Prawda czy fałsz? 10 mitów na temat snu, w które wciąż wierzymy
20.08.2019 10:27
Kto z nas nie lubi się dobrze wyspać? Zdrowy i spokojny sen to podstawa udanego dnia. Jak jednak udowodniła międzynarodowa ankieta przeprowadzona w ramach aplikacji "Calm" sami potrafimy sobie czasami ów konieczny rytuał skutecznie utrudnić.
Niektórzy z nas potrafią zasnąć w ciągu kilku minut, inni zaś całą noc wiercą się w łóżku, by wreszcie choć na godzinę zmrużyć oko. Aby więc zasnąć, chwytamy się różnych sposobów, sprawdzonych bądź nie. Aby sprawdzić, ile w nich jest prawdy, ale ile zwykłych mit, twórcy aplikacji relaksacyjnej "Calm" postanowili zorganizować ankietę na temat sennych rytuałów. Wzięło w niej udział 4337 użytkowników aplikacji z Francji, USA i Wielkiej Brytanii.
Dzięki pozyskanym informacjom udało się wytypować 10 najpopularniejszych sennych nonsensów. Jak stwierdził jeden z twórców "Calm", Michael Acton Smith:
- Istnieje tak wiele mitów na temat zasypiania, że postanowiliśmy sprawdzić przede wszystkim te najbardziej rozpowszechnione. O ile niektóre z nich są nieszkodliwe, inne okazują się groźne dla naszego zdrowia.
Sprawdź, czy przypadkiem nie wierzysz w jedną z blag.
Mózg nie działa podczas snu?
48 proc. pytanych twierdzi, że mózg odpoczywa podczas snu. To nieprawda. O ile ciało rzeczywiście regeneruje siły kiedy śpimy, mózg wciąż pracuje. Choćby dlatego, że musi przecież kontrolować nasze funkcje życiowe.
Nocne spacery
Połowa respondentów uważa, że nie powinno się budzić kogoś, kto lunatykuje. To mit, którego podtrzymuje przy życiu wiele filmów i książek. Tymczasem osoba, która chodzi przez sen może zwyczajnie zrobić sobie krzywdę, więc zdecydowanie lepiej jednak ją obudzić i wysłać z powrotem do łóżka.
Kiedy naprawdę śnimy?
48 proc. ankietowanych jest przekonana, że sny przychodzą do nas tylko w trakcie głębokiego snu. Tymczasem śnić możemy nawet podczas drzemki , tak przynajmniej twierdzą eksperci z National Institute of Neurological Disorders and Stroke. Co ciekawe, ich zdaniem najbardziej sugestywne marzenia senne przychodzą do nas w fazie REM, a więc wtedy kiedy akurat głęboko nie śpimy.
Sposób na bezsenność
Zdaniem 31 proc. ankietowanych najlepszym sposobem na bezsenność jest dalsze leżenie w łóżku. Badania "National Sleep Foundation" wskazują, że jest wręcz odwrotnie. Jeśli nie możemy zasnąć powinniśmy przenieść się do innej części mieszkania i zająć czymś co nas odpręży, np. posłuchać muzyki.
Co z tymi pająkami?
30 proc. pytanych uważa, że w trakcie snu połyka pająki. Na wieść o nieprawdziwości tego mitu zapewne wielu z nas odetchnie z ulgą. Pająki boją się ludzi, a wchodzenie do otwartych ust, z których bucha powietrze znajduje się na samym końcu ich priorytetów.
Czy można nadrobić spanie?
*27 proc. ankietowanych twierdzi, że wyrówna brak snu w ciągu tygodnia, wysypiając się w weekendy. *To również nieprawda (trochę szkoda). Badania Harvard Medical School z lutego 2019 r. dobitnie pokazują, że nic nie zastąpi regularnego snu przez 7 nocy w tygodniu.
Niebezpieczne mity
Według 56 proc. ankietowanych obniżenie szyby w samochodzie, albo włączenie klimatyzacji gwarantuje, że nie zaśniemy za kółkiem. Bardzo niebezpieczny mit, który może doprowadzić do wypadku drogowego. Zdaniem specjalistów z "National Sleep Foundation" jedynym naprawdę skutecznym sposobem na senność za kierownicą jest postój i drzemka w bezpiecznym miejscu.
Alkohol pomaga zasnąć?
Według 20 proc. respondentów alkohol pomaga dobrze się wyspać. Może i szybciej wylądujemy w objęciach Morfeusza, ale niekoniecznie obudzimy się wypoczęci. Zdaniem specjalistów wspomnianej już "National Sleep Foundation" wypicie nawet niewielkiej ilości alkoholu przed snem zwiększa szansę na to, że będziemy się budzić w środku nocy.
Czy chrapanie można zignorować?
17 proc. pytanych gotowych jest bagatelizować fakt, że chrapią podczas snu. To niezbyt rozsądne rozwiązanie. Po pierwsze zwyczajnie nie dajemy spać reszcie domowników. Po drugie chrapanie może być objawem poważniejszych chorób i zaburzeń snu. Najlepiej zgłośmy się więc do lekarza w takich sytuacjach.
Ser na lepszy sen?
Rzecz ciekawa - 15 proc. ankietowanych uważa, że zjedzenie sera przed snem zwiększa ryzyko koszmarów. Skąd wiązł się ten mit? Doprawdy trudno powiedzieć, zwłaszcza że ser zawiera tryptofan, który ma pozytywny wpływ na nasz sen.
Wszystkie powyższe mity i przekonania możemy niestety włożyć między bajki. Ostatecznie bowiem nic nie zastąpi regularnego, conocnego snu. Jeśli zaś szukamy w tym względzie jakiegoś magicznego "wytrychu", to szybko się zawiedziemy. Co więcej, kredyt jaki zaciągniemy wtedy wobec naszego ciała i zdrowia przyjdzie na później spłacić z procentem.