Prysznic czy wanna - co wybrać i do jakiej łazienki?
Prysznic czy wanna? Odwieczne pytanie, niemalże równie popularne jak to, o jajku i kurze. W tym wypadku jednak nie pytamy o to, co było pierwsze, ale co jako pierwsze pojawi się w naszej łazience. Nie ma bowiem wątpliwości, że niezadowolona z wyglądu i funkcjonalności jednego z kluczowych pomieszczeń w mieszkaniu, pani domu zrobi wszystko, aby owo pomieszczenie przebudować. Jako że jednak zastąpienie jednego rozwiązania drugim (nieważne które okazałoby się złym wyborem) może się okazać nieco kłopotliwe i kosztowne, warto wybór przemyśleć jeszcze na etapie planowania.
Zwykło się uważać, że kobiety chętniej widzą w swojej łazience wannę, podczas gdy panowie – zdecydowanie częściej optują za prysznicem. Popularna dzisiaj idea partnerskiego związku w takim wypadku nakazywałaby zapewne kompromis – w jednym kącie wanna, w drugim kącie prysznic. Niestety w takiej, idealnej z pozoru sytuacji, może się okazać, że dla chętnego do skorzystania z kąpieli zwyczajnie brakuje już miejsca. Metraż przeciętnej łazienki zdaje się więc wołać o rozsądek i zdecydowanie nakazuje wybór jednej opcji. Warto więc, zanim podejmiemy tę ważną decyzję, rozważyć wszelkie za i przeciw.
25.03.2013 08:45
Nie ma wątpliwości, że nawet najbardziej nowoczesna, wyposażona we wszelkie udogodnienia kabina prysznicowa nie zastąpi nam długiej, relaksującej kąpieli z wannie. Z pianą, olejkami zapachowymi i płonącymi świecami… Obecnie wanna nie musi już przypominać tej, jaką znamy z dzieciństwa. Mamy do dyspozycji naprawdę szeroką ofertę modeli, a ciekawy model wanny może być naprawdę atrakcyjną ozdobą łazienki. I wcale nie musi być biała! Możemy zamówić np. miedzianą, kamienną, stalową - taką, która przykuje uwagę i stworzy w łazience wyjątkowy klimat. To wszystko względy estetyczne, ale – jak się okazuje – są i aspekty praktyczne. Wanna jest znacznie wygodniejsza dla małych dzieci. Nie ma wątpliwości, że łatwiej jest wykąpać maluszka w wannie niż w kabinie prysznicowej.
Pod odpowiednio obudowanym modelem można także z powodzeniem wygospodarować dodatkowe miejsce na przechowywanie różnych przydatnych, a niekoniecznie wartych wystawienia na światło dzienne przedmiotów (jak np. środki do czyszczenia). Dobrym argumentem jest też to, że wannę znacznie łatwiej jest utrzymać w czystości, podczas gdy w kabinie szybciej osadza się kamień. Ponadto, warto zauważyć, że wanna może z powodzeniem wziąć na siebie także rolę prysznica, czego o tym drugim zdecydowanie powiedzieć nie można (wylegiwanie się w kabinie może być mało komfortowe…)
A teraz kilka słów o prysznicu, który, choć pod pewnymi względami z tradycyjną wanną zdecydowanie przegrywa, ma także cenne zalety, jakich tej drugiej brakuje. Prysznic zajmuje zdecydowanie mniej miejsca niż wanna i pozwala zaaranżować pozostałą powierzchnię np. pod eleganckie meble. Jest znacznie bardziej ekonomiczny, jeśli brać pod uwagę zużycie wody. Biorąc kąpiel pod prysznicem zużywamy mniej niż 1/3 wody, której potrzebowalibyśmy do kąpieli w wannie! To argument ważny nie tylko dla tych, którzy chcą chronić przyrodę, ale także tych, którzy chronią własną kieszeń (szczególnie jeśli posiadają liczniki mierzące zużycie wody). Prysznic sprawdzi się szczególnie w przypadku osób aktywnych, uprawiających sport, żyjących w tzw. biegu. Wzięcie prysznica zajmuje przecież zdecydowanie mniej czasu niż kąpiel w wannie. Może być to ważny argument także w przypadku większej liczby domowników…
No i na koniec aspekt równie ważny, co estetyka i funkcjonalność rozwiązania – metraż łazienki. Jeżeli mamy do dyspozycji powierzchnię małą, z pewnością lepszym wyborem, a nawet koniecznością, okaże się prysznic. Jeśli łazienka jest duża – możemy pozwolić sobie na wannę. A może na jedno i drugie. Pozwólmy metrażowi zdecydować za nas. Unikniemy niepotrzebnych dylematów i nieporozumień ;)
Artykuł pochodzi z serwisu http://www.taniemieszkania.pl/blog