Samoczyszcząca kuweta dla kota. Higiena mruczka w stylu smart
Choć w sieci często widuje się memy z właścicielami kotów, którzy pijąc poranną kawę, spoglądają na właścicieli psów wyprowadzających swoje zwierzaki bladym świtem, niezależnie od pogody, to jednak w rzeczywistości o higienę kota również trzeba dbać. Samo postawienie kuwety w odpowiednim miejscu i wypełnienie jej żwirkiem to tylko część zadań. Trzeba dbać o higienę kociej toalety, a zapachy często czuć w innych pomieszczeniach. Dla ułatwienia zadania można wybrać kuwetę samoczyszczącą.
24.01.2023 14:17
Kupując kota z hodowli, zazwyczaj jest on nauczony dbania o higienę, ponieważ otrzymuje właściwe wzorce od swoich rodziców. Trochę trudniej sprawa wygląda z przygarniętymi kociętami, których wcześniejszy los pozostaje nieznany lub wiadomo, że urodziły się na dworze. W całym procesie ważne jest odpowiednie umiejscowienie kuwety. Powinna się znajdować w miejscu, w którym kot będzie miał odrobinę prywatności. Zazwyczaj wybór pada na toaletę.
Nauka zazwyczaj ogranicza się do tego, że należy delikatnie umieścić kota w kuwecie i poruszać żwirkiem. Przy bardziej opornych zwierzętach konieczna będzie obserwacja ich zachowania i przenoszenie do kuwety, kiedy zauważymy, że zwierzę szuka miejsca, w którym mogłoby się wypróżnić. Kuweta wymaga regularnego czyszczenia i wymiany żwirku. Niektóre koty nawet przy najmniejszych zabrudzeniach po prostu nie wejdą do swojej toalety. Dlatego z pomocą przychodzą kuwety automatyczne, które same się czyszczą i dzięki temu pozwalają pupilowi zachować czystość, a właścicielowi oszczędzą obcowania z nie zawsze przyjemnym zapachem.
Jak wybrać kuwetę samoczyszczącą?
Wybór wygląda podobnie jak w przypadku klasycznych kuwet. Należy kierować się wymiarami oraz tym, czy kuweta ma być otwarta, czy zamknięta. Można zacząć od zakupu tradycyjnej kuwety zamkniętej i sprawdzenia, czy kot chętniej będzie do niej wchodził, kiedy górna część jest założona, czy kiedy jest zdemontowana. Warto wiedzieć, że samoczyszczące urządzenia otwarte działają nieco inaczej niż zamknięte. W tych pierwszych do zbierania zabrudzeń zazwyczaj służą "grabki", które zgarniają zanieczyszczony żwirek do pojemnika. W drugiej kategorii urządzeń wnętrze kuwety obraca się, zabrudzony żwirek trafia do worka, a czysty – z powrotem do kuwety.
Skoro jesteśmy przy temacie żwirku, to tutaj warto kierować się preferencjami kota oraz instrukcją obsługi kuwety. Producenci często podają zalecenia dotyczące żwirku, jaki należy kupić. Najlepszym wyborem jest żwirek zbrylający się. Jeśli chodzi o rozmiar, to zalecany jest drobny żwirek, który łatwo przejdzie przez sitko podczas czyszczenia i wróci do głównej części kuwety. Żwirek zbrylający się powoduje, że po kontakcie z ekstrementami tworzy większe formy, które są łatwiejsze do usunięcia przez mechanizm samoczyszczący.
Funkcje kuwet samoczyszczących
Dzięki zastosowaniu elektronicznych rozwiązań kuweta samoczyszcząca jest często wyposażona w szereg ciekawych funkcji. Producenci stosują np. czujniki wykrywające wagę kota. Te nie tylko blokują uruchomienie procesu automatycznego czyszczenia, co mogłoby wystraszyć mruczka, ale także pozwalają właścicielowi monitorować masę zwierzęcia i porównanie z wzorcami. Odczyt jest zapisywany w aplikacji, dzięki czemu można śledzić rozwój zwierzęcia. Inną przydatną funkcją jest możliwość wyłączenia funkcji automatycznego czyszczenia i samodzielne ustawienie harmonogramu. To przydatne dla tych, którzy pomimo obecności zaawansowanych czujników boją się, że kot może zechcieć wejść do kuwety, kiedy ta akurat rozpoczęła czyszczenie. Można też ustawić opóźnienie czyszczenia, żeby proces rozpoczynał się np. 10 minut po wyjściu kota.