Salon z sypialnią, czyli kreatywny kompromis

Bez względu na to, czy zamieszkałeś w kawalerce, czy oddałeś swoją sypialnię dziecku, nie pozostaje ci nic innego jak urządzić miejsce do spania w salonie. Pokój łączący obie te funkcje to częsta sytuacja, nie zawsze jednak dobrze przemyślana. Jak pogodzić salon i sypialnię w jednym wnętrzu?
Pierwsza trudność w przypadku urządzania sypialni w salonie polega na rozbieżności funkcji obu tych pomieszczeń. Pół biedy, jeśli wnętrze jest duże i ustawne. Gorzej jest w przypadku pokoju, którego metraż z trudem godzi funkcje jednego ze wspomnianych pomieszczeń, a co dopiero dwóch. Przede wszystkim trzeba więc określić priorytety: czy bardziej liczy się dla ciebie komfortowy wypoczynek, czy możliwość częstego zapraszania gości? Odpowiedź zdominuje sposób myślenia o pokoju jako przestrzeni służącej określonym celom.

Pokój mający powyżej 20 mkw. lub też ze sporą wnęką na ogół łatwo podzielić na salon i sypialnię. W tym celu doskonale sprawdzi się ścianka działowa, regał, szafa albo drzwi przesuwne, tworzące podział na sferę dzienną i nocną. Dzięki nim nie będziesz musiał rezygnować z łóżka, bo ukryjesz je przed wzrokiem gości, nawet jeśli zaskoczą cię wizytą. Jeśli dostęp do światła dziennego w sypialni jest ograniczony, ścianka działowa nie musi sięgać sufitu. Możesz też zamontować szklane drzwi przesuwne - przejrzyste w górnej części i nieprześwitujące w dolnej. Sprawdzi się także wykonana na zamówienie, sięgająca sufitu zabudowa z otwartymi lub obustronnie przeszklonymi półkami na górze.

Podział pomieszczenia może być jednak bardziej symboliczny - niekiedy wystarczy ustawić na środku pokoju niski stolik z telewizorem. Ten ostatni można zamontować na obrotowym stojaku i wieczorem obracać go w stronę sypialni, a za dnia - na salon. W przypadku podzielonego pokoju pomyśl o dwóch lampach górnych włączanych niezależnie. W części sypialnianej dodatkowo przydadzą się kinkiety.

Niewielki metraż sprawia, że połączenie sypialni i salonu to jeszcze większe wyzwanie. Urządzanie pokoju zacznij od wyboru łóżka. Czy będzie to rozkładany narożnik, który pozwoli zagospodarować trudno dostępny kąt, czy jednoosobowy stelaż mieszczący pod spodem skrzynię na pościel i drugi materac? Pamiętaj, że nie warto stawiać na zbyt duży mebel, ponieważ nawet najwygodniejsza sofa nie spełni dobrze swojego zadania, jeśli będzie np. utrudniać dostęp do balkonu albo po rozłożeniu zawadzać o stół. Zawsze jednak lepiej wybrać jeden większy mebel niż kilka mniejszych, które potęgują efekt nagromadzenia i ścisku - praktyczniejszy jest więc narożnik zamiast sofy i fotela albo zwarta zabudowa, zajmująca całą ścianę niż szafa w komplecie z komodą i półkami. Siedzisko najlepiej ustawić w pokoju tak, by stworzyć kącik telewizyjny albo zapewnić sobie i gościom ładny widok - o wiele lepsze jest skierowanie kanapy w stronę okna niż drzwi łazienki.

Wysokie wnętrza (od 320 cm) pozwalają na budowę antresoli, chociażby z materacem do spania. Jeśli masz niski sufit, rozważ zainstalowanie podestu. Może on skrywać łóżko ze stelażem na kółkach albo szuflady zapewniające dodatkową przestrzeń do przechowywania. Na podium można postawić niewielki stół z krzesłami albo urządzić biblioteczkę.
Niemałą rolę w przypadku dwufunkcyjnego pokoju odgrywa oświetlenie - sypialnia wymaga nastrojowego, salon lubi też jasne światło. Idealnym rozwiązaniem jest zamontowanie ściemniacza. Przydadzą się również punktowe lampki w okolicy miejsca spania czy nad stołem.

Salon z sypialnią postaraj się urządzić spójnie. Wybierz nowoczesne meble - antyki potrzebują przestrzeni. Każdemu elementowi wyposażenia nadaj przynajmniej jedną funkcję praktyczną. Ława ze schowkiem albo puf-stolik na ogół okazują się dobrym wyborem.

Salon połączony z sypialnią to pokój niewdzięczny do sprzątania. Niestety bardziej się tam kurzy, dlatego postaw na zamkniętą zabudowę, a nie otwarte półki. Na małym metrażu unikaj też zbyt wielu dekoracji. Jasne, gładkie powierzchnie dodają wnętrzu przejrzystości i zapewniają wrażenie uporządkowania. Przesuwne drzwi w szafach nie wymagają dodatkowej powierzchni manewrowej podczas otwierania i mogą kryć zarówno garderobę, jak i stolik do pracy czy telewizor.
W dwufunkcyjnym pokoju lepiej zdecydować się na stonowaną kolorystykę, która nie wysyła zbyt wielu bodźców. Nawet jeśli w ciągu dnia nie zwraca ona twojej uwagi, wieczorem może przeszkadzać w odpoczynku i wyciszaniu się.