Przewody w domowej instalacji elektrycznej: miedziane czy z aluminium?

Obecnie w domowych instalacjach elektrycznych stosuje się przewody miedziane, ale w budynkach z ubiegłego wieku wciąż działają instalacje wykonane z przewodów aluminiowych. Czy należy się ich obawiać?

Przewody aluminiowe są lepsze od miedzianych pod jednym ważnym względem - kosztują kilkakrotnie mniej. W pewnych przypadkach zaletą może być też ich mniejsza masa. Jednak obecnie instalacje elektryczne w budynkach mieszkalnych wykonuje się niemal wyłącznie z przewodów miedzianych. O ich popularności decyduje przede wszystkim świetna przewodność elektryczna miedzi - lepszą ma tylko znacznie droższe srebro. Przewodność aluminium jest mniej więcej o połowę gorsza, przez co wykonane z niego przewody muszą mieć przekrój o ponad połowę większy, żeby nie przegrzewały się, przewodząc taki sam prąd.

Wykonanie instalacji z przewodów miedzianych jest łatwiejsze niż z aluminiowych dzięki temu, że są bardziej elastyczne i wytrzymałe - nie ulegają uszkodzeniu podczas skręcania i wyginania. Aluminium jest znacznie mniej odporne na rozciąganie, przewężanie i pełzanie niż miedź.

Przewody aluminiowe: luzy na stykach

Pełzanie polega na odkształcaniu się materiału pod wpływem zmieniającego się obciążenia. W przypadku instalacji miedzianych to zjawisko nie występuje, ale jest zmorą użytkowników instalacji wykonanej z przewodów aluminiowych, bo powoduje poluzowanie połączeń. Z tego powodu takie instalacje wymagają konserwacji - należy okresowo sprawdzać ich stan i usuwać luzy na zaciskach. Zaniedbanie tej czynności jest przyczyną przegrzewania i iskrzenia, co może doprowadzić do pożaru. Przegrzane końcówki przewodów aluminiowych stają się kruche, a wtedy łatwo o zniszczenie instalacji. Problemy wynikające z pełzania aluminium można wyeliminować, stosując styki sprężynujące.

Przewody aluminiowe: za mały przekrój

Problemy z instalacjami z przewodów aluminiowych wynikają zwykle z tego, że były one wykonane dawno temu, gdy w mieszkaniach nie korzystało się z tak wielu odbiorników prądu jak dziś. Dlatego przekroje zastosowanych wówczas przewodów mogą nie odpowiadać dzisiejszym standardom. Podłączenie do takiej instalacji urządzeń dużej mocy, takich jak czajnik elektryczny, piekarnik, a zwłaszcza płyta indukcyjna, może spowodować jej awarię. W przypadku zamiaru korzystania z takich urządzeń w starym budynku warto wezwać fachowca, który oceni, czy jest to bezpieczne. Jeżeli instalacja elektryczna w domu przez kilkadziesiąt lat nie była modernizowana, to prawdopodobnie trzeba będzie to zrobić. Taki wydatek to koszt kilku tysięcy złotych.