieloma atutami. Wykończoną metalem ścianę łatwo się czyści, jest to okładzina bardzo trwała, a wnętrze nabiera dzięki niej blasku. Do bardzo dekoracyjnych można zaliczyć kolorowe, mieniące się wieloma barwami blachy ze stali, tłoczonej i malowanej, a następnie szlifowanej. Blachę można naklejać bezpośrednio na gładkie powierzchnie, np. wykończone tynkiem gipsowym czy też z płyty g-k.

O ich atrakcyjności przesądza wielość wzorów, łatwość ułożenia oraz niski koszt (oczywiście są tapety po kilkaset zł za rolkę, ale bardzo atrakcyjne można kupić już za kilkadziesiąt zł). Na ściany w kuchni odpowiednia jest tapeta, którą możemy wielokrotnie czyścić wilgotną ściereczką lub gąbką. Takie kryteria spełniają tapety winylowe, zwłaszcza te z winylu płaskiego. Są one odporne na zarysowania, można je nawet szorować.

Tapety winylowe należą do dość grubych, przepuszczają powietrze i parę wodną, choć w mniejszym stopniu niż papierowe. Między szafkami można ułożyć tapety wykonane ze sprasowanych i wytłaczanych włókien szklanych. Ich wzornictwo jest często inspirowane splotami charakterystycznymi dla naturalnych tkanin. Efekt ich użycia szczególnie po pomalowaniu atrakcyjną kolorystycznie farbą bywa niezwykle ciekawy.

Fototapety należą do najchętniej wybieranych okładzin kuchennych. Nic w tym dziwnego – wprowadzają wiele dynamizmu w nieco monotonną i przewidywalną zabudowę kuchenną. Kuszą nieograniczonymi możliwościami wzorniczymi. Dzięki nim na ściany można przenieść w zasadzie każdy widok, zdjęcie, kompozycję. Poza oczywistymi już widokami, może być to czarno biała grafika czy choćby pięciolinia z nutami ulubionej piosenki.

Do kuchni warto wybrać fototapetę winylową na podkładzie z flizeliny. Jest to najgrubszy rodzaj tego typu materiału, ukrywający niewielkie nierówności. Przepuszcza parę wodną, a to pozwala ścianom oddychać. Ułożoną w pasie międzyszafkowym fototapetę warto ochronić laminatem z folii lub kładzionym na gorąco. Fototapeta zyska w ten sposób odporność na zabrudzenia, zarysowania, wilgoć oraz promieniowanie UV, więc jej kolory nie wyblakną. Nadruki graficzne można także wykonywać na płytach pleksi, szkle czy też na cienkiej blasze aluminiowej (tzw. dibond).

Dzięki farbie tablicowej będziemy mogli pisać po powierzchni czy też tworzyć barwne albo monochromatyczne rysunki. Magnetyczna z kolei da pretekst, by stworzyć kompozycję ze zdjęć, obrazów czy drukowanych grafik.

Farby tablicowe to najczęściej dyspersyjne wyroby lateksowe lub akrylowe. Wykończone nimi powierzchnie mogą być matowe, półmatowe i dostępne w szerokiej gamie kolorystycznej. Powierzchnia pomalowana farbą tablicową jest odporna na intensywne rysowanie kredą i wielokrotne zmywanie wodą. Kreda ma bardzo dobrą przyczepność do pomalowanego takim preparatem podłoża, a jednocześnie łatwo ją usunąć zwilżoną ścierką lub gąbką.

Farba magnetyczna z kolei to dyspersyjna farba podkładowa w kolorze szarym – najczęściej akrylowa, lateksowa lub alkidowa. Dzięki bardzo drobnym cząsteczkom żelaza (magnetytu żelazowego) przyciąga magnes. Na powierzchnię pomalowaną farbą magnetyczną można nanieść farbę w dowolnym kolorze, jednak warto zastosować farbę tablicową, co znacznie poszerzy możliwości ściany.

Jest jednym z ulubionych materiałów używanych do wykończenia ścian. Barierą dla wielu inwestorów jest jego cena, atutem – niepowtarzalność oraz naturalne pochodzenie. Najczęściej sięgamy po granit. Zachwyca wielością wzorów – poza charakterystycznymi melanżami typu pieprz i sól, występuje z użyleniem przypominającym marmur. To okładzina wieczna – odporna na uderzenia, wilgoć, wyróżnia ją także ponadczasowy i uniwersalny design. Pasuje do wielu aranżacji.

Popularnością w kuchniach cieszy się też trawertyn. Ten rodzaj wapienia kochamy za wyjątkowe jak na kamień ciepło, a przede wszystkim za oryginalną strukturę pełną charakterystycznych wżerów i ubytków. Nie zapomnijmy tylko o jego zaimpregnowaniu!

A może zamiast kosztownego trawertynu wybrać masę lub tynk, które po ułożeniu na ścianie będą do złudzenia przypominać efektowny kamień? W wersji soft będzie można bez problemu go usunąć, no i nie obciąży tak bardzo domowego budżetu. Okładzina tego typu nie będzie też poszatkowana spoinami.

Używając tego typu produktów można nadać ścianom wyrazistą, przestrzenną strukturę oraz atrakcyjną barwę, od odcieni żółci, kremu i beżu po róż czy niebieski. Wystarczy dodać odpowiedni pigment lub zastosować werniks.

Drewniane i drewnopochodne okładziny na stałe zagościły już na ścianach kuchni. Dzisiaj ich ekspansja ma coraz liczniejszych fanów. Chętnie sięgamy po oklejone fornirem płyty. Szczególnie dekoracyjne są te wykończone fornirem modyfikowanym.

Można też obłożyć ściany kuchni deskami boazeryjnymi i nadać im niebanalną kolorystykę, używając nowoczesnych alkidowych farb kryjących. Dobrym pomysłem będzie zastosowanie paneli drewnopochodnych grubości 8 mm oraz drewnianych – układa się je na specjalnym ruszcie.

Niektóre firmy proponują rozwiązania montażowe, które powstały z myślą o instalacji paneli na ścianach. Coraz odważniej sięgamy również po płyty drewnopochodne takiej jak MDF czy OSB. Ciekawą propozycją są też trójwymiarowe panel. Koła, krople czy fale budują wielowymiarowy efekt przestrzenny, jakiego nie uzyskamy stosując inne materiały. Ożywiają ścianę, budując na niej wielowymiarowe obrazy. Są bardzo trwałe, odporne na uszkodzenia mechaniczne oraz paroprzepuszczalne. Można je malować farbami emulsyjnymi.