Robot do mycia okien to genialny wynalazek. Oto 3 najlepsze modele
Zbliża się wiosna, a więc nie tylko czas ciepłej i słonecznej pogody, ale również wielkich porządków, których elementem jest mycie okien. Wielu osobom kojarzy się to z ciężką i żmudną pracą, zwłaszcza jeśli macie duży dom. Na szczęście są elektroniczni pomocnicy, którzy wyręczą was w pracy. Mowa o robotach do mycia okien. Przedstawiamy 3 modele, które są pozytywnie oceniane przez użytkowników.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Robot do mycia okien to sprytne urządzenie, które potrafi samodzielnie umyć okna. Jak to działa? Urządzenie przyczepia się do szyby za pomocą przyssawki i przystępuje do pracy. Roboty są wyposażone w czujniki wykrywające ramy okienne. Poruszają się po powierzchni za pomocą specjalnych gąsienic. Dodatkowo można je zabezpieczyć specjalną linką, która zapobiegnie upadkowi z dużej wysokości, jeżeli np. mieszkacie na 10. piętrze. Roboty mają zasilanie akumulatorowe i tu pojawia się kwestia, która może niektórych przerazić, ponieważ czas pracy na w pełni naładowanym akumulatorze wynosi zazwyczaj od 20 do 40 minut, ale jednocześnie czyszczenie 1 m kw. szyby zajmuje ok. 3 minut.
Do naszego przeglądu wybraliśmy najlepiej oceniane roboty, a więc nie zważaliśmy na cenę. Są jednak modele, które kosztują mniej niż 1 tys. zł. Roboty czyszczące okna to nadal dość egzotyczne gadżety, więc nie spodziewajcie się, że będzie tanio. Z drugiej strony – zaoszczędzicie energię i czas, a być może również pieniądze, które wydalibyście, zlecając mycie okien firmie sprzątającej.
Hobot 298
Pierwsza propozycja to Hobot 298, który ma dwa sprytne rozwiązania. Pierwszym z nich jest wbudowany dozownik detergentu, a drugim – możliwość połączenia ze smartfonem. Aplikacja umożliwia sterowanie urządzeniem i informuje o zakończeniu pracy lub ewentualnych trudnościach, które napotkał robot. Woda w postaci mgiełki o gęstości 15 mikrometrów rozpuszcza kurz i poleruje okna. Dysza ultradźwiękowa zużywa zaledwie 1 cm3 na 1 m2 powierzchni. Czas pracy wynosi 20 minut, a czas ładowania – do 5 godzin.
Namibot W200
Ten robot jest najwydajniejszy w naszym zestawieniu, ponieważ czas ładowania baterii wynosi 1,5 godz. i taki sam jest czas pracy po naładowaniu. Do tego wyposażono go w czujniki automatycznie wykrywające ramy okienne. Automatycznie zwijana linka zabezpieczająca pozwala na używanie go na wyższych kondygnacjach bez obaw, że spadnie i ulegnie zniszczeniu. Zastosowany algorytm automatycznie dostosowuje moc ssania oraz kierunek pracy i wzorce czyszczenia na podstawie informacji z czujników. Producent szczyci się, że jest to najcieńszy na rynku robot myjący okna i ma grubość zaledwie 8 cm.
Hutt DDC55
Robot myjący Hutt DDC55 może pracować w dwóch trybach zasilania. W przypadku akumulatora czas ładowania to 2,2 godz., a czas pracy wynosi do 20 min. Jeżeli bateria się wyczerpie, to nie oznacza końca czyszczenia, ponieważ robota można podłączyć do prądu i kontynuować pracę. Do sterowania służy pilot lub przyciski na urządzeniu. O bezpieczne mycie dba czujnik wykrywania krawędzi i linka zabezpieczająca o długości 8 metrów, która wytrzyma chwilową siłę 180 kg.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
WP Dom na: