Przechodzisz na dietę? To ci się przyda – praktyczne akcesoria

Najlepszym sprzymierzeńcem diety jest specjalny pojemnik na posiłki zwany lunch boksem. Zwykle składa się z kilku przegródek, w których można umieszczać różne dania, a smaki nie będą się mieszać. Ważne, by lunch box był szczelny – wtedy nie ryzykujesz, że cokolwiek z niego wypadnie albo się wyleje. Oczywiście do zabierania posiłków do pracy czy w podróż możesz wykorzystać tradycyjne pojemniki na żywność, tym niemniej nie ma w nich przegródek, więc zapakujesz do środka tylko jedno danie.

Ciekawym przykładem lunch boksu o bardzo długiej tradycji jest japońskie bento. To zresztą przede wszystkim nazwa posiłku – jednej porcji na wynos. W Japonii takie porcje często są zamawiane w restauracjach i innych punktach gastronomicznych, choć mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni zazwyczaj przygotowują wszystko w domu. Pojemnik bento może być zresztą ciekawym, dekoracyjnym gadżetem, jeśli zamiast plastikowego pudełka wybierzesz drewniane – lakierowane albo dodatkowo zdobione.

Co zaś z daniami na ciepło? Tu przyda się lunch box termiczny, czyli coś pośredniego pomiędzy tradycyjnym pojemnikiem a termosem. Dzięki temu, że dobrze podtrzymuje ciepło, pozwala uniknąć korzystania z kuchenki mikrofalowej w pracy. Ciekawie prezentują się zwłaszcza pojemniki piętrowe, czyli składające się z połączonych ze sobą części, które można demontować. W takim lunch boksie zmieścisz obiad nawet dla kilku osób. To znakomita opcja np. na czas rodzinnej wycieczki.

Skoro mowa o jedzeniu na ciepło, warto pamiętać także o kubkach termicznych, czyli mniejszej i poręczniejszej alternatywie dla termosów. Dobrze izolowane i szczelne pojemniki utrzymują wysoką temperaturę napoju nawet przez cały dzień. Dzięki temu możesz zabrać do pracy np. kawę według własnej receptury (z dodatkiem miodu, mleka, aromatycznych przypraw) czy napary, które trudno przygotować poza domem. Kubki termiczne są bardzo szczelne, więc bez obaw możesz je wrzucać do plecaka czy torebki. W większych modelach zakrętki mogą służyć jako filiżanki.

W czym zaś zabierać napoje na zimno? Z pomocą przychodzą różnorodne butelki i bidony – bardzo szczelne, a niekiedy w ciekawych formach i designerskie. To także sposób na duże oszczędności, bo np. nie będziesz już kupować butelkowanej wody mineralnej (i przy okazji zatroszczysz się o dobro środowiska). Warto zwłaszcza zwrócić uwagę na bidony z wkładkami, do których wrzuca się np. owoce, warzywa czy zioła i w ten sposób aromatyzuje wodę. Możesz więc codziennie cieszyć się innym smakiem zdrowego napoju. Bardziej specjalistyczne bidony wyposażane są też w filtry do wody, które mogą dodatkowo wzbogacać ją np. o magnez.

Innymi ciekawymi akcesoriami są szczelne, malutkie buteleczki (ok. 100 ml) z nakrętkami w różnych barwach. Osoby na diecie często dodają do swoich dań specjalne oleje (np. ceniony lniany) czy octy. W takich buteleczkach wszystko bezpiecznie można zabrać do pracy.