Przemija moda na laboratoryjne wnętrza wolne od bibelotów i tkanin dekoracyjnych. Tym samym do łask wracają zasłony, dekoracyjne poduchy i tapicerowane meble. Jakie materiały są modne i czym się kierować przy ich wyborze? O współczesnych trendach i roli tkanin we wnętrzu opowiada ekspert - Katarzyna Koszałka z pracowni projektowej mDom.
Przemija moda na laboratoryjne wnętrza wolne od bibelotów i tkanin dekoracyjnych. Tym samym do łask wracają zasłony, dekoracyjne poduchy i tapicerowane meble. Jakie materiały są modne i czym się kierować przy ich wyborze? O współczesnych trendach i roli tkanin we wnętrzu opowiada ekspert - Katarzyna Koszałka z pracowni projektowej mDom.
Tkaniny we wnętrzu są wszechobecne - te najbardziej rzucające się w oczy to dekoracje okienne, czyli zasłony, firany i rolety. Nie należy jednak zapominać o meblach tapicerowanych, narzutach na łóżko, ozdobnych poduchach, obrusach czy pościeli. Coraz bardziej popularne jest też stosowanie tkanin jako dekoracji ściennej. Obecność tkanin nie ogranicza się do salonu, sypialni i pokoju dziecięcego - coraz częściej goszczą także w kuchni czy salonie kąpielowym. Są efektownym narzędziem, przy pomocy którego możesz dokonać szybkiego i niedrogiego "liftingu" pomieszczenia.
Tkaniny dekoracyjne do przytulnych wnętrz
Oryginalne poduchy, pokrowce na meble czy narzuta w modnej kolorystyce mogą nadać wnętrzu nowe oblicze bez potrzeby jego całościowej zmiany. Jak podkreśla arch. Katarzyna Koszałka, właścicielka pracowni projektowej mDom: - Szerokie wykorzystanie tkanin sprawia, że systematycznie rośnie ich wybór, a na polskim rynku dostępna jest oferta praktycznie wszystkich wiodących światowych marek. W zależności od charakteru wystroju można wybierać pomiędzy jedwabnymi taftami, delikatnymi aksamitami, klasycznymi żakardami czy naturalnym lnem. Co istotne, rośnie odsetek tych, którzy nie kupują gotowego produktu, tylko zlecają jego uszycie z wybranej tkaniny według własnych preferencji i pomysłu.
Tkaniny dekoracyjne do przytulnych wnętrz
Zasłony i rolety to obowiązkowy element przytulnych wnętrz utrzymanych w klasycznej stylistyce. Trudno wyobrazić sobie dom w stylu angielskim czy prowansalskim, którego okna pozbawione są tkanin. - Dekoracje okienne pozwalają na regulację ilości światła w pomieszczeniu, wpływają na akustykę, ale przede wszystkim budują elegancki i przytulny klimat. W wysublimowanych wnętrzach, urządzonych antykami, lepiej sprawdzą się zasłony w asyście firan. Swojskie, rustykalne hacjendy to doskonałe miejsce dla rolet rzymskich. W zależności od przyjętej stylistyki wnętrza wybierzemy nie tylko wzornictwo tkanin okiennych, ale i samą tkaninę. Klasyczne wnętrza podkreśli aksamit i welur, a tak lubiane przez Polaków klimaty skandynawskie od lat zakochane są w bawełnie i lnie. Ostatnie lata to triumfalny powrót na salony tkanin koronkowych. Jeżeli chodzi o kolorystykę, niezmiennie mocną pozycję mają uniwersalne biele, czernie i szarości.
Dekoracje okienne, aby zwracać uwagę, nie muszą być krzykliwe, pstrokate i zdobne. Zamiast różnokolorowych, intensywnych wzorów kwiatowych warto pomyśleć o delikatnych, szlachetnych tkaninach, które dodatkowo ozdobią dekoracyjne chwosty i taśmy - zauważa Katarzyna Koszałka.
Potencjał nawet najbardziej ekskluzywnego materiału może zostać zmarnowany przez niewłaściwe wykończenie. Pamiętaj, że tkanina powinna znajdować się na podszewce dopasowanej do rodzaju materiału (np. jedwab wymaga zastosowania podszewki, która będzie chronić go przed słońcem i utratą koloru).
Tkaniny dekoracyjne do przytulnych wnętrz
Dzięki szerokiej dostępności tkanin dekoracyjnych obserwujemy w Polsce odrodzenie bardzo cenionego przed wojną zawodu tapicera. Dotyczy to zwłaszcza miłośników klasyki w aranżacji wnętrz, którzy chętnie sięgają po meble tapicerowane. Zdaniem Katarzyny Koszałki: - Coraz częściej zdajemy sobie sprawę, że przy zakupie eleganckiej kanapy czy foteli z równą powagą powinniśmy podejść do wyboru ich sylwetki, jak i materiału obiciowego. Tkanina jest dla mebla strojem. Źle dobrana potrafi zniechęcić do nawet najpiękniejszej w formie sofy czy stylowego fotela.
Jeżeli chodzi o stylistykę tkanin obiciowych, powoli przemija moda na wzorzyste barokowe materiały, które szybko mogą się znudzić. Ich miejsce zajęły dobre gatunkowo, gładkie tkaniny lub materiały udekorowane subtelnymi motywami geometrycznymi i florystycznymi. - Należy jednak pamiętać, że tkaniny obiciowe mebli powinny być dostosowane do znajdujących się już we wnętrzu dekoracji, dywanów, podłogi i koloru ścian, tak aby finalny efekt był spójny stylistycznie - dodaje Katarzyna Koszałka.
Tkaniny dekoracyjne do przytulnych wnętrz
Jak zauważa Katarzyna Koszałka: - Tapicerowanie nie jest formą wykończenia zarezerwowaną dla drogocennych antyków. Równie dobrze tkaniną obić można mebel z produkcji masowej, nadając mu tym samym indywidualny charakter. W ostatnich latach bardzo modne są meble z lat 60. i 70. XX w. Można je ocalić przed zapomnieniem i przywrócić im dawny blask poprzez pomysłową, nową tapicerkę.
Tkaniny dekoracyjne do przytulnych wnętrz
Poza walorami dekoracyjnymi niezwykle ważna jest jakość wybieranych tkanin obiciowych, które muszą sprostać codziennemu bezpośredniemu użytkowaniu przez domowników. Warto wówczas podpytać tapicera o wyniki testów danej tkaniny na ścieralność, utratę barwy, supełkowanie oraz odporność na zaciąganie. Jeżeli jesteś zdecydowany na tkaninę obiciową tkaną, należy również zwrócić uwagę na jej splot - im jest on gęstszy, tym materiał jest bardziej wytrzymały.
Tkaniny dekoracyjne do przytulnych wnętrz
Tradycja zdobienia ścian przy użyciu tkanin wywodzi się z tzw. tapiserii - wełnianych i jedwabnych materiałów, którymi okładano ściany pomieszczeń. Technikę tę znano już w starożytnym Egipcie, a swój rozkwit przeżyła w Europie, gdzie praktykowano ją od XIV w. Obecnie tkaniny ścienne są chętnie wykorzystywane w reprezentacyjnych, klasycznych aranżacjach, ale też w nowoczesnych wnętrzach, w których klimat świetnie wpisują się miękkie tapicerowane ściany. Mogą one przyjmować formę całościowego wykończenia powierzchni lub określonej wielkości tapicerowanych paneli. Jak podkreśla Katarzyna Koszałka z pracowni mDom: - Minusem takiej formy dekoracji jest stosunkowo niska odporność na zabrudzenia. W związku z tym najlepiej sprawdzą się one w sypialni czy gabinecie. Tkaniny na ścianie ocieplają wnętrze nie tylko w przenośni, ale i dosłownie. Ściany zyskują efekt puszystości i miękkości, a pomieszczenie ma lepszą akustykę.