Remont domu zimą: które prace remontowe można wykonywać cały rok?
Zwykle niemal intuicyjnie remont domu lub mieszkania planuje się na okres wiosenny lub letni. Dlaczego? Bo tak jest po prostu wygodniej. Może się jednak zdarzyć, że jedyny pasujący tobie - lub ekipie remontowej - termin prac remontowych przypada w lutym. Podpowiadamy, co należy wziąć pod uwagę, przygotowując remont mieszkania zimą.
10.02.2014 12:24
Zwykle niemal intuicyjnie remont domu lub mieszkania planuje się na okres wiosenny lub letni. Dlaczego? Bo tak jest po prostu wygodniej. Może się jednak zdarzyć, że jedyny pasujący tobie - lub ekipie remontowej - termin prac remontowych przypada w lutym. Podpowiadamy, co należy wziąć pod uwagę, przygotowując remont mieszkania zimą.
Sezon remontowo-budowlany rozpoczyna się zazwyczaj wraz z początkiem wiosny. Oczywistym uzasadnieniem takiego stanu rzeczy są niskie temperatury, które wcześniej utrudniają lub wręcz uniemożliwiają wykonywanie prac remontowych na świeżym powietrzu. Co jednak z remontem wewnątrz pomieszczeń – czy można go wykonywać przez cały rok?
Remont domu zimą: kłopoty z przewietrzeniem
- Podstawowym problemem, z jakim wiąże się remont mieszkania przeprowadzany w okresie zimowym, jest czas schnięcia ścian. Przy znacznych mrozach ciężko jest przecież wyobrazić sobie otwarcie wszystkich okien w domu w celu przyspieszenia tego procesu – mówi Paweł Kwaśniewski z firmy Tack Elewacje i Wnętrza. Brak odpowiedniej cyrkulacji powietrza może mieć dwojaki skutek. Po pierwsze - sprawi, że wszystko będzie schło zdecydowanie dłużej, a w skrajnych przypadkach miejscowo może nie doschnąć w ogóle.
Drugą, nie mniej istotną kwestią jest gromadzenie się wilgoci wewnątrz ścian. Przy zagipsowaniu całego pomieszczenia trzeba się liczyć nawet z setkami litrów wody, która z uwagi na brak możliwości odparowania, prawdopodobnie wniknie w strukturę ścian.
- Pewnym rozwiązaniem, choć nie najlepszym, jest przyspieszenie schnięcia za pomocą osuszaczy. Zbyt szybki, nienaturalny skurcz tynku czy betonu sprawi, że prędzej czy później pojawią się na nim pęknięcia – dodaje przedstawiciel Tacka.
Często popełniamy także błąd polegający na suszeniu tylko w jednym miejscu. Zwykle skierowanie nagrzewnicy na pojedynczy punkt skutkuje nierównomiernym wysychaniem ściany i spękaniami wynikającymi z różnicy temperatur.
Remont domu zimą: farby zmieniają kolor, tapety odstają
Sztuczne suszenie może również rodzić kłopoty w pomieszczeniach świeżo pomalowanych. Inna temperatura i czas schnięcia sprawiają, że poszczególne ściany, mimo użycia tego samego rodzaju farby, będą się od siebie różnić kolorem. - Innym kłopotem z farbami może być przymarzanie spowodowane otwarciem okien. W bezpośrednim sąsiedztwie otworu okiennego będzie zdecydowanie zimniej, przez co kolor może ulec delikatnym, ale widocznym zmianom – zauważa Paweł Kwaśniewski.
Nieco inaczej jest z tapetami. W tym przypadku zdecydowanie mniejsze znaczenie ma czas schnięcia. Tu jednak trzeba zwrócić szczególną uwagę na wilgoć w miejscach, w których panuje nieco niższa temperatura. Przez nią klej może bowiem właściwie nie związać lub - co gorsze - zamarznąć, tworząc złudne wrażenie właściwie przylegającego do ściany, by później wraz z nadejściem wiosny od niej odpaść.
Remont domu zimą: trudne kwestie transportowe
Remont mieszkania rzadko wykonuje się zimą również z całkiem prozaicznych powodów. W tym okresie dużo szybciej zapada zmierzch, przez co znacznie krócej można pracować przy naturalnym, dziennym świetle.
Można też napotkać liczne problemy logistyczne występujące tylko przy bardzo niskich temperaturach. Do przewozu farb niezbędny jest odpowiednio zaizolowany samochód, w przeciwnym wypadku materiały te pod wpływem niskich temperatur mogą zmienić swoje właściwości, zanim dotrą do klienta.
Oprócz tego, transportując zimą podłogi drewniane czy nawet panele, trzeba pamiętać o tym, że muszą one pewien czas odleżeć, by nabrać temperatury otoczenia. Częstym błędem jest układanie podłóg bezpośrednio po przywiezieniu ich na miejsce wykonania.
- Z powodu ciepła w pomieszczeniu materiały podłogowe po dłuższej chwili zaczynają „pracować”, czyli rozszerzać się, a w skrajnych przypadkach pękać. Przewożenie ich podczas dużego mrozu znacznie wydłuża zatem czas pracy, ponieważ czasem potrzeba nawet dwóch dni, nim dostosują się one do warunków panujących we wnętrzu – wyjaśnia przedstawiciel firmy Tack.
Remoint domu zimą: drożej?
Stosunkowo niewiele osób decyduje się na generalny remont mieszkania zimą. Jeśli nie ma innego wyjścia, ostatecznie można go przeprowadzić, trzeba się jednak liczyć ze znacznie wyższymi kosztami związanymi przede wszystkim z ogrzewaniem. Tworząc optymalne warunki do schnięcia, odkręcasz zawory kaloryferów na maksymalną wartość i otwierasz okna, a to generuje wyższe zużycie paliwa do ogrzewania domu. Zimą można za to rozpocząć prace remontowe, którym nie szkodzi niska temperatura, takie jak układanie docieplenia poddaszy, montaż stelaży i przykręcanie do nich płyt kartonowo-gipsowych.